Odwiedziłem moje miejscówki

12 listopada 2018

 

Dzisiaj wybrałem się w środowisko kłód, licząc na jakieś konkrety do  . Niestety, siary, boczniaków, płomiennic  było, a drobnołuszczaki nagryzione i w małej ilości.
Fatalnie poszło na stanowiskach berłóweczki i gwiazdosza / nikt nie sprząta liści  /  .

Poniżej spotkane okazy

   
   

w tym krowiak olszowy, uszak skórnikowaty

   
   
   
   
   

 

czernidłaczki gromadne w setkach sztuk, buławki, które wystawały ponad warstwę liści.

   
 

 

Większość kłód opanowana przez hubiaki i lakownice, ale jedna, dębowa kompletnie mnie zaskoczyła    .
Na długości ~ 8 metrów, na pięciu stanowiskach usadowiła się soplówka  

Hericium clathroides

   
   

Na   pierwszej i drugiej to okazy , które dostrzegłem jako pierwsze.
Liści trochę musiałem usunąć , ale warto było przed wykonaniem makro.
Każde stanowisko , długie na przynajmniej 30 cm

 

   
 

 

13 listopada 2018

 

Ja sprawdziłem rejon występowania szpileczek i zaliczyłem spotkanie z nimi. Przy okazji zmokłem, gdyż siąpiło niemiłosiernie

 

   
   
  
   
   
  

bonusowe galasy rewisia numizmatka

 

15 listopada 2018

 

Nowa dostawa   .
Przypomniałem sobie  o stanowisku gwiazdosza – Geastrum coronatum  . Dobrze, że jakieś wyrosły.

 

   
   
   
   
   
   
   
   

 

16 listopada 2018

 

Kolejna dostawa.
Oczywiście odwiedziłem soplówkę i okazało się, że wiatr przedmuchał liście i moim oczom ukazały się jeszcze trzy małe sopłówki – jedna niestety w poturbowanym stanie.

 

  
 

 

Dominują drewnoluby, w różnym stanie zachowania

   
   
   
   
   
   
   
   
   

  
 

 

 

Paweł