22_07_2018 Park Leśny Zabrze
, podobnie jak wczoraj w lesie za miedzą szału nie ma .
Po ponad trzech godzinach krążenia po lesie , dałem sobie spokój z szukaniem koszykowców i polazłem szukać grzybków owadolubnych
Odwiedziłem pewien głęboki wilgotny jar na skraju lasu , komarów do zatrzęsienia
Rekompensatą za liczne ukąszenia jest cała paleta Ophiocordyceps entomorrhiza .
Próbowałem zwęszyć kubeczniki z marnym skutkiem , na otarcie łez znalazłem grzyby w kubeczku
Henryk