Fotorelacje z grzybobrań 2014

Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » poniedziałek, 24 marca 2014, 18:04

Mefiu, :brawo: :brawo: :jupi: :jupi: :beer: :beer: :beer: :brawo: :beer: ... ten niby mostek , to całkiem jak kładki przez torfowisko ;) np w Zieleńcu -dzielnicy Dusznik Zdroju :)


Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » poniedziałek, 24 marca 2014, 18:10

Mefiu, ja też z zainteresowaniem pochłonęłam twoją relację. Ciekawe rzeczy można spotkać w twoich lasach. :ok:
I widzę jakiegoś świeżego grzybka. :brawo:
Ja byłam kilka dni temu w lesie, gdzie ta przewrócona ambona ( pokazywałam ją w twoim temacie) ale poza starociami niczego ciekawego tam nie spotkałam. :nie:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Nie mam co pokazywać, czekam na smardze. Na lubelszczyźnie już je znaleźli i przysłali nam zdjęcia na fb. :)


Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Post autor: Sysunia » poniedziałek, 24 marca 2014, 20:03

Mefiu, super relacja. :ok: :ok: :ok: Teraz prywata: może coś wrzucisz do mojego tematu: "Las, niemy świadek historii". Zapraszam :tak:

Sensibility, :ok: i szybkiego doczekania się!


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » poniedziałek, 24 marca 2014, 21:55

Sensibility, żagiew ma piękne białe obwódki na porach :ok: :brawo:


Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Pniaki-cudaki i... wrośniaki

Post autor: Sysunia » poniedziałek, 24 marca 2014, 22:38

Sobota. Od rana trwa walka serca i rozumu. Serce mówi: a rzuć to wszystko w diabły, pogoda taka piękna, las czeka, baterie naładowane. A rozum na to: popatrz na te szyby. Widzisz? Nie? No widzisz! Machnęłam ręką na wewnętrzne spory i zabrałam się do roboty, odkładając wyjście na bliżej nieokreśloną przyszłość, bo pogoda miała się zepsuć. A tymczasem niedzielny poranek okazał się ciepły i słoneczny. Parę minut po 12,00 już szłam w stronę lasu i czułam się jak Janko Muzykant ze starego szkolnego dowcipu, któremu grało w uszach i wierzbinie. Akurat wierzbiny na lekarstwo, bo… No tak, zapomniałam się „pochwalić”, że mój ulubiony las jakiś furiat tak poharatał, że nie bardzo jest sens tam chodzić. Zapytacie, jakim prawem? Ano prawem własności. I z konieczności zwiedzam obce mi rewiry, trochę czuję się jak wygnaniec, trochę jak Kolumb. I jeszcze ciut jak struś-pędziwiatr, bo dość tam daleko.

Idę do lasu, w którym byłam niespełna dwa tygodnie temu. Mam nadzieję, że uda mi się jakoś dostać na drugą stronę rzeczki, która jest na tyle szeroka, że przeskoczyć się nie da. Straszna susza, zeschłe liście szeleszczą, wyschłe gałązki trzaskają pod nogą i… płoszą mi motyle. Poza jedną zakonspirowaną i przyćmioną ćmą nie udało mi się „upolować” żadnej skrzydlatej istoty. W mrowisku trwa nerwowa praca, gdzieś w koronach drzew słychać rytmiczne kucie dzięcioła. Niestety dzięcioła trzeba sobie wyobrazić. :mrgreen: Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
I spotykam pierwsze interesujące pieńki. Otwiera listę ten w tonacji zielono-czarnej. Pojęcia nie mam, co to za grzybki tak wyschły, ale za to obok ich sczerniałych „zwłok” rozpoznaję zgliszczaka pospolitego. Kawałek dalej na kikucie brzozy podeschnięte porki. Postanawiam też odwiedzić kolejny pieniek, z grzybówką dzwoneczkowatą. Dla porównania zdjęcie z 10 marca i… dzisiejsze suszki. Znajduję mnóstwo wyschłych i zdeformowanych żagwi zimowych, ale krzyczą „no paparazzi!”, więc spełniam ich wolę. Można powiedzieć, że wszystko żebrze o deszcz. Niby parę dni temu padało, ale w ogóle tego nie widać. I jeszcze purchawki, nieco zabytkowe, ale odęte jak zwykle. I rozszczepki. Tym razem demonstrujące „futrzastą” stronę osobowości.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Nad samą rzeczką rosną pojedyncze zawilce. Zastanawiam się, czy warto ryzykować wiosenną kąpiel, ale oczywiście dochodzę do wniosku, że warto. A jakieś 100m dalej udaje mi się znaleźć przejście na drugą stronę po jakimś podejrzanym konarze. I wchodzę, nie wiedząc o tym sama, do Wrośniakowej Krainy. Takich „wypasionych” okazów jeszcze nie widziałam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Zaczynają się górki, czyli to, co góralki, nawet te nizinne, lubią najbardziej. Ta ciekawość, co zobaczy się na szczycie – to jest to! Niemniej tej siurpryzy się nie spodziewałam. Obrazek Obrazek Obrazek Okazało się, co ciekawe, że obszedłszy to urwisko znalazłam nadspodziewanie łagodne zejście na drogę. I tutaj dopiero, idąc koło lasu, zobaczyłam kwiaty. I co już mniej zabawne, zaczęło kropić, a po parunastu minutach lało równo! I dobrze! Ziemia wody potrzebuje, a dla rozsądnych wymyślono wszak kurtki przeciwdeszczowe i parasole. Rozsądni inaczej mają bonus w postaci wiosennego przeziębienia. A psik!!!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



soohy
Hubiak
Hubiak
Posty: 376
Rejestracja: środa, 24 października 2012, 21:22
Ulubione grzyby: Błyskoporek podkorowy, Żółciak siarkowy, Hubiak pospolity
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Pochwalił: 32 razy
Pochwalony: 57 razy
Kontakt:

Post autor: soohy » wtorek, 25 marca 2014, 17:16

Sysunia, Co to za żółte kwiaty na przedostatnim zdjęciu?


