Kącik poezji grzybniętych.

[Nadir]

Jednak zabawa w rymy jest niebezpieczna

Przynajmniej jedno zgadłem

[Agnes]

tylko kombiii słabo kombinuje
chyba , że na setkę duuuużo i szykuje

Kombiii za grzybem co raz galopuje,
suszonki jakieś z krzaków wyjmuje...
...i tak rad - nie rad, wędzarnię odpala
i kiełbaskami się zadowala.
Trochę przekąsi kiszonym ogórem
i w nosie ma wredną bezgrzybia naturę!
A za to, że wierszem nas ciągle tu ćwiczy
- stukrotną pochwałę przed chwilą zaliczył

Oj będzie, będzie się działo ...

[Nadir]

Oj będzie, będzie się działo ...

...będzie radośnie...

[kombiii]

Nadir, Agnes,

[Agnes]

Dziś zamiast wierszyka albo też bajeczek
proponuję pare fajnych
wirtualnych wycieczek



Można klikając i trzymając myszą w centrum obrazu, a potem poruszając myszką, oglądać wszystko dookoła.
Można wykorzystywać też okienka z poleceniami na dole.
Można też obejrzeć inne obrazy, które pojawiają się na otwartej stronie.

Wycieczka do lasu
Wieża Eiffla
Balon
Saint-Francois-Xavier Chicoutimiis
Central Michigan
Pożar
rockefeller-center of new-york-city
Pola lawendowe Quebec

[Agnes]

Hittmanka, jak wieść niesie
hula sobie dziś po lesie
Oj, ciekawe, co przyniesie

[Agnes]

Czy polegnie, czy zawalczy?
Wróci z tarczą czy na tarczy?
Z megagrzybem swoich marzeń
Czy ... z rozmazanym makijażem?

[kombiii]

Siedzę w biurze, obok Zdzicho,
Klima brzęczy sobie cicho.
Chłód przyjemny sie roznosi,
lecz me myśli błądzą cosik.

Tuż za oknem upał wielki,
Pysk trza włożyć do butelki.
Zimne, lodowate piwo,
wnet rozrusza myśli żywo.

Grzybki nie urosną wcale
ja się chociaż dziś nawalę ...

[Agnes]

Ja tam tylko szepnę cicho:
Niech upija się ten Zdzicho,
niech tam ciągnie zimne piwo
i po piwie chodzi krzywo...
Ty nam kumpla nie psuj, Zdzichu,
siedź sam dzisiaj przy kielichu,
czy przy kuflu, pij pod boczek.
Kombi, szkoda twoich oczek
Ty się Zdzicha nic nie pytaj,
leć do wątku http://forum.nagrzyby.pl/viewtopic.php? ... 38#p517538" onclick="window.open(this.href);return false; i przeczytaj
bo jak teraz się nawalisz,
to nie będziesz wiedział wcale,
że my tutaj gadu gadu,
narzekanie i wzdychanie,
a tam grzybki dają czadu
aż się proszą o zerwanie :ceglaś:
Więc albo odłóż to chlanie
albo
nic dla ciebie nie zostanie

[Nadir]

Siedzę w biurze, obok Zdzicho,
Klima brzęczy sobie cicho.
Chłód przyjemny sie roznosi,
lecz me myśli błądzą cosik.

Ty szczęściarzu!
Przecież klima
grzybków w sobie
sporo trzyma

Weź koszyczek lub łubiankę
miskę, garnek czy też kankę
i ku zadziwieniu Zdzicha
tnij, aż będzie pełna micha!

Tuż za oknem upał wielki,
Pysk trza włożyć do butelki.
Zimne, lodowate piwo,
wnet rozrusza myśli żywo.

Grzybki nie urosną wcale
ja się chociaż dziś nawalę ...

kombiii,

[kombiii]

Nadir,

[kombiii]

A od rana i noc całą,
Bielsko z lekka ochlapało.
Pada cięgiem, dość tęgawo
ściółka wodę chłonie żwawo.

To scenariusz jest bombowy,
mokną na pastwiskach krowy.
Może grzyby jeszcze skroim,
tak jak piwo w pysku moim.

[Paweł]

Silna wichura na morzu szalała
Małym statkiem strasznie pomiatała
Bosman lunetę do rąk pochwycił
Ląd swym wzrokiem zaszczycił

Zobaczył piękny Flammulaster
Zatem szybko chwycił za ster
Gdyż była to grzybowa gratka
Dla mocno grzybniętego gagatka

[Agnes]

Ahooooooj Bosmanie Grzybek na horyzoncie

[Agnes]

" A bosman tylko zapiął pas
i zaklął <Ech, do czorta!
Nie daje grzybom żadnych szans.>
10 w skali Beaforta"