Udostępnij:
Cóż, przestałam być samozwańczą królową górek, pagórków i paryj* – dzisiejszy wypad unaocznił mi, że w lesie pojawił się Obcy** – wykosił zostawione do podrośnięcia kozaki i kanie, przetrzepał miejscówkę z usiatkowanymi i powywracał niejadalne grzybki do góry kołami. Na szczęście w parę miejsc nie dotarł, więc małe co nieco wpadło w me [ostatnio pazerne] łapki. Nadal dominują koźlarze grabowe.



Co bardzo mnie cieszy, pojawia się coraz więcej różnorakich grzybasów. Dzisiaj znalazłam kilka urodziwych drobnołuszczaków jelenich i dość rzadkiego drobnołuszczaka żółtawego , różnego typu gołąbki [pogryzione do cna], młodziutką kanię, jakieś czernidłaki, boczniaki[?], żagiew [?] i kilka muchomorów czerwieniejących.







W sumie szału może
było, ale ja jestem zadowolona.

Ciąg dalszy zapewne nastąpi, a póki co

…………………………………………………………
* miejsce niedostępne, dolina strumienia, wąwóz, diabelski parów [gw.]
**znaczy dla zmyłki – tubylec










Co bardzo mnie cieszy, pojawia się coraz więcej różnorakich grzybasów. Dzisiaj znalazłam kilka urodziwych drobnołuszczaków jelenich i dość rzadkiego drobnołuszczaka żółtawego , różnego typu gołąbki [pogryzione do cna], młodziutką kanię, jakieś czernidłaki, boczniaki[?], żagiew [?] i kilka muchomorów czerwieniejących.























W sumie szału może


Ciąg dalszy zapewne nastąpi, a póki co


…………………………………………………………
* miejsce niedostępne, dolina strumienia, wąwóz, diabelski parów [gw.]
**znaczy dla zmyłki – tubylec

Wyświetleń: 708
Udostępnij: