

Jimmy6, gdyby to było w trakcie takich zabiegów to ani jednego złego słowa bym nie pisnął, celowo dałem fotki z okresu - miesiąc po wycince i rok po wycince by przypadkiem ktoś nie użył argumentu typu: "jeszcze nie zdążyli po sobie posprzątać"Jimmy6 pisze:QR_BBPOST gdzie wykonywane są zabiegi pielęgnacyjne (a w tym wypadku są to zabiegi o najwyższym znaczeniu dla lasu), jest zakaz wstępu Problem rozwiązany!
Rębarki czy rozdrabniarki w lesie?, naprawdę tego chcesz?. To może jeszcze tartak założyć w pobliżu powalonych przez burze drzew. Nie martw się, natura z tym sobie poradzi. Co oczywiście nie znaczy że lubię wycinki, ale nie popadajmy w paranoje. U mnie w Puszczy Bukowej jest np zakaz składowania ściętych drzew w pobliżu rezerwatów. Ze względu na owady które rozmnażają się na martwym drewnie, a takie drewno zabrane z lasu po złożeniu jaj bezpowrotnie zabiera nowe pokolenie rzadkich gatunki owadów. podobnie ma sie z drzewem powalonym przez wiatr na drodze graniczącej z rezerwatem. Zostaje pocięte i usunięte z drogi, ale zostaje w lesie.Leszek/S pisze:QR_BBPOST Jimmy6, bronisz coś, czego obronić się nie daJeśli wierzysz w bajki o "szybszym rozkładzie" czy jakiejś "szybszej utylizacji" to twoja sprawa. Dla mnie jest to zwykłe nieróbstwo i ignorancja. Gdyby komukolwiek zależało na utylizacji to są rozdrabniarki do gałęzi czy rębarki ale nikt ich w lasach nie stosuje bo po co ? Łatwiej i taniej jest ludziom wcisnąć bajkę o "szybkiej utylizacji porozrzucanych gałęzi po całym lesie po wycince"
W którym miejscu napisałem, że tego chcę ?Bukowy pisze:QR_BBPOST Rębarki czy rozdrabniarki w lesie?, naprawdę tego chcesz?.
Dokładnie tutaj, przynajmniej dałeś to do zrozumienia. A jak nie, to wyjaśnij dlaczego wymieniłeś te maszyny.Leszek/S pisze:QR_BBPOST Jimmy6, bronisz coś, czego obronić się nie daJeśli wierzysz w bajki o "szybszym rozkładzie" czy jakiejś "szybszej utylizacji" to twoja sprawa. Dla mnie jest to zwykłe nieróbstwo i ignorancja. Gdyby komukolwiek zależało na utylizacji to są rozdrabniarki do gałęzi czy rębarki ale nikt ich w lasach nie stosuje bo po co ? Łatwiej i taniej jest ludziom wcisnąć bajkę o "szybkiej utylizacji porozrzucanych gałęzi po całym lesie po wycince"
Leszek/S pisze:QR_BBPOST Gdyby komukolwiek zależało na utylizacji to są rozdrabniarki do gałęzi czy rębarki
Wymienieniem je jako jeden ze sposobów utylizacji gałęzi, lecz nigdzie nie pisałem, że osobiści życzyłbym sobie widzieć je w lesie, nie pisałem również nic o zakładaniu tartaków w lesieBukowy pisze:QR_BBPOST A jak nie, to wyjaśnij dlaczego wymieniłeś te maszyny.
Robi wrażenie. A ja o innym żywiole. Przytłaczający widok po pożarze.gonzo pisze:QR_BBPOST Był sobie las
Link do galerii: |