Udostępnij:
Moje dzisiejsze łazikowanie rozpoczęło się koło ósmej, gdy było jeszcze jakieś 1-. Gdy wracałam, było 11+. Pierwsze wrażenie, to szalejące ptaki. Całą plejadę skrzydlatych otworzył mój osobisty grubodziób.
Pod koniec łazęgi padł mi akumulator w aparacie i dla towarzystwa, komórka. Ja też byłam bliska padnięcia po spędzeniu w lesie sześciu godzin.
Panie, Panowie – wiosna tuż, tuż…
Wyświetleń: 285
Udostępnij: