Forum NaGrzyby.pl

Witajcie.
Chcialabym zapytac sie czy przy przetwarzaniu grzyboow czyli suszeniu gotowaniu lub smazeniu uwuwacie gabke z grzybow?
Ja usowam ale jak moj chlopak to zobaczyl to sie mozno zdziwil i mowi ze nie usuwa sie tego ze to sie je....
Ja uwazam ze to sa pluca grzyba a on ze jakie pluca i co ja gadam...
Napiszcie mi kochani czy marynujecie z gabka czy bez???? Dziekuje i zycze wszystkim czytajacym milego dnia!

nigdy nie usuwam gąbki (rurek) no chyba, że jest bardzo mokra to wtedy do suszenia usuwam

[ref]shoshi[/ref],

Zrob nam laske i pisz używając polskich znaków dialektycznych

Zrobilam bym ale niestety nie mam polskiej trzcionki i nigdy nawet nie uzywalam bo ni emieszkam w Polsce i nie wiem jak z tego korzystac niestety....

þ æ ö ð

shoshi pisze:QR_BBPOST Zrobilam bym ale niestety nie mam polskiej trzcionki

Nic prostszego....
Na dolnym pasku z prawej kliknij ikonkę czcionki , z rozwijanego menu kliknij "Preferencje języka" i wg komunikatów zainstaluj czcionkę PL.
Przełączanie między językami to dwa kliknięcia....

niestety trzeba wiedziec jak z tego korzystac. Dziekuje za odpowiedz na temat co z ta gabka robicie czy ja wyrzucacie czy jecie.
Dla mnie to pytanie jest bardzo wazne gdyz bede przerabiac grzybki w słoiki.
Tak ze jeszcze raz pytam co robicie z tymi gabkami czy je jecie czy wyrzucacie bo tu gdzie mieszkam ludzie je raczej wyrzucaja a w Polsce z tego co widze sie je zjada....

Ja tam nic nie wyrzucam, grzybek w całości na patelnię albo do suszenia.. Ale to rzecz gustu i obyczaju lokalnego
Niektóre nóżki wyrzucam bo twarde

Jozefg pisze:QR_BBPOST Niektóre nóżki wyrzucam bo twarde

Akyż dobry nóż i gitara
[ref]shoshi[/ref] to co opisujesz to jakiś zabobon Wszystkim, którym o tym powiedziałem:
Co innego jeść SAME gąbki, albo je najbardziej preferować. Takie przykłady się zdarzają

Jozefg pisze:QR_BBPOST z rozwijanego menu kliknij "Preferencje języka" i wg komunikatów zainstaluj czcionkę PL.
Przełączanie między językami to dwa kliknięcia....

Nie na japońskim windowsie

sectroyer pisze:QR_BBPOST shoshi to co opisujesz to jakiś zabobon

Żaden zabobon. Gdzieś kiedyś czytałem, że w pewnych regionach Francji bodajże, hymenofor, czyli gąbka , jest usuwany przy sprawianiu grzybów. Ma to pewne realne przesłanki. W "gąbce", zwłaszcza u niektórych koźlarzy, potrafią rozwijać się larwy owadów "z pominięciem miąższu" i wtedy trudniej je zauważyć. Dodatkowo "gąbka" narażona jest na różne infekcje dużo bardziej niż inne części grzyba.

gonzo pisze:QR_BBPOST Żaden zabobon. Gdzieś kiedyś czytałem, że w pewnych regionach Francji bodajże, hymenofor, czyli gąbka , jest usuwany przy sprawianiu grzybów. Ma to pewne realne przesłanki. W "gąbce", zwłaszcza u niektórych koźlarzy, potrafią rozwijać się larwy owadów "z pominięciem miąższu" i wtedy trudniej je zauważyć. Dodatkowo "gąbka" narażona jest na różne infekcje dużo bardziej niż inne części grzyba.

Lol moje doświadczenia są zupełnie inne. W kapeluszu robale, a w gąbce czysto. Choć ciekawe, że zależy to od gatunku...

gonzo pisze:QR_BBPOST Żaden zabobon.

I żeby nie być gołosłownym Dojrzały koźlarz czerwony, zero kanałów "poczerwiowych" jak i samych czerwi w trzonie na całej długości. Brak czerwi również w miąższu okazałego kapelusza. Za to ponad połowa objętości "gąbki" zasiedlona czerwiami, co widać po części na załączonym zdjęciu przekroju kapelusza.

Podobnie bywa z "gąbką" u niektórych innych rurkowych znajdowanych podczas grzybobrań.
Znajduje się śmiesznie wyglądające owocniki z całkowicie wyjedzonym hymenoforem, ale nie ruszonym miąższem i trzonem.
Przypuszczam, że to robota właśnie larw, ale czym spowodowane nie ruszanie trzonu i miąższu?
Być może gatunkiem owada powodującego zaczerwienie grzyba?

Bogdan pisze:QR_BBPOST Znajduje się śmiesznie wyglądające owocniki z całkowicie wyjedzonym hymenoforem, ale nie ruszonym miąższem i trzonem.

Ja w takich przypadkach stawiam na ślimory, bo już je nawet widziałem w akcji w takich "dziurach"

Ślimaki to raczej obgryzają wszelkie możliwe części owocnika (co im podpasuje)
W przypadkach które opisuję, górna powierzchnia kapelusza jest idealnie nienaruszona jak i trzon
Po prostu "tylko "gąbka" jest idealnie wyjedzona

Bogdan pisze:QR_BBPOST Ślimaki to raczej obgryzają wszelkie możliwe części owocnika (co im podpasuje)
W przypadkach które opisuję, górna powierzchnia kapelusza jest idealnie nienaruszona jak i trzon
Po prostu "tylko "gąbka" jest idealnie wyjedzona

Dokładnie w takiej sytuacji, pół gąbki wyjedzone, pół nie widziałem ślimaka w tym wyjedzonym Więc dlatego stawiam na ślimory