Opowiem Wam bajkę!
-
Zenit
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
ok zaraz sprawdzę.Margolcia pisze:Jeśli ten drugi jest OK to dobrze, ale jesli nie to popoprawiaj co trzeba. Dzięki!
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016
https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016
https://nagrzyby.pl/galeria/main.phpCzłowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Zenit
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Margolcia, już dodałem http://www.nagrzyby.pl/index.php?artnam ... nt&id=5849 poszukam tylko duże zdjęcia i będzie ok.
i będzie ok.Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016
https://nagrzyby.pl/galeria/main.phpCzłowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Zenit
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Margolcia, Proszę podaj mi linkę do swojej galerii bo nie mogę znaleźć.
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016
https://nagrzyby.pl/galeria/main.phpCzłowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Nadir
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
Margolcia pisze:Zostało mi tylko mgliste wspomnienie, że w czasie tego czyszczenia miałam chęć napchać do bagaznika duuuużo kamieni, podjechać nad brzeg Wisły, możliwie stromy i spadzisty i zaparkować na luzie, nie zaciągając hamulca.
no i już mam poradę jak czyścic bagażnik. Do Wisły mam co prawda trochę daleko, ale do Buga nieco bliżej 
-
Robi
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5191
- Rejestracja: środa, 27 lipca 2005, 13:44
- Ulubione grzyby: Borowik szlachetny,Czubajka kania,Mleczaj rydz.
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 400 razy
- Kontakt:
Piszecie o Bugu, a mnie się tak od wielu lat marzy "spenetrować" te regiony, tak całkiem na dziko, spontanicznie, i myślę że to zrobię w najbliższym czasie. Trzeba kochać szybko, i te maleńkie marzenia spełniać póki czas jeszcze.
Robert Król - http://www.mojegrzybobrania.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
"Najważniejsze jest, by gdzieś istniało to, czym się żyło: i zwyczaje i święta rodzinne. I dom pełen wspomnień. Najważniejsze
jest, by żyć dla powrotu."
-- Antoine de Saint - Exupéry
-
gonzo
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 19027
- Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
- Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
- Lokalizacja: Radomsko
- Pochwalił: 3906 razy
- Pochwalony: 16712 razy
- Kontakt:
Eeee, ale to są maślaki ziarniste, więc miałaś 1/3 roboty mniej przy obieraniu 
A na poważnie, to gratuluję zbiorów. Jeden dzień poświęcenia, a na pół roku zakąska gotowa i mówię tylko o tych w occie
A propos maślaków, to też Wam opowiem pewną historyjkę. Dość dawno temu, kiedy to lasu na grzyby chodziło się, czasem jeździło, kilka razy w roku i to zawsze jesienią, wybrałem się do nieodległego lasu na grzybki. Chodziłem głównie po wysokim lesie i zbierałem podgrzybki i kurki. Pod koniec niezbyt owocnego grzybobrania postanowiłem zajrzeć w gęsty młodnik sosnowy, taki ok.3 m wysokości. Już po paru metrach stwierdziłem, że będę miał problemy z zabraniem się z grzybkami, tyle tam było maślaków ( zwyczajnych
