Henryk, za
Henryk pisze:QR_BBPOST Wyprawa wczorajsza i dzisiejsza .
Beskid Niski. Chyba trochę się spóźniłam, bo w lesie sucho a dowody rzeczowe świadczą, że sporo się działo m.in. - suszki koźlarzy grabowych i świecznicy rozgałęzionej. Za to jest mnóstwo gołąbków różnej maści, w tym mojego ulubionego [innych nie zbieram] gołąbka zielonawego. I kanie. I podgrzybki zajączki. I kurki także, ale do mojej kurkowej górki nie dotarłam, bo szalał tam jakiś gość z piłą i wolałam nie ryzykować. Poza tym czernidłaki, piękny zestaw grzybówki krwistej i muchomory zielonawe. I mnóstwo muchomorów czerwieniejących. W ferworze zapomniałam o boletusku edulisku - pierwszym w tym roku oraz 2 maluchach, które zostały w lesie.
Czas akcji: godzina z niewielkim hakiem. Czekam na deszcz. [Nie nowina }