Udostępnij:
I to już chyba naprawdę koniec sezonu grzybowego w moim lesie. Dziś na spotkanie wyszedł mi tylko jeden jedyny młodziutki podgrzybek.
Za to niekonsumpcyjnych grzybków całkiem jeszcze sporo. A las wciąż piękny, otulony jesienną mgłą.
I jeszcze zabłąkany żuczek, który zapomniał, że czas już znaleźć na zimę bezpieczną kryjówkę.
Wyświetleń: 475
Udostępnij: