Okolice Łodzi

[Wojtas]

Sarenka wymiata

[dariusz64]

Krakus, Foty ale bonusik z sarenką
Dzisiaj wycieczka dąbrowy okolice Grotnik

[Wojtas]

dariusz64,
Ładne fotki i grzybki

Osobiście nadal nie mam czasu na wypady do lasu.
Z doniesień wiem, że znajomy wykosił z 50 ładnych siatkusi z jednej z moich miejscówek , mogły być ładne fotki

[Krakus]

Dzisiaj wycieczka dąbrowy okolice Grotnik

W okolicach jakiej godziny tam byłeś? Tak mniej więcej 9 - 12? Bo spotkałem dziś w tym dębowym lasku jakiegoś faceta prowadzącego rower i zatrzymującego się przy usiatkowanych, które dopiero co fociłem Zatrzymał się, zdjął plecak i kucnął przy siatkusiu, ale nie widziałem, czy z aparatem, czy nożem







Ale tych czerwonych koźlarzy to Ci zazdroszczę, jak cholera Jedne z najładniejszych dla mnie grzybów i to jeszcze taka rodzinka i w najlepszej fazie rozwoju
Trafiły się również pierwsze tegoroczne borowiki szlachetne: Również pierwsze tegoroczne koźlarze grabowe: Pieprznik jadalny tylko na jednym stanowisku, w pozostałych zeszłotygodniowych zniknął:

Borowików ceglastoporych jak nie było, tak nie ma.
Podgrzybek złotopory, który idealnie obrazuje stan, w jakim znajdują się lasy: Pozostałe nieliczne:

[Krakus]

Dzisiaj 6 godzin, ponad 20 km w nogach, 4 lasy, w tym drzewostany jodłowe, sosnowe, grabowe, dębowe, bukowe, brzozowe. Na widok parki zwykłych podgrzybków złotoporych mimowolnie cisnąłem soczystym "O k&%#a!", jak gdybym znalazł nie wiadomo co takiego zajebistego Ta reakcja idealnie obrazuje sytuację grzybową w lasach

[Wojtas]

QR_BBPOST Trafiły się również pierwsze tegoroczne borowiki szlachetne:

[dariusz64]

QR_BBPOST Bo spotkałem dziś w tym dębowym lasku jakiegoś faceta prowadzącego rower

Krakus jak spotkasz faceta w lesie i obok niego będzie stał biało-czerwony SCOTT to z plecaka wyciągnie nikona

[Wojtas]

Długo lasu nie odwiedzałem, dzisiaj udało mnie się wygospodarować 30 minut, (od 19:00 do 19:30).

Sosnowego żuki zjadły Ceglasi około 40 widziałem, fotki tylko tym przy drodze robiłem, ciemno już było

[Wojtas]

Test, coś sprawdzam

[Wojtas]

Test zakończony

Poniższy wpis zrobiłem o godzinie 22:32, (według forum 21:32)

QR_BBPOST Test, coś sprawdzam

Znika godzina, gdzie się podziała

Zauważyłem to"

(od 19:00 do 19:30).

godzina wpisu 19:45.
Nie miałem szans na znalezienie się w domu i wrzucenie fotek w 15 min.

[Krakus]

Ceglasi około 40 widziałem

i to w łódzkim?
Kurde, w czwartek odwiedziłem jeden las ceglakowy, w piątek drugi, w obu puchy. Aż w niedzielę musiałem udać się do Stąporkowa, by wreszcie w tym roku nacieszyć się widokiem ceglasi Hmm muszę w weekend znowu zrobić zwiad... albo mocno zastanowić się nad jakością moich ceglakowych miejscówek
Graty

[Wojtas]

QR_BBPOST albo mocno zastanowić się nad jakością moich ceglakowych miejscówek

Twoich miejscówek nie znam , dzisiaj odwiedziłem inne
W 90 minut zebrałem 134 ceglasie, objętościowo prawie dwa wiaderka, zdjęć brak, (aparat obecnie ma moja Kasia)

[Wojtas]

QR_BBPOST Krakus jak spotkasz faceta w lesie i obok niego będzie stał biało-czerwony SCOTT to z plecaka wyciągnie nikona

Tak Cię kiedyś namierzyłem Do następnego

[Krakus]

W 90 minut zebrałem 134 ceglasie

Normalnie aż wierzyć się nie chce. Dziś byłem w lesie jodłowym o 4:45, a jestem z powrotem w domu o 6:15. Nie widziałem najmniejszego sensu dalszego łażenia. Nie spotkałem ani jednego grzyba. Jest tak sucho, że w niektórych miejscach trawa jest po prostu uschnięta, pobocza dróg są pokryte szarym kurzem, mech w lesie tak wyschnięty, że aż czuć jak się łamie pod stawianymi krokami. Tydzień temu postanowiłem sobie, że do lasu w łódzkim wybiorę się dopiero wtedy, gdy coś popada i nie wiem, czemu się dziś skusiłem. Tymi doniesieniami dałeś mi chyba nadzieję, że jednak może się coś dzieje. Ale teraz już tego postanowienia się będę trzymać. Jak w zeszłym roku był taki wysyp, że nigdy wcześniej takiego nie widziałem, tak w tym roku jest póki co taka lipa, jakiej również nigdy wcześniej nie widziałem.
No cóż poradzić, biorę książkę i z powrotem do wyrka.

[sectroyer]

QR_BBPOST Normalnie aż wierzyć się nie chce. Dziś byłem w lesie jodłowym o 4:45, a jestem z powrotem w domu o 6:15. Nie widziałem najmniejszego sensu dalszego łażenia.

A czego się spodziewałeś po tym:

QR_BBPOST W 90 minut zebrałem 134 ceglasie, objętościowo prawie dwa wiaderka

W lesie nic już nie zostało