"Olej rówieśniczą presję, realizuj swoje pasje..."
https://picasaweb.google.com/104572263095461936350" onclick="window.open(this.href);return false;
http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Sysunia
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8040
Rejestracja: sobota, 4 stycznia 2014, 11:13
Imię: Krystyna
Ulubione grzyby: z Czerwonej listy
Lokalizacja: Połaniec
Pochwalił: 4625 razy
Pochwalony: 7606 razy
Kontakt:

Post autor: Sysunia » wtorek, 25 marca 2014, 18:25

soohy, to złoć żółta. :)


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » wtorek, 25 marca 2014, 18:51

Sysunia, :ok: :brawo: :brawo:

Mefiu, a te "Ruiny nieznanego domu oraz stary sad" to może pozostałości
-> W tzw. Wielkim Lesie usytuowana była drewniana leśniczówka. Znajdowała się ona w pobliżu drogi prowadzącej przez ten las do Czudca. Obok niej wybudowane były dwa drewniane budynki gospodarcze.


Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » wtorek, 25 marca 2014, 22:15

Sysunia, widzę, ze i ty masz swoje mini wydmy. :mrgreen:
Sysunia pisze: Okazało się, co ciekawe, że obszedłszy to urwisko znalazłam nadspodziewanie łagodne zejście na drogę
U mnie było podobnie tylko ja nie obchodziłam tego piachu tylko się na niego wspinałam. Na górze był las i całkiem łagodne zejście do drogi.
A las bardzo zryty, chyba przez dziki, poczułam się nieswojo. :?
Nie pokazywałam tych fotek więc teraz to nadrabiam. :)
Obrazek Obrazek Obrazek A grzybki też całkiem podobne wtedy spotkałam, jak u ciebie. Bo były żagwie,wrośniaki,stare porki. Twoje wrośniaki rzeczywiście okazałe. :ok:
No i na koniec kwiatki na okrasę. Fajnie napisane, jak zwykle. :brawo:


Awatar użytkownika

meryt
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 994
Rejestracja: sobota, 3 czerwca 2006, 22:17
Ulubione grzyby: prawdziwki, smardze
Lokalizacja: ryczów
Pochwalony: 461 razy
Kontakt:

Post autor: meryt » wtorek, 25 marca 2014, 23:59

Nasze wczorajsze smardzówki z grzybobrania na Węgrzech Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


meryt
Awatar użytkownika

Robi
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 5191
Rejestracja: środa, 27 lipca 2005, 13:44
Ulubione grzyby: Borowik szlachetny,Czubajka kania,Mleczaj rydz.
Lokalizacja: Kraków
Pochwalony: 400 razy
Kontakt:

Post autor: Robi » środa, 26 marca 2014, 00:03

meryt, :ok: obfite zbiory, gratulacje z udanej wycieczki


Robert Król - http://www.mojegrzybobrania.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry

soohy
Hubiak
Hubiak
Posty: 376
Rejestracja: środa, 24 października 2012, 21:22
Ulubione grzyby: Błyskoporek podkorowy, Żółciak siarkowy, Hubiak pospolity
Lokalizacja: Małopolskie, Brzesko
Pochwalił: 32 razy
Pochwalony: 57 razy
Kontakt:

Post autor: soohy » środa, 26 marca 2014, 00:23

Sysunia pisze:soohy, to złoć żółta. :)
tak myślałem, szkoda, bo myślałem, że poznam nową nazwę jakiejś podobnej rośliny, którą znalazłem rok temu na wiosnę i do dzisiaj jej nie zidentyfikowałem.


"Olej rówieśniczą presję, realizuj swoje pasje..."
https://picasaweb.google.com/104572263095461936350" onclick="window.open(this.href);return false;
http://mybushcraftsoohy.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Mefiu
Grzybas znakomity
Grzybas znakomity
Posty: 3223
Rejestracja: niedziela, 23 czerwca 2013, 21:59
Ulubione grzyby: Gołąbki ...
Lokalizacja: Rzeszów
Pochwalił: 376 razy
Pochwalony: 1737 razy

Post autor: Mefiu » środa, 26 marca 2014, 11:30

PAWEŁ54, Co do tych ruin domu, do muszę popytać ludzi co i jak bo na pewno ktoś coś wie, zawsze przechodziłem blisko tych ruin i nie reagowałem na nie, a teraz mnie zaciekawiło i chce poznać prawdę.


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » środa, 26 marca 2014, 14:24

soohy, nie :cry: się :ok: złoć ma kilka odmian
-> http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82o%C4%87" onclick="window.open(this.href);return false; może znaleziona przez Ciebie to inny gatunek :)


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

Post autor: Paweł » środa, 26 marca 2014, 17:41

Opady deszczu poczyniły spustoszenie wśród śluzowców :cry: ale nie przyczyniły się
do wzrostu grzybków w ściółce :| chyba , że ja ich nie :shock:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Zablokowany Poprzedni tematNastępny temat