), prawie wszystkie jak jeden o średnicy kapelusza 3,5-4cm, czyli w sam raz do słoiczków Klęcząc i łażąc na czworakach od sosny do sosny, tnąc równo z ziemią maślaczka za maślaczkiem, usłyszałem nagle jak w moją stronę przedziera się przez sosenki jakieś towarzystwo, w liczbie bodajże dwóch sztuk . Za chwilę wlezą mi na moje stanowisko -pomyślałem. Co robić ? Pomysł przyszedł znienacka. Zacząłem szarpań sosenki i chrumkać jak dzik ( nie chwaląc się umiem naśladować głosy kilku zwierząt ). Efekt był prawie natychmiastowy, towarzystwo zatrzymało się i po kolejnym moim chrumknięciu usłyszałem bardzo szybko oddalające się istoty ludzkie. Tym sposobem kilkaset maślaczków ( jeśli mnie pamięć nie myli to było ich ponad 550 ) padło tylko moim łupem. Po trudach dotargania mej zdobyczy do domu, czekała mnie jeszcze przyjemność pomocy w obieraniu maślaków, co na jakiś czas trochę mnie zraziło do tych grzybków
PS. Super to gniazdko http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/848777-3/IM000063.jpg
A na poważnie, to gratuluję zbiorów. Jeden dzień poświęcenia, a na pół roku zakąska gotowa i mówię tylko o tych w occie
A propos maślaków, to też Wam opowiem pewną historyjkę. Dość dawno temu, kiedy to lasu na grzyby chodziło się, czasem jeździło, kilka razy w roku i to zawsze jesienią, wybrałem się do nieodległego lasu na grzybki. Chodziłem głównie po wysokim lesie i zbierałem podgrzybki i kurki. Pod koniec niezbyt owocnego grzybobrania postanowiłem zajrzeć w gęsty młodnik sosnowy, taki ok.3 m wysokości. Już po paru metrach stwierdziłem, że będę miał problemy z zabraniem się z grzybkami, tyle tam było maślaków ( zwyczajnych
), prawie wszystkie jak jeden o średnicy kapelusza 3,5-4cm, czyli w sam raz do słoiczków Klęcząc i łażąc na czworakach od sosny do sosny, tnąc równo z ziemią maślaczka za maślaczkiem, usłyszałem nagle jak w moją stronę przedziera się przez sosenki jakieś towarzystwo, w liczbie bodajże dwóch sztuk . Za chwilę wlezą mi na moje stanowisko -pomyślałem. Co robić ? Pomysł przyszedł znienacka. Zacząłem szarpań sosenki i chrumkać jak dzik ( nie chwaląc się umiem naśladować głosy kilku zwierząt ). Efekt był prawie natychmiastowy, towarzystwo zatrzymało się i po kolejnym moim chrumknięciu usłyszałem bardzo szybko oddalające się istoty ludzkie. Tym sposobem kilkaset maślaczków ( jeśli mnie pamięć nie myli to było ich ponad 550 ) padło tylko moim łupem. Po trudach dotargania mej zdobyczy do domu, czekała mnie jeszcze przyjemność pomocy w obieraniu maślaków, co na jakiś czas trochę mnie zraziło do tych grzybków PS. Super to gniazdko http://www.nagrzyby.pl/galeria/d/848777-3/IM000063.jpg
-
Marigold :)
- Grzybuś malutki
- Posty: 37
- Rejestracja: niedziela, 19 sierpnia 2012, 16:40
- Lokalizacja: Małopolska
- Pochwalony: 17 razy
Cieszmy się tym, co mamy i co możemy spełnić.Robi pisze: Trzeba kochać szybko, i te maleńkie marzenia spełniać póki czas jeszcze.
„Trwaj przy swoich marzeniach tak długo, jak będziesz mogła, Marigold. Marzenia są nieśmiertelne. Czas nie może ich zabić ani zniszczyć. Można się zmęczyć rzeczywistością, ale nie marzeniami.”
-
Lobaria
- Moderator
- Posty: 11008
- Rejestracja: wtorek, 8 kwietnia 2008, 17:19
- Ulubione grzyby: borowik ceglastopory
- Lokalizacja: Gdynia
- Pochwalił: 647 razy
- Pochwalony: 1887 razy
gonzo, miałam podobna przygodę z maślaczkami i towarzystwem w młodniku pod Gryfinem / byłam wtedy jeszcze młoda i piękna
Ale żadne przygody nie zniechęcą mnie do zbierana i OBIERANIA ślaczków
Te lepkie i pachnące grzybami paluszki
Uwielbiam
/ byłam wtedy jeszcze młoda i piękna Ale żadne przygody nie zniechęcą mnie do zbierana i OBIERANIA ślaczków
Te lepkie i pachnące grzybami paluszki
Uwielbiam
"Brak przemocy prowadzi do najwyższej etyki, która jest celem całej ewolucji. Dopóki nie przestaniemy krzywdzić innych żywych stworzeń, ciągle będziemy dzikusami."
Thomas Edison
Thomas Edison
-
Paweł
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
