Odzież klubowa
-
Autor tematu
Odzież klubowa
Dzisiaj narodził się pomysł stworzenia koszulki klubowej, w której będziemy chodzili na grzyby (wg uznania) oraz jeździli na zloty (obowiązkowo)
Pomysł pierwotny jest taki:
Koszulka polo z krótkim rękawem z materiału wysokiej jakości z kołnierzykiem w kolorze uniwersalnym (myślę że czarnym ale czekam na propozycje).
Wersja I
Na plecach duży okrągły napis z nazwą klubu oraz adresem http://www.nagrzyby.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Na piersi (lubię to słowo ) logo klubu (opcjonalnie - brak nadruku na piersi).
Wersja II
Na plecach dużą czcionką adres http://www.nagrzyby.pl" onclick="window.open(this.href);return false; a na piersi logo.
Wersja III
Oszczędnościowa - tylko prosty duży napis na plecach http://www.nagrzyby.pl" onclick="window.open(this.href);return false;.
Wersja IV
Napis na plerach jak w wersjach II i III a na piersi biały wizerunek grzyba - np. smardza.
Mi najbardziej podoba się wersja IV lub III. W końcu z przodu i tak widać nasze uśmiechnięte gęby a to dostateczna reklama. Z drugiej strony - dobrze byłoby budować odpowiedni wizerunek Klubu i tworzyć jakieś fajne public relations. Z trzeciej jednak strony - logo wygląda sensownie tylko jeśli jest kolorowe, a to droga zabawa. Przedyskutujmy to.
Ja mam taką bluzę z innym co prawda napisem, ale zrobioną w tej właśnie technologii. Jest to nadruk robiony materiałem odblaskowym - świeci się kiedy padnie na niego światło jak psia kamizelka na autostradzie (nie żebym policji nie lubił ) Nie jest to taki zwykły prymitywny gumowaty nadruk, który pęka lub odłazi. Jest to fajne, fakturę ma taką lekko zamszową i nie pęka.
Cena? Cóż, zależy od następujących czynników:
- od tego którą wersję wybierzemy (czy będzie jeden kolor czy więcej oraz czy będzie jeden nadruk na plecach czy dwa - na plecach i na piersi)
- od tego czy zdecydujemy się na porządne koszulki z odpowiedniego materiału o rozsądnej gramaturze (ja osobiście nie szedłbym w szmaty które rozlezą się po pierwszym praniu - ale przedyskutujmy to)
- od ilości jaką zamówimy.
Organizacyjnie mogę to dopiąć, współpracuję z firmą która ma takie maszyny i załatwię zarówno koszulki jak i nadruki. Poza tym w razie czego wiem gdzie mieszka właściciel tej firmy a on wie że ja wiem więc nie będzie w maksa ciął
Piszcie co myślicie. Fajnie by było załatwić to w zimie i na nowy sezon ruszyć w Polskę w nowych ciuchach Jeśli się uda to na jesień porobimy sobie nieprzemakalne kurtki z nadrukami
Pomysł pierwotny jest taki:
Koszulka polo z krótkim rękawem z materiału wysokiej jakości z kołnierzykiem w kolorze uniwersalnym (myślę że czarnym ale czekam na propozycje).
Wersja I
Na plecach duży okrągły napis z nazwą klubu oraz adresem http://www.nagrzyby.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Na piersi (lubię to słowo ) logo klubu (opcjonalnie - brak nadruku na piersi).
Wersja II
Na plecach dużą czcionką adres http://www.nagrzyby.pl" onclick="window.open(this.href);return false; a na piersi logo.
Wersja III
Oszczędnościowa - tylko prosty duży napis na plecach http://www.nagrzyby.pl" onclick="window.open(this.href);return false;.
Wersja IV
Napis na plerach jak w wersjach II i III a na piersi biały wizerunek grzyba - np. smardza.
Mi najbardziej podoba się wersja IV lub III. W końcu z przodu i tak widać nasze uśmiechnięte gęby a to dostateczna reklama. Z drugiej strony - dobrze byłoby budować odpowiedni wizerunek Klubu i tworzyć jakieś fajne public relations. Z trzeciej jednak strony - logo wygląda sensownie tylko jeśli jest kolorowe, a to droga zabawa. Przedyskutujmy to.
Ja mam taką bluzę z innym co prawda napisem, ale zrobioną w tej właśnie technologii. Jest to nadruk robiony materiałem odblaskowym - świeci się kiedy padnie na niego światło jak psia kamizelka na autostradzie (nie żebym policji nie lubił ) Nie jest to taki zwykły prymitywny gumowaty nadruk, który pęka lub odłazi. Jest to fajne, fakturę ma taką lekko zamszową i nie pęka.
Cena? Cóż, zależy od następujących czynników:
- od tego którą wersję wybierzemy (czy będzie jeden kolor czy więcej oraz czy będzie jeden nadruk na plecach czy dwa - na plecach i na piersi)
- od tego czy zdecydujemy się na porządne koszulki z odpowiedniego materiału o rozsądnej gramaturze (ja osobiście nie szedłbym w szmaty które rozlezą się po pierwszym praniu - ale przedyskutujmy to)
- od ilości jaką zamówimy.
Organizacyjnie mogę to dopiąć, współpracuję z firmą która ma takie maszyny i załatwię zarówno koszulki jak i nadruki. Poza tym w razie czego wiem gdzie mieszka właściciel tej firmy a on wie że ja wiem więc nie będzie w maksa ciął
Piszcie co myślicie. Fajnie by było załatwić to w zimie i na nowy sezon ruszyć w Polskę w nowych ciuchach Jeśli się uda to na jesień porobimy sobie nieprzemakalne kurtki z nadrukami
-
- Grzybeczek
- Posty: 74
- Rejestracja: piątek, 12 sierpnia 2005, 12:09
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 1 raz
Re: Odzież klubowa
To dobry pomysł Olo! Myślę, że skoro wystąpiłeś z taką propozycją to i będziesz się chciał podjąć załatwić to organizacyjnie, począwszy od uzgodnienia z klubowiczami wersji , poprzez cenę aż do wykonania zamówienia. Ja optuję za napisem na plecach w wersji pierwszej a na piersiach z widokiem smardza. Mało ludzi zna tego grzyba i to będzie prowokujące. Proponuję dwie wersje tańszą cb i droższą kolorową. No do dzieła bo wiosna blisko!
Ted
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 936
- Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 14:25
- Pochwalony: 25 razy
Re: Odzież klubowa
Świetnie , że zacząłeś o tym poważnie myśleć , zabrałeś się do roboty i robisz rozeznanie . Dla mnie wersja : napis na plecach , a smardz z przodu na lewej piersi - te szczegóły dyskretnie rzucające się w oczy , a nie bijące po oczach . Akceptuję czarny kolor na ubraniu , ale latem może być dokuczliwy . Ten różowy "prezesowy" chyba nie wszyscy zaakceptują , więc może neutralny biały , a może zieleń lub piasek w pastelowych odcieniach ?
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Re: Odzież klubowa
Może podam jak widzę aby było widome jak wygląda logo klubu
<BR>
<CENTER></CENTER>
Proponowałbym aby koszulka była koloru jasnego (w lecie czarny kolor gdy słonko świeci jest zbyt przykry...)
Tak mniej więcej prezentuje się logo klubu w realu...
<BR>
<CENTER></CENTER>
Piwo nie jest koniecznym dodatkiem do koszulki ale... doskonale smakuje w gorące dni (piwo oczywiście jest bezalkoholowe ) Myślę że samo logo powinno być bez adresu strony - na plecach koszulki widziałbym duży adres strony <B>www.NaGrzyby.pl</B>
Pozdrawiam
<BR>
<CENTER></CENTER>
Proponowałbym aby koszulka była koloru jasnego (w lecie czarny kolor gdy słonko świeci jest zbyt przykry...)
Tak mniej więcej prezentuje się logo klubu w realu...
<BR>
<CENTER></CENTER>
Piwo nie jest koniecznym dodatkiem do koszulki ale... doskonale smakuje w gorące dni (piwo oczywiście jest bezalkoholowe ) Myślę że samo logo powinno być bez adresu strony - na plecach koszulki widziałbym duży adres strony <B>www.NaGrzyby.pl</B>
Pozdrawiam
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu
Re: Odzież klubowa
Cóż, pamiętajcie że zrobienie nadruku w wersji full color kosztuje słono. Uważam że lepiej wydać kasę żeby materiał był jak najlepszy i ciuch przetrwał parę sezonów intensywnego czołgania po lesie. Zresztą jest to konieczność, bo napis będzie bardzo porządny i dość gruby - materiał o niskiej gramaturze pomarszczyłby się na brzegach niczym worek mosznowy aligatora. Ja osobiście skłaniam się do wersji IV - tak jak Asza. Skromnie i bez zbytniej oczojebności. Poza tym, po co wydawać kasę na kolorki skoro można na browara Ale małe logo kolorowe na lewej piersi też byłoby zajebiste. Tylko $$$$$. No zobaczymy które głosy przeważą. Aha, no i kolorów nie da się już zrobić odblaskowych w tej technice. Wypowiadajcie się. Dla mnie smardz na piersi + wielki napis na plecach styka. Skromnie i stylowo.
Co do koloru. Biały też jest git ale zwróćcie uwagę, że 50% bajeru polega na dupnym adresie naszej strony zrobionym na plecach odblaskiem. Na białym materiale nie zrobimy już tego. Wtedy niczym nie będziemy się wyróżniali od Klubu Posiadaczy Protez Ceramicznych. Nasze koszulki stałyby się całkiem zwykłe. Czarny kolor daje w dupę w lecie, ale w końcu w lesie jest cień a zawsze można zostawić koszulkę a zdjąć spodnie Poza tym biały materiał będzie się w lesie brudził, a nie chcemy być Klubem Flejtuchów chyba.
No, ale zadecyduje większość (demokracja sux).
Co do koloru. Biały też jest git ale zwróćcie uwagę, że 50% bajeru polega na dupnym adresie naszej strony zrobionym na plecach odblaskiem. Na białym materiale nie zrobimy już tego. Wtedy niczym nie będziemy się wyróżniali od Klubu Posiadaczy Protez Ceramicznych. Nasze koszulki stałyby się całkiem zwykłe. Czarny kolor daje w dupę w lecie, ale w końcu w lesie jest cień a zawsze można zostawić koszulkę a zdjąć spodnie Poza tym biały materiał będzie się w lesie brudził, a nie chcemy być Klubem Flejtuchów chyba.
No, ale zadecyduje większość (demokracja sux).
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 936
- Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 14:25
- Pochwalony: 25 razy
Re: Odzież klubowa
Z tym kolorem masz rację , ale to , że nie widać brudu nie znaczy , że można rzadziej prać . Flejtucha od razu poznasz , czy jest w czarnym , czy też białym ubraniu . Radzisz zdjąć spodnie , ale to trochę ryzykowne , co będzie jak podrapię sobie moje zgrabne nóżki ? Chcę czuć się swobodnie i móc wszędzie wejść , jeśli wyniucham tam grzyba:lol:
-
- Zarodnik
- Posty: 6
- Rejestracja: wtorek, 23 listopada 2004, 13:52
- Lokalizacja: Kraków
Re: Odzież klubowa
Głosuję za białą koszulką, smardz z przodu w centrum, z tyłu adres strony. Rysunek z przodu kolorowy. Informuję równocześnie, że jestem człowiekiem"zgodnym" i chętnie nabędę koszulkę( koszulki) wykonane nieco inaczej. Długotrwałe spory na ten temat zostawmy naszemu parlamentowi... tam są specjaliści wysokiej klasy.
Tadeusz Ruchlewicz
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 936
- Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 14:25
- Pochwalony: 25 razy
Re: Odzież klubowa
Tutaj przecież nie chodzi o spory , każdy może powiedzieć o swoich upodobaniach , a przeważy większość . Gusty mamy różne , ale jeżeli większość będzie za opcją , która nie do końca mi odpowiada , to też się zgadzam . Zgoda buduje ...Długotrwałe spory na ten temat zostawmy naszemu parlamentowi... tam są specjaliści wysokiej klasy.
-
- Grzyb prosty
- Posty: 239
- Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 12:49
- Lokalizacja: Kozy/Bielska-Białej
- Pochwalony: 7 razy
Re: Odzież klubowa
Podoba mi się pomysł Ola koszulka powinna mieć kołnierzyk, poniewż szyjka i dekolcik się pięknie wtedy prezentuje.Nie będziemy nosić przecież polówek szytych pod palmami , wyciętych na pół okrągło wokół szyi - wg wzoru jakiegoś chińskiego projektanta . Kołnierzyk wg wskazówek Ola , i zapięcie na dwa lub trzy malutkie guziczki w kształcie grzybka np smardza.
Maryjka
Re: Odzież klubowa
pomysl uważam za świetny.jednak taka koszulka (krótki rękaw)nie nadaje się moim zdaniem do leśnych wypraw.na pewno nie powinna być biała.logo z przodu jest świetne.pomysł na reklamę strony z tyłu idealny,a przede wszystkim będziemy budzic szacunek wśród leśnych szperaczy.ja jestem za.
artur
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Re: Odzież klubowa
Według mnie słuszna uwaga - koszulka z krótkim rękawkiem nie nadaje się do chodzenia po lesie ( można paradować w takiej np na zlocie członków klubu) jeśli ma być jakiś kołnierzyk czy może zamek pod szyją to długi rękawek - myślę że lepiej wydać parę złotych więcej i mieć koszulkę praktyczną do chodzenia po lesie (kolor np beżowy nie bardzo ciemny i na pewno nie bardzo jasny ani zupełnie czarny).jednak taka koszulka (krótki rękaw)nie nadaje się moim zdaniem do leśnych wypraw
Dziś rozmawiałem z wykonawcą naklejek na samochody będą po nowym roku wszyscy którzy zamówią koszulkę mają ode mnie nakleję lub naklejki gratis. Nie wydaje mi się aby logo miałoby być w innych kolorach niż jest musi mieć takie kolory i basta - to tak jakby zmieniać flagę bo ma zbyt dużo kolorów...
