Beskid Niski – chyba trochę się spóźniłam

Beskid Niski – chyba trochę się spóźniłam
Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Beskid Niski. Chyba trochę się spóźniłam, bo w lesie sucho a dowody rzeczowe świadczą, że sporo się działo m.in. – suszki koźlarzy grabowych i świecznicy rozgałęzionej. :placze: Za to jest mnóstwo gołąbków różnej maści, w tym mojego ulubionego [innych nie zbieram] gołąbka zielonawego. I kanie. I podgrzybki zajączki. I kurki także, ale do mojej kurkowej górki nie dotarłam, bo szalał tam jakiś gość z piłą i wolałam nie ryzykować. :x Poza tym czernidłaki, piękny zestaw grzybówki krwistej i muchomory zielonawe. I mnóstwo muchomorów czerwieniejących. W ferworze zapomniałam o boletusku edulisku – pierwszym w tym roku oraz 2 maluchach, które zostały w lesie.
Czas akcji: godzina z niewielkim hakiem. Czekam na deszcz. [Nie nowina :lol: } :papa:

   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   

Awatar użytkownika

Sysunia

Wyświetleń: 265


Udostępnij:
  •  
  •   
  •  

Dodaj komentarz