Zaczęło się jak zawsze, smardze, smardze, smardze, fotki robiłem rzadko, chciałem znaleźć inne grzybki …
Nowa miejscówka czareczek, całkiem spora i z bardzo dużymi czarkami, kiedyś by mnie ucieszyła, nie dzisiaj …
Zajrzałem do mitrówki półwolnej, zaczyna startować, malutka jest jeszcze. Nie warto jej szukać dla kilku fotek, więcej wydepczemy niż fotek zrobimy …
Lekko wkurzony, załamany, szukałem dalej. Przestałem wierzyć, że znajdę grzybka którego szukam bezskutecznie od 5 lat …
Jednak czasami cuda się zdarzają
Aparat z wrażenia się rozstroił, zdjęcia słabsze niż zazwyczaj zrobił, ale to ona naparstniczka czeska
Miejscówka niewielka 20×10 m, spotkałem z 12 sztuk, tyle mnie wystarczy …
Nie wyobrażacie sobie jaki byłem zadowolony ze znaleziska, 5 lat łażenia po lasach, setki kilometrów zrobione, największe krzaki zaliczone i jest