Podzielmy się własnymi doświadczeniami.
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5191
- Rejestracja: środa, 27 lipca 2005, 13:44
- Ulubione grzyby: Borowik szlachetny,Czubajka kania,Mleczaj rydz.
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 400 razy
- Kontakt:
Podzielmy się własnymi doświadczeniami.
...czy to nie może być ciekawy temat do rozmów?.Jak Zenit ostatnio wspomniał na łamach Radia Kraków w rozmowie,coraz więcej grzybiarzy,wyruszając o świcie do lasu,nie tylko myśli o zebraniu jak największej ilości grzybów,ale również o dokumentowaniu własnych spostrzeżeń,a można zobaczyć wiele ciekawostek.Można również uchwycić i podzielić się z innymi tymi spostrzeżeniami.To tak samo jak piszemy i doradzamy sobie wzajemnie gdzie pojechać w danym okresie,czy można to czy tamto,czy lepiej tak czy tak.A ostatnio coraz więcej pytań na temat fotografii.Mądry jest ten który grzyby zna od podszewki i zbiera je od lat,dzieli się swoimi doświadczeniami z innymi,ale coraz więcej grzybomaniaków czołga się na czworaka w iglakach z aparatem,a chętnych na jest jeszcze więcej.Sam nie mam doświadczenia w foto,ale uczę się na błędach,bo to najlepsza nauka.Można jednak uprościć innym i doradzić,prawda?.
Ostatnio zmieniony środa, 19 maja 2010, 23:06 przez Robi, łącznie zmieniany 1 raz.
Robert Król - http://www.mojegrzybobrania.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Robi. poczytałem sobie posty te które Asza Ci wcześniej podawała. Można to sobie poczytać i "przetrawić" Zenit np. napisał co nieco popierając przykładami zdjęciowymi. Może to komuś pomoże ale to i tak nie zastąpi własnej praktyki czyli po prostu "trzaskać" zdjęcia i poznawać swój aparacik metodą prób i błędów.
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 52
- Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 10:51
- Lokalizacja: Lublin
- Pochwalony: 1 raz
- Kontakt:
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
popieram, ale nie zaszkodzi też sobie porozmawiać, wymiana doświadczeń jest ważna, oto kilka fotek grzybów jadalnych które trafiłem w bieszczadkach http://www.pronet.lublin.pl/~bawoja/
Grzegorz
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5191
- Rejestracja: środa, 27 lipca 2005, 13:44
- Ulubione grzyby: Borowik szlachetny,Czubajka kania,Mleczaj rydz.
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 400 razy
- Kontakt:
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
ząbekzapewne masz rację,ja również tak uważam,że uczysz się drogą prób i błędów,i może nie miało sensu z mojej strony pisanie tego,ale tak odruchowo to zrobiłem wczorajszego dnia kiedy rozmawiając na forum w temacie o występowaniu grzybówanjazdecydowała że musi kupić cyfrówkę.No i tak poszło:lol: .Teraz jak się zastanawiam,to myślę że nie było to potrzebne,bo i tak w czasie rozmowy w danym temacie,w trakcie zmienia się wszystko.Czytałem co mi napisała Asza,ale już później,i ma rację tak samo jak i
Ty.Pozdrawiam.
Ty.Pozdrawiam.
Robert Król - http://www.mojegrzybobrania.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Robi, "nie ma sprawy, będzie kolegium" jak to mówi wafek. ale jedźmy dalej. Grzegorz, zdjęcia masz całkiem sympatyczne, powinieneś częściej się nam okazywać "zdjęciowo" :idea: Tylko czemu mam wrażenie że większość zdjęć robiłeś tak jakby w nocy ?
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 52
- Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 10:51
- Lokalizacja: Lublin
- Pochwalony: 1 raz
- Kontakt:
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
jakbyś był w bieszczadkach to byś wiedział, lało jak w porze deszczowej
Grzegorz
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1372
- Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 19:26
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 14 razy
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Właśnie, właśnie, mam pytanie Zdjęcia np kozaków - tło ciemne zrobione specjalnie ?
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5191
- Rejestracja: środa, 27 lipca 2005, 13:44
- Ulubione grzyby: Borowik szlachetny,Czubajka kania,Mleczaj rydz.
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 400 razy
- Kontakt:
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Fajne i ciekawe fotki-Grzegorz
Robert Król - http://www.mojegrzybobrania.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 52
- Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 10:51
- Lokalizacja: Lublin
- Pochwalony: 1 raz
- Kontakt:
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
racja, że niektóre fotki wyglądają jak w nocy, bo prawie zawsze używam lampy przy macro, lepiej wychodzi głębia i kolory
Grzegorz
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Acha, są różne szkoły fotografowania. Przyglądałem się naszym klubowiczom jak robią zdjęcia "na żywo" i większość nie używała lampy. Ja też przeważnie wyłączam lampę, ale to pewno zależy od parametrów aparatu,jego możliwości, warunków itd.
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1372
- Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 19:26
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 14 razy
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Grzegorz masz "swoje spojrzenie na grzyby" i to mi się podoba Uaktywnij się na stronce ! Ja robię eksperymenty z filtrami i ze spryskiwaczem Ale na ogół staram się aby "grzyb wygladał jak grzyb"
Mglejarka
Mglejarka
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 52
- Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 10:51
- Lokalizacja: Lublin
- Pochwalony: 1 raz
- Kontakt:
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
co masz ma myśli przez powiedzenie "uaktywnij się", niedługo zmienię zdjęcia na rzadkie gatunki, części nie mam nawet oznaczonej
Grzegorz
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1372
- Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 19:26
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 14 razy
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Grzegorz "uaktywnij się na stronce" tzn pisz newsy dodając galerię zdjęć
Mglejarka
Mglejarka
-
- Administrator
- Posty: 8736
- Rejestracja: piątek, 10 czerwca 2005, 19:26
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 157 razy
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Grzegorz bardzo ładne zdjęcia. Czy kominki mają jakąś inną nazwę? Wydają mi się dość podobne do lejkowca dętego. Ale może to z powodu ciemności?
Ja powolutku też zbieram na aparat. A wymianie doświadczeń się przysłuchuję już "zawczasu"; metoda prób i błędów nieszczególnie mi odpowiada. Wolę posłuchać doswiadczonych już fotografów i robić przynajmniej poprawne zdjęcia.
Ja powolutku też zbieram na aparat. A wymianie doświadczeń się przysłuchuję już "zawczasu"; metoda prób i błędów nieszczególnie mi odpowiada. Wolę posłuchać doswiadczonych już fotografów i robić przynajmniej poprawne zdjęcia.
Baśka
-
- Grzyb "trujący" na okrągło
- Posty: 4704
- Rejestracja: piątek, 24 grudnia 2004, 19:12
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Lokalizacja: Busko Zdrój
- Pochwalony: 17 razy
Re: fotografia-podzielmy się własnymi doświadczeniami
Grzegorz,ale przy lampie nigdy nie uzyskasz autentycznych kolorów.