Pozdrawiam
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu
Re: Odzież klubowa
Ehm, no tak jak myślałem co członek (za przeproszeniem) to opinia
Nie łatwiej napisać: Tak Olo, masz jak zwykle rację Olo, łykamy koszulki itp?
Sam już nie wiem. W sumie można by zrobić dwie wersje - galową i roboczą ale to kasy chyba szkoda nie? Poza tym chwilę wyżej obawialiście się że kolor spowoduje że będzie w niej za gorąco a teraz chcecie jej doprawić długie rękawy? W dodatku qwa beżowe? Jak ja bede wygladal w lesie w beżowej koszulce z grzybkiem? Będę musiał pilnować tyłka schylając się po grzyba bo za drzewem może się czaić podchmielony gajowy z wielką flintą hehehehehe
Coś czuję że każę zrobić koszulkę dla siebie a jak Wam się spodoba moja to Wam najwyżej takie same załatwię. Co do kolorów - to akurat nie problem. Ale ostrzegałem że to drogie.
Jest jeszcze inne wyjście. Niech sobie każdy kupi ciucha takiego jak mu się podoba i mi przyśle a ja zrobię nadruk na materiale powierzonym
Jednak najfajniej byłoby gdyby jednak wszyscy mieli takie same. Ale to już wtedy kosztem jakichś wyrzeczeń bo wszystkim dogodzić się nie da (no chyba że po pijaku). Piszcie dalej co myślicie
Nie łatwiej napisać: Tak Olo, masz jak zwykle rację Olo, łykamy koszulki itp?
Sam już nie wiem. W sumie można by zrobić dwie wersje - galową i roboczą ale to kasy chyba szkoda nie? Poza tym chwilę wyżej obawialiście się że kolor spowoduje że będzie w niej za gorąco a teraz chcecie jej doprawić długie rękawy? W dodatku qwa beżowe? Jak ja bede wygladal w lesie w beżowej koszulce z grzybkiem? Będę musiał pilnować tyłka schylając się po grzyba bo za drzewem może się czaić podchmielony gajowy z wielką flintą hehehehehe
Coś czuję że każę zrobić koszulkę dla siebie a jak Wam się spodoba moja to Wam najwyżej takie same załatwię. Co do kolorów - to akurat nie problem. Ale ostrzegałem że to drogie.
Jest jeszcze inne wyjście. Niech sobie każdy kupi ciucha takiego jak mu się podoba i mi przyśle a ja zrobię nadruk na materiale powierzonym
Jednak najfajniej byłoby gdyby jednak wszyscy mieli takie same. Ale to już wtedy kosztem jakichś wyrzeczeń bo wszystkim dogodzić się nie da (no chyba że po pijaku). Piszcie dalej co myślicie
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Re: Odzież klubowa
Olo spokojnie wysłuchajmy trochę opinii innych nie pali się zrobimy jak zadecyduje większość - robiąc większą ilość koszulek zawsze można obniżyć koszty i potargować się .Ehm, no tak jak myślałem co członek (za przeproszeniem) to opinia
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 936
- Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 14:25
- Pochwalony: 25 razy
Re: Odzież klubowa
Myślę , że to absolutnie nie wchodzi w grę , musimy iść na kompromis . Proponuję , aby każdy , kto jest zainteresowany nabyciem takiej koszulki podał kolory , które akceptuje i jeden wybierzemy . Im więcej osób , tym więcej głosów , więc BĄDŹ CIERPLIWY OLO:!:Jest jeszcze inne wyjście. Niech sobie każdy kupi ciucha takiego jak mu się podoba i mi przyśle a ja zrobię nadruk na materiale powierzonym
Całkowicie się z Tobą zgadzam , nie może być inaczej .Jednak najfajniej byłoby gdyby jednak wszyscy mieli takie same. Ale to już wtedy kosztem jakichś wyrzeczeń bo wszystkim dogodzić się nie da (no chyba że po pijaku). Piszcie dalej co myślicie
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 936
- Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 14:25
- Pochwalony: 25 razy
Re: Odzież klubowa
Zenit , oczywiście przyjmujemy , że zmiana kolorystyki nie wchodzi w grę . Wielkość nie jest chyba określona , więc to jest do uzgodnienia .Nie wydaje mi się aby logo miałoby być w innych kolorach niż jest musi mieć takie kolory i basta - to tak jakby zmieniać flagę bo ma zbyt dużo kolorów...