Udostępnij:
Jadę chronologicznie ze swoimi zaległościami więc kolejnym etapem jest żółciak siarkowy a nawet 2 liczne jego stanowiska, którego mąż namierzył z samochodu i mi powiedział, gdzie rośnie.
Pojechaliśmy go sfotografować.
Pierwszy na powalonym drzewie, tuż przy ruchliwej trasie więc nie miałam możliwości zrobić dobre fotki, musiałam się spieszyć.
Drugi rósł wysoko, też przy tej samej drodze.
Jeszcze jakiś czyreń się załapał w pobliżu.
Wyświetleń: 382
Udostępnij:
Piękne okazy. Ten drugi to chyba konsumpcyjny nawet był mimo swoich rozmiarów.