Ja tam się nie wahałem Dzisiaj po południu było tak jak miało być wczoraj do południa, czyli na plusie i bez słońca, ale to i tak lepiej niż było do południa, więc zaraz po obiedzie wyprowadziłem konia i ruszyłem do niewielkiego lasu mieszanego zwanego Lasem Ładzkim. Mam tam m.in. stanowiska czarek, które, tak jak i w innych miejscach, w tym sezonie „nie zawodzą”
Ostatnie trzy zdjęcia pochodzą z nowego punktu..
.
.
A poza czarkami trafiły się jeszcze takie grzybasy.