Penetracja poznańskich lasów

Udostępnij:

Grzybki zbierane przeze mnie, w zależności od potrzeb kulinarnych.

Ładne grzybki, których wcześniejsze :fotka: :fotka: z 13 września 2017 wkleiłem w temacie Koralówki :cry: .
Nadal nie wiem / pomimo uwag Doniu/ czy to Calocera czy Clavulinopsis. Odnośnie gatunku kłania się :mikroskop:
Maksymalna wysokość to 2 cm, a budowa i kolor też zmienne.
Rosną gromadnie w zagajniku liściastym , ale blisko singlowego, dorodnego modrzewia.

Mocowanie do podłoża, to korzonek 2 mm.Nic nie uległo zmianie odnośnie wysokości – widocznie :zdziwiony: takie liliputy. :zhm:

Grzybki o większych gabarytach

i młody drobnoporek sproszkowany – pierwszy :ok: mój okaz z nizin.

Kustrzebki, gwiazdosze – po singlowym przedstawicielu z dwóch gatunków,

piestrzyce kędzierzawe oraz szyszkolubka.

Zasłonaków w lesie zatrzęsienie, ale na :fotka: :fotka: zasłużył purpurowo

blaszkowy, parka rycerzyków

oraz młode ziemice półkoliste.

Grzybki pozyskiwane przeze mnie, chociaż nie zawsze nam po drodze.

Na :fotka: :fotka: pierwsze, jesienne płomiennice zimowe :jupi: – zdjęcia w odstępie doby.

Kolejne spotkanie z długotrzonką popielatą,

oraz po dłuższej przerwie z gęstoporkiem cynobrowym.

Po tygodniowej przerwie, odwiedziłem gwiazdosza koronowatego i rosnące w pobliżu koralówki.

Niedaleko od gwiazdoszy, stanowisko sromotnika fiołkowego. Czekała na mnie miła niespodzianka :zdziwiony: ,
w postaci tercetu dorodnych okazów :ok: , oraz górek z “czarcimi jajami”