Poznajmy się bliżej
-
- Zarodnik
- Posty: 9
- Rejestracja: piątek, 25 listopada 2011, 13:18
- Ulubione grzyby: rydz, kania
- Lokalizacja: Bieszczady
- Pochwalony: 1 raz
- Kontakt:
Witajcie,
na forum pojawiliśmy się niedawno i od razu od razu na wstępie dziękujemy za miłe przyjęcie naszego poprzedniego, pierwszego postu. Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy jak duże jest grono zapalonych "grzybiarzy". Mam na imię Włodek. Razem z żoną Agnieszką od ponad 20 lat lat krążymy po Polsce robiąc zdjęcia przyrodnicze, pejzażowe i ukazujące piękno naszej architektury i tradycji. Sporo czasu spędzamy w lesie fotografując zwierzęta i rośliny, a czasami też i jakiś grzyb się trafi. Jedyne grzyby, które namiętnie zbieramy i zjadamy, to kanie.
Często mamy problemy z rozpoznaniem gatunku sfotografowanego grzyba, więc jeśli pozwolicie, od czasu do czasu poprosimy Was o konsultacje.
A na razie opowiem Wam anegdotkę sprzed wielu lat, kiedy to jeszcze byliśmy ubogimi studentami. Pojechaliśmy małą grupką nad Biebrzę i przez dwa tygodnie mieszkaliśmy w zagubionej na skraju bagien i lasu chatynce. Najbliższy sklep o godzinę marszu, zresztą jak to w latach 80-tych kiepsko zaopatrzony, no i kasy nie mieliśmy za dużo, więc jak tam byliśmy w 5 osób, codziennie wędrując po sosnowych młodnikach zbieraliśmy grzyby, głównie podgrzybki i maślaki. Przez cały pobyt w głuszy, na śniadania, obiady i kolacje jedliśmy dania z grzybów! Mnie się na jakiś czas przejadły, ale Agnieszka do dziś potrafi zamówić w restauracji zupę grzybową, a na drugie pierogi z grzybami
Włodek
na forum pojawiliśmy się niedawno i od razu od razu na wstępie dziękujemy za miłe przyjęcie naszego poprzedniego, pierwszego postu. Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy jak duże jest grono zapalonych "grzybiarzy". Mam na imię Włodek. Razem z żoną Agnieszką od ponad 20 lat lat krążymy po Polsce robiąc zdjęcia przyrodnicze, pejzażowe i ukazujące piękno naszej architektury i tradycji. Sporo czasu spędzamy w lesie fotografując zwierzęta i rośliny, a czasami też i jakiś grzyb się trafi. Jedyne grzyby, które namiętnie zbieramy i zjadamy, to kanie.
Często mamy problemy z rozpoznaniem gatunku sfotografowanego grzyba, więc jeśli pozwolicie, od czasu do czasu poprosimy Was o konsultacje.
A na razie opowiem Wam anegdotkę sprzed wielu lat, kiedy to jeszcze byliśmy ubogimi studentami. Pojechaliśmy małą grupką nad Biebrzę i przez dwa tygodnie mieszkaliśmy w zagubionej na skraju bagien i lasu chatynce. Najbliższy sklep o godzinę marszu, zresztą jak to w latach 80-tych kiepsko zaopatrzony, no i kasy nie mieliśmy za dużo, więc jak tam byliśmy w 5 osób, codziennie wędrując po sosnowych młodnikach zbieraliśmy grzyby, głównie podgrzybki i maślaki. Przez cały pobyt w głuszy, na śniadania, obiady i kolacje jedliśmy dania z grzybów! Mnie się na jakiś czas przejadły, ale Agnieszka do dziś potrafi zamówić w restauracji zupę grzybową, a na drugie pierogi z grzybami
Włodek
Agnieszka i Włodek Bilińscy
-
Autor tematu - Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
WRB, Witaj zawsze możesz liczyć na naszą pomoc w rozpoznaniu różnych grzybów Liczymy że od czasu do czasu zaprezentujesz też jakieś grzybki Mamy tu na forum mistrzów fotografii przyrodniczej - powiedzieć można "amatorzy" ale robią zdjęcia takie jak Ty profesjonalista
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.