I-sze Łódzko-Warszawskie spotk.grzybowe - Puszcza Bolimowska

[Hudy]

Hudy jest super i Jego "Szum" też jest super.

To raczej tylko szum

[Nadir]

To raczej tylko szum

[Pan K.]

A na fotce jest zaplecze grillowe

Tak faktycznie, ale jest to "budowla" typu zamkniętego i przeznaczona na zamknięte spotkania dużych grup integracyjnych,
nie stać nas na otwarcie tego "lokalu"

Mówisz i masz Rodzina spod W-wy zabezpieczy : grilla

No i super,

[SylwiaW]

A na fotce jest zaplecze grillowe

Tak faktycznie, ale jest to "budowla" typu zamkniętego i przeznaczona na zamknięte spotkania dużych grup integracyjnych,
nie stać nas na otwarcie tego "lokalu"

Mówisz i masz Rodzina spod W-wy zabezpieczy : grilla

No i super,

Na szczęście Rodzina już rozwiązał ten problem

[Pan K.]

Jestem po ostatecznych rozmowach co do rezerwacji miejsc dla nas w ośrodku.
Pozostaje tylko do ustalenia kwestia obiadu, tzn.zawartości talerzy, obiad jak wcześniej pisałem dwudaniowy, ok.godz.15
( tak proponuję, pewnie już wrócimy z lasu )
ustalmy może co byśmy chcieli zjeść, ja myślę o jakimś tradycyjnym posiłku np:
- Kotlet de volaille, ziemniaki i zestaw surówek, z zup Pani proponowała żurek lub grochową,
no chyba że macie jakieś inne propozycje, musimy wybrać jakąś wspólną opcję ale max.do środy wieczorem
bo w czwartek rano muszę podać naszą decyzję,

My (tzn.ja, Gosia, Ronka, SylwiaW ) przyjazd planujemy w piątek ok.godz.18,
jeśli ktoś wcześniej to niech pisze, dam namiary na Panią obsługującą ośrodek i uprzedzę co i jak.
Rozliczamy sie na miejscu w sobotę, myślę że po obiedzie, przypominam:
-nocleg 30 zł/osobę/noc
-obiad 25 zł/osobe

No to tyle, jakieś pytania jeszcze ?

Acha, pogodę na piątek wieczór i sobotę zapowiadają ładną, choć nie za ciepło,
gorzej z niedzielą ale co tam

[Hudy]

To ja poproszę medaliony z polędwiczek w sosie z czerwonego wina na puszystym purre z zielonego groszku. Zupa krem z dyni z chrupiącymi grzaneczkami. Szarlotka na ciepło z lodami. Kufel zimnego Dunkela.

[Pan K.]

Kufel zimnego Dunkela.

Chyba tylko to nie sprawi problemu

[Hudy]

Kufel zimnego Dunkela.

Chyba tylko to nie sprawi problemu

To się okaże

[Ayrr]

Trochę za późno zobaczyłem ten wątek, czy istnieje jeszcze możliwość by do Was dołączyć? Mógłbym być w piątek w okolicach 18-19 (o 17 kończę pracę, ale może uda się wyrwać trochę wcześniej), w sobotę po południu musiałbym wracać, ale na sobotnią wspólną wycieczkę do lasu chętnie bym się pisał. W temacie noclegu to mogę spać nawet w samochodzie

Pozdrawiam,

AZ

[Pan K.]

Ayrr, Jak masz ochotę to oczywiście możesz do nas dołączyć, spanie da się załatwić na miejscu, powiedz tylko co z obiadem, czy też reflektujesz ?

Mógłbym być w piątek w okolicach 18-19

To tak jak wiekszość z nas raczej też po pracy

[Ayrr]

Ayrr, powiedz tylko co z obiadem, czy też reflektujesz ?

Tak, skusiłbym się również na obiad

Pozdrawiam,

AZ

[Pan K.]

Ayrr, No to czekamy, do zobaczenia

[Pan K.]

Uaktualniam listę:

1.Pan K. Łódź + obiad w sobotę
2.Gosha Łódź + obiad w sobotę
3.Ronka Łódź + obiad w sobotę
4.Hudy W-wa + obiad w sobotę
5.Konwalia W-wa + obiad w sobotę
6.Bożenka W-wa + obiad w sobotę
7.Andrzej W-wa + obiad w sobotę
8.Baśka Kraków + obiad w sobotę
9.Bubu Kraków + obiad w sobotę
10.SylwiaW Łódź + obiad w sobotę
11.Ayrr Łódź + obiad w sobotę

Co do posiłku to zamawiam dla wszystkich żurek, Kotlet de volaille, ziemniaki i buraczki,

Jeszcze uwagi co do drogi dojazdowej, z trasy na Sochaczew skręcamy na Budy Grabskie, droga asfaltowa, wąska, leśna (!!!),
(po wyjeździe ze Skierniewic jakieś 2-3 km), jedziemy cały czas prosto, przecinamy prostopadłe skrzyżowanie na wprost
i za jakieś 500m wyjeżdżamy prosto na ośrodek, jest na lekkim zakręcie w prawo

Do zobaczenia w piątek

[Skrzydlo77]

Chyba się lekko zdrzemnęłam z tym wyjazdem, ale może po starej dobrej darterskiej znajomości coś się jeszcze da załatwić.

[Pan K.]

Skrzydlo77, Witaj Agata, jak to się stało że przeoczyłem twoją rejestrację chyba za dużo ostatnio wyjazdów oczywiście witam Cię serdecznie tu na forum

Chyba się lekko zdrzemnęłam z tym wyjazdem

No niestety, jak to mówi już po jagodach ale następnym razem czemu nie