Klub "zbijaczy" wagi
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
Zenit, fajnie, że powstał taki klub, bo wiele osób para się z nadmiarem smalczyku
Jak też mam lekką nadwagę, ale taką tyci tyci - jakieś 5kg i jakoś udaje mi się utrzymywać stałą wagę ok. 85-86kg, co przy wzroście 182 daje nadwagę, jak wyżej. Największym problemem jest mięsień piwny i to jak dla mnie nie z powodu nadwagi, ale raczej z powodów estetycznych - sterczący "bandzioch" rozciągający wszelkie swetry itp. niezbyt pięknie się prezentuje... Powodem jego powstania i istnienia jest nie tyle napój grzybiarza, co bardziej nieregularny tryb życia (szczególnie odżywiania) wynikający z charakteru mej pracy, w której ciągle gdzieś ganiam, jeżdżę i czasem mając ze sobą jakiś prowiant nie mam kiedy albo nie mam warunków, żeby spokojnie zjeść. Bo przecież nie będę się rozkładać z kanapkami u klienta na jego biurku i klawiaturze A potem wpada się wieczorem do domku i zaczyna się wieczorne szuflowanie Jeszcze rok temu miałem porządną nadwagę, ale właśnie dzięki temu, że ograniczyłem wieczorne szuflowanie, teraz jest możliwie i nie odczuwam jakiejś ociężałości. Paradoksalnie w utrzymaniu wagi pomaga mi moja ruchliwa praca
Co do wszelkich diet odchudzających, to nie mam własnych doświadczeń, ale bacznie obserwuję otoczenie i widzę że diety "cud" niektórym osobom pomagają, ale najwięcej zależy od cierpliwości i samozaparcia, a przede wszystkim od bycia konsekwentnym w swoim działaniu. Czyli - żeby się za dużo nie rozpisywać - Ania ma całkowitą rację "Dietę" trzeba stosować ciągle, a nie przez 6 tygodni, a potem obżarstwo na całego. A tak w ogóle to pojęcie "dieta" jest pojęciem ogólnym i oznacza sposób żywienia. Tak więc dieta może być różna - odchudzająca, utrzymująca stałą wagę lub "pogrubiająca". Ta ostatnia jest najłatwiejsza w stosowaniu i daje najlepsze efekty Niestety prawie wszystkim słowo "dieta" kojarzy się od razu z odchudzaniem, a to błąd, bo dietą jest również np. zjadanie dwóch golonek dziennie i popijanie ich czterema piwami Być może to taki skrót myślowy: dieta=dieta odchudzająca... W każdym razie musimy mieć świadomość, że normalnie, zwyczajnie żyjąc i odżywiając się cały czas jesteśmy na jakiejś (lepszej lub gorszej ) diecie
Najlepszym rozwiązaniem - moim skromnym zdaniem - jest wybadanie na własnym organizmie, co jest przyczyną tycia, czyli po prostu trzeba tak zmieniać swoje stołowe menu, żeby uzyskać przynajmniej efekt utrzymywania stałej wagi (nawet przy nadwadze) i to chyba jest pierwszy klucz do sukcesu. Trzeba też słuchać "głosów" swojego organizmu (nie mam tu bynajmniej na myśli burczenia w brzuchu ). Ja kiedyś często opychałem się wieczorami "pod korek" A teraz staram się zjeść jedną porzadną porcję i nie grzebac potem dziesięć razy w lodówce. Mimo, że nieraz oczy widzą coś dobrego i mówią "żjedz to", to chwilę się zastanawiam i zadaję sobie pytanie: czy ja aby napewno jestem głodny, czy tylko chce to coś zjeść tylko dlatego że to coś jest w garnku lub lodówce? No i pomaga
Na koniec dodam jeszcze tylko, że napój grzybiarza, jak niektórzy twierdzą - przyczyna otyłości brzusznej, moim zdaniem wcale nie jest bezpośrednią przyczyną otyłości. Może i ma trochę kalorii ale z powodu zawartości alkoholu jest szybko i zachłannie przetwarzany przez grzybiarza Bardziej chyba wchodzi w grę pośrednie oddziaływanie piwka - wzmaga bardzo apetyt (przynajmniej u mnie), o a potem to już wiadomo co jest dalej...
