25_08_2018 Park Leśny Zabrze
A u mnie dalej standard , niemal grzybowa pustka , jedynie żółciaki siarkowe zdołały jakoś przetrwać upały .
Wczoraj po południu zaczął padać deszcz i tak ze zmienną intensywnością siąpi sobie od czasu do czasu .
Coś tam pewnie wyskoczy po tych opadach ale na grzybowy szał nie liczę .
Opady są skromne , w wielu miejscach nawet nie docierają do ściółki , tylko widne stanowiska są nieco podlane
Dzisiaj zwykły spacerek po parku bez większego entuzjazmu do szukania grzybów , bo i czego szukać po takich upałach
Kilka fotek pstrykniętych aparatem w telefonie
Tylko tyle , a może aż tyle , udało się dojrzeć
Henryk