Wybór lasu dokonałem chyba prawidłowo, bo wróciliśmy z grzybobrania z pełnym bagażnikiem grzybów.
Królowały głównie boczniaki ostrygowate, których spodziewałem się spotkać o tej porze roku…
Gdy dojechaliśmy do głównego lasu spotykaliśmy wszędobylskie opieńki…
O dziwo spotkaliśmy też na swojej drodze lejkowce dęte
W końcu przyszła pora na pierwsze borowiki szlachetne…
Oczywiście spotykaliśmy też podgrzybki brunatne…
Zbieraliśmy też piękne kureczki a Łukasz wodnichy późne
No i zaczęliśmy zbierać gąski zielonki i siwki
W końcu poszliśmy do wynalazkowego lasu gdzie spodziewałem się znaleźć rzadkie grzyby do fotografowania
Zaczęliśmy od piestrzenic infułowatych
Potem były uchówki i inne ciekawe grzybki…
Na koniec grzybobrania skierowaliśmy się do zagajniczka brzozowego, w którym rok temu zbieraliśmy piękne koźlarze brązowoszare…
Tym razem ich nie spotkaliśmy ale były koźlarze pomarańczowożółte
Na koniec jeszcze pamiątkowe fotki…
Pakujemy grzyby do bagażnika
Na koniec jeszcze kilka grzybów znalezionych w drodze powrotnej…
Wyprawa bardzo udana grzybowo i fotograficznie bo trafiliśmy na piękną pogodę. Dziękuje za miłe towarzystwo
wiadomo :FACHOWCY. Dzięki za piękny materiał szkoleniowy i moje GRATULACJE. Pozdrawiam
Nie wszystkie zdjęcia podpisywałem aby mieć co na zagadki na FB 🙂