Wszystkim osobom zmagającym się z otyłością życzę samych sukcesów w boju i proszę Was tylko, nie przeginajcie, bo między "zwyczajnym odchudzaniem" a anoreksją jest cienka niewidzialna granica...
Zenit, ciekawe, jak Ci smakują krasnostawskie wyroby? Bo ja je bardzo lubię
Szczególnie jogurty i kefiry - są takie bardziej naturalne i np. "danone" to przy nich dla mnie po prostu bełt Nic dziwnego, że krasnostawskie wyroby są dobre, skoro produkcję nadzoruje duch z zamku w Krupem - w końcu ma do mleczarni tylko parę kilometrów, a jak się umie latać to co to dla niego...
Jak też mam lekką nadwagę, ale taką tyci tyci - jakieś 5kg i jakoś udaje mi się utrzymywać stałą wagę ok. 85-86kg, co przy wzroście 182 daje nadwagę, jak wyżej. Największym problemem jest mięsień piwny i to jak dla mnie nie z powodu nadwagi, ale raczej z powodów estetycznych - sterczący "bandzioch" rozciągający wszelkie swetry itp. niezbyt pięknie się prezentuje... Powodem jego powstania i istnienia jest nie tyle napój grzybiarza, co bardziej nieregularny tryb życia (szczególnie odżywiania) wynikający z charakteru mej pracy, w której ciągle gdzieś ganiam, jeżdżę i czasem mając ze sobą jakiś prowiant nie mam kiedy albo nie mam warunków, żeby spokojnie zjeść. Bo przecież nie będę się rozkładać z kanapkami u klienta na jego biurku i klawiaturze A potem wpada się wieczorem do domku i zaczyna się wieczorne szuflowanie Jeszcze rok temu miałem porządną nadwagę, ale właśnie dzięki temu, że ograniczyłem wieczorne szuflowanie, teraz jest możliwie i nie odczuwam jakiejś ociężałości. Paradoksalnie w utrzymaniu wagi pomaga mi moja ruchliwa praca
Co do wszelkich diet odchudzających, to nie mam własnych doświadczeń, ale bacznie obserwuję otoczenie i widzę że diety "cud" niektórym osobom pomagają, ale najwięcej zależy od cierpliwości i samozaparcia, a przede wszystkim od bycia konsekwentnym w swoim działaniu. Czyli - żeby się za dużo nie rozpisywać - Ania ma całkowitą rację "Dietę" trzeba stosować ciągle, a nie przez 6 tygodni, a potem obżarstwo na całego. A tak w ogóle to pojęcie "dieta" jest pojęciem ogólnym i oznacza sposób żywienia. Tak więc dieta może być różna - odchudzająca, utrzymująca stałą wagę lub "pogrubiająca". Ta ostatnia jest najłatwiejsza w stosowaniu i daje najlepsze efekty Niestety prawie wszystkim słowo "dieta" kojarzy się od razu z odchudzaniem, a to błąd, bo dietą jest również np. zjadanie dwóch golonek dziennie i popijanie ich czterema piwami Być może to taki skrót myślowy: dieta=dieta odchudzająca... W każdym razie musimy mieć świadomość, że normalnie, zwyczajnie żyjąc i odżywiając się cały czas jesteśmy na jakiejś (lepszej lub gorszej ) diecie
Najlepszym rozwiązaniem - moim skromnym zdaniem - jest wybadanie na własnym organizmie, co jest przyczyną tycia, czyli po prostu trzeba tak zmieniać swoje stołowe menu, żeby uzyskać przynajmniej efekt utrzymywania stałej wagi (nawet przy nadwadze) i to chyba jest pierwszy klucz do sukcesu. Trzeba też słuchać "głosów" swojego organizmu (nie mam tu bynajmniej na myśli burczenia w brzuchu ). Ja kiedyś często opychałem się wieczorami "pod korek" A teraz staram się zjeść jedną porzadną porcję i nie grzebac potem dziesięć razy w lodówce. Mimo, że nieraz oczy widzą coś dobrego i mówią "żjedz to", to chwilę się zastanawiam i zadaję sobie pytanie: czy ja aby napewno jestem głodny, czy tylko chce to coś zjeść tylko dlatego że to coś jest w garnku lub lodówce? No i pomaga
Na koniec dodam jeszcze tylko, że napój grzybiarza, jak niektórzy twierdzą - przyczyna otyłości brzusznej, moim zdaniem wcale nie jest bezpośrednią przyczyną otyłości. Może i ma trochę kalorii ale z powodu zawartości alkoholu jest szybko i zachłannie przetwarzany przez grzybiarza Bardziej chyba wchodzi w grę pośrednie oddziaływanie piwka - wzmaga bardzo apetyt (przynajmniej u mnie), o a potem to już wiadomo co jest dalej...
Wszystkim osobom zmagającym się z otyłością życzę samych sukcesów w boju i proszę Was tylko, nie przeginajcie, bo między "zwyczajnym odchudzaniem" a anoreksją jest cienka niewidzialna granica...
Zenit, ciekawe, jak Ci smakują krasnostawskie wyroby? Bo ja je bardzo lubię
Szczególnie jogurty i kefiry - są takie bardziej naturalne i np. "danone" to przy nich dla mnie po prostu bełt Nic dziwnego, że krasnostawskie wyroby są dobre, skoro produkcję nadzoruje duch z zamku w Krupem - w końcu ma do mleczarni tylko parę kilometrów, a jak się umie latać to co to dla niego...
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 881
- Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2009, 13:01
- Ulubione grzyby: Prawdziwki,kozaki,podgrzybki,maślaki i trujące ale podziwiać.
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 138 razy
Ja też chętnie do was dołączę. Od września schudłam 10 kg ale nie stosuje żadnych diet po prostu mało jem, dużo piję oprócz % i ćwiczę. Stosując dietę był ok ale po jej zakończeniu jeszcze szybciej przybierałam na wadze i to czasami dwukrotnie . Dieta musi być dostosowana do potrzeby danego organizmu tak, że uważajcie z tymi dietami.
Każdy grzyb to kwiat lasu nie niszcz go.
---------------------------------------------
Mariola
---------------------------------------------
Mariola
-
Autor tematu - Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Bardzo bardzo smakują Mam już jakieś efekty po 24 gdzinach diety spadłem do 79 km czyli spadek o 1 kggrzybozbieracz pisze:Zenit, ciekawe, jak Ci smakują krasnostawskie wyroby? Bo ja je bardzo lubię
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu - Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
uważam jem i nie czuję głodu i to jest ważneMalwica pisze:Dieta musi być dostosowana do potrzeby danego organizmu tak, że uważajcie z tymi dietami.
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 10804
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 23:31
- Ulubione grzyby: wszystkie
- Lokalizacja: Jaworzno
- Pochwalony: 520 razy
- Kontakt:
A niby czemu kuźwa nie ?grzybozbieracz pisze:Bo przecież nie będę się rozkładać z kanapkami u klienta na jego biurku i klawiaturze
Dieta Dukana. Niedawno wspominałem na forum odnośnie żony. Spadło się Jej 16 t. i ma się bardzo dobrze i tak samo się czuła podczas całego chudnięcia.
Jest to zdrowe o ile się trzyma zasad a które Zenit już łamie.
Leśny samotnik z nieodłącznym aparatem w łapie
Nikon D-90 - Radość fotografowania
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro
Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
Nikon D-90 - Radość fotografowania
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro
Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Autor tematu - Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
spoko może dieta połączona z jednym piwem wieczorem będzie jeszcze bardziej skuteczna jak się sprawdzi to jeszcze Dukan będzie mi wdzięcznyZąbek pisze:które Zenit już łamie.
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu - Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
piwo wypłukuje resztki tłuszczuMITEK pisze:RACJONALIZATOR
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu - Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
nigdy z nimi nie miałem problemu dlatego piwo ma teraz dodatkowe zadanieMITEK pisze:że pomaga przy kłopotach z nerkami
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
Hudy pisze:Ja stosuję dietę wysokochmielową i zbliżam się do idealnej figury... czyli kuli
Ja też się piszę do tego klubiku. Obawiam się, że po zimie też będę się toczyć jak kula bilardowa.
Ale podzielam zdanie Ani i nie będę się katować żadnymi dietami, bo to rezultat krótkotrwały i po powrocie do normalnego jedzenia waga idzie w górę. Trzeba zmienić sposób odżywiania, żeby były jakieś efekty.
Ja sobie na lodówce wywiesiłam nawet zdjęcie kiedy miałam dawno temu 10 kg więcej w celach odstraszających i też bez rezultatu.... wcale na nie nie spoglądam.
W sumie chciałabym tylko z 5 kg zrzucić a i tego nie mogę, bo tak jak pisze grzybozbieracz mam wieczorne napady jedzenia.
Gdyby mi się udało to wyeliminować to bym poleciała z wagą w dół. Ale łakomstwo przeważa, bo się opycham w porze wieczorowo- nocnej nie będąc wcale głodna i to jest mój błąd.
Malwica gratuluję.
Zenit a po co Ty się odchudzasz? Chcesz się przełamać i osiągnąć wagę dobrego koguta czy gęsi wyścigowej, bo 72 kg to wg mnie za mała waga?
-
Autor tematu - Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
taką wagę utrzymywałem długie lata i to w/g mnie max waga jaką powinienem mieć. Dźwiganie dodatkowych 8 kg jest czymś zbędnym ograniczającym "nośność" kręgosłupa.Sensibility pisze:Zenit a po co Ty się odchudzasz? Chcesz się przełamać i osiągnąć wagę dobrego koguta, bo 72 kg to wg mnie za mała waga?
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 10804
- Rejestracja: środa, 8 marca 2006, 23:31
- Ulubione grzyby: wszystkie
- Lokalizacja: Jaworzno
- Pochwalony: 520 razy
- Kontakt:
Oszukujesz samego siebie. Albo w tą albo w tamtą.Zenit pisze:spoko może dieta połączona z jednym piwem wieczorem będzie jeszcze bardziej skuteczna
Powtarzam, to nie jest jakaś chwilowa dieta ale to ma być już prawidłowy styl odżywiania do grobowej dechy. Aga zmieniła właśnie to i czuje się doskonale. I tak jak Zenit pisze nie jest się wiecznie głodnym a normalnie się egzystuje.
Ja powinienem być na diecie ale tej "upychającej" czyli do klubiku się nie nadaję.
Leśny samotnik z nieodłącznym aparatem w łapie
Nikon D-90 - Radość fotografowania
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro
Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
Nikon D-90 - Radość fotografowania
Nikon Nikkor AF-S DX 18-105 mm f/3.5-5.6 VR ED
Nikon Nikkor AF- 70-300 mm f/4-5.6 D VR ED
Nikon Nikkor AF-S 105mm f/2.8G ED-IF VR Macro
Galeria ( od 2006 r. ) https://nagrzyby.pl/galeria/v/users/ ... g2_page=16" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 881
- Rejestracja: wtorek, 21 kwietnia 2009, 13:01
- Ulubione grzyby: Prawdziwki,kozaki,podgrzybki,maślaki i trujące ale podziwiać.
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 138 razy
Zenitku ... tylko ja nie pisałam do diety akurat Dukana bo tez słyszałam że jest dobra ... tylko do diet ogólnych ... diety sprawdzone też nie działają na wszystkie organizmy jednakowo ... pamiętam jakiś czas temu rok może dwa zdecydowałam się na dietę kapuścianą, dietę Kopenhadzką i to był koszmar ... nie ukrywam, że z wagi nawet schodziłam szybko. Skończyłam dietę nie powiem bo schudłam coś ponad 8 kg i to w małym czasie jej stosowania ale później w szybkim tempie przybrałam 13kg i to był koszmar . Od tej pory nie stosuję żadnej, z diet się wyleczyłam.Zenit pisze:uważam jem i nie czuję głodu i to jest ważneMalwica pisze:Dieta musi być dostosowana do potrzeby danego organizmu tak, że uważajcie z tymi dietami.
Każdy grzyb to kwiat lasu nie niszcz go.
---------------------------------------------
Mariola
---------------------------------------------
Mariola