moja nie popuszcza abym suszył czy w inny sposób przetwarzał choć w minimalnym stopniu zaczerwione dlatego nie przekonuje jej wcale... Mam bardzo wymagającego "grzyboznawcę" w domulukasz pisze:Tylko.... teraz pozostaje przekonać żonę nie tyle do zbierania co do jedzenia
Robaczywe grzyby.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
klapek pisze:lukasz, nie rozumiem tylko jednego... Pytasz nas jakie grzyby masz zbierać - zaczerwione lub nie. jakie znaczenie ma nasze zdanie? Zbieraj jakie sobie chcesz. Czy gdyby wszyscy Ci napisali, żebyś zbierał tylko niezaczerwione, to czy zmieniłbyś swoje przyzwyczajenia i tak też zrobił?
Klapek Nie wydaje mi się konieczne tłumaczenie się dlaczego ktoś zadaje na forum jakieś pytania, zawsze wydawało mi się że po to są fora? Czyż nie? Zwykle nie korzystam z tego rodzaju internetowej aktywności więc mogę się mylić. Czy fora nie służą do dzielenia się opiniami i doświadczeniami?
Pytam m.in. dlatego że zdanie innych doświadczonych grzybiarzy ma dla mnie znaczenie i gdyby 90% użytkowników forum potwierdziło że robaczywe grzyby nie nadają się do niczego to przestałbym je zapewne zbierać, z bólem ale jednak. A tu widzę że głosy są podzielone:) Co mnie ogromnie cieszy:)
Ponadto pytam również dlatego że nie bardzo ufam internetowym poradnikom, w których jest znaczna większość informacji zakazująca zbieranie grzybów robaczywych.
Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałem ponieważ uważałem że mój dziad, i pradziad i prapradziad.... itd. mają zapewne rację zbierając takie a nie inne grzyby.
Internetowe poradniki wprowadziły lekki zamęt w moich odwiecznych grzybowych zasadach:)
Upewniłem się jednak że, nie ma generalnego zakazu zbierania i suszenia robaczywych grzybów a zależy to od indywidualnego podejścia.
Agorszczyk Dzięki za namiar na przepis bardzo ciekawy i co to oznacza?
Moim zdaniem oznacza że samo prawo dopuszcza możliwość zbierania grzybów robaczywych przy spełnieniu określonych przesłanek.
Co więcej z tego co wynika z art. 42 ust. 3 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia grzyby suszone - w przeciwieństwie do świeżych, w których nie mogą występować żywe larwy lub kanaliki po larwach muchówek - są ok nawet z larwami:) (abstrahując od faktu że pewnie po wysuszeniu wszystkie larwy uciekną)
Ciekawe jest tylko to 5% zaczerwienia pierwotnego, przyjmując, że :
"Zaczerwienie pierwotne oznacza tu zapewne ilość czerwia występującego w owocnikach grzybów świeżo zebranych, a więc nie obejmuje larw, które już po zebraniu grzybów świeżych rozprzestrzeniają się w czasie transportu czy przechowywania z owocników zaczerwionych do owocników w momencie zbioru wolnych od czerwi. Zarówno pleśń, jak i żywe larwy oraz czerwie należy kwalifikować jako zanieczyszczenia organiczne żywe." (komentarz Daniel Szostek do tej ustawy).
To jak zbadać na wysuszonych grzybach jaki był procent zaczerwienia pierwotnego? Wydaje mi się to niemożliwe.
Ciekawe.
No nic dostałem to com chciał i mam nadzieje że w weekend uda mi się wypad na grzyby nawet te robaczywe, choć z pewnością świeżutkie sprawiają mi większą przyjemność.
Dasz Grzyb
-
- Grzyb chroniony!
- Posty: 27340
- Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
- Lokalizacja: Poznań - Winiary
- Pochwalił: 8669 razy
- Pochwalony: 20857 razy
- Kontakt:
-
- Grzybuś malutki
- Posty: 28
- Rejestracja: sobota, 19 października 2013, 02:32
- Ulubione grzyby: Czarne łepki i sowy
- Lokalizacja: Leszno
- Pochwalony: 3 razy
Jak grzyby wsadzimy do wody i nasypiemy trochę cukru to wszystkie robaki wyjdą.
Jak grzyb jest robaczywy to wyrzucam, jak ma tylko pare dziurek to suszę.
Nie rozumiem jednego- nie brzydzicie się wszystkich e-dodatków, jogurtów truskawkowych w których zamiast truskawek jest koszenila czyli odwłoki robaka, jecie śliwki robaczywki a brzydzicie się grzyba z dziurką w ktorym robaka już nie ma
Jak grzyb jest robaczywy to wyrzucam, jak ma tylko pare dziurek to suszę.
Nie rozumiem jednego- nie brzydzicie się wszystkich e-dodatków, jogurtów truskawkowych w których zamiast truskawek jest koszenila czyli odwłoki robaka, jecie śliwki robaczywki a brzydzicie się grzyba z dziurką w ktorym robaka już nie ma
-
- Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1727
- Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
- Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Pochwalił: 109 razy
- Pochwalony: 494 razy
- Kontakt:
Postępują tak samo. Mnie robalek nie straszny ,jest malutki, nietoksyczny i w suszarce sam wychodzi na swą zgubę.Agusia77 pisze:
Jak grzyb jest robaczywy to wyrzucam, jak ma tylko pare dziurek to suszę.
Poza tym, robaki zawierają białko, wzbogacając tym samym wartość odżywczą grzyba.
Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca w 2014 roku
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 734
- Rejestracja: środa, 19 października 2011, 11:50
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Pochwalił: 5 razy
- Pochwalony: 106 razy
Spike, na 1/3 grzybów jakie zbierasz siadła jakaś muszka czy inny owad, część z nich pozostawiła mini ślad swego przebywania. Pyszny miodek którym się zajadamy to głównie ślina pszczół a wódeczka którą pijemy to odchody drożdży. Obieg materii w przyrodzie musi być i nie wysterylizujesz idealnie jedzenia bo stałoby się ono niezdrowe.
Człowiek nie przestaje się bawić bo się starzeje, tylko starzeje się bo przestaje się bawić
-
- Grzyb prosty
- Posty: 246
- Rejestracja: niedziela, 15 września 2013, 22:37
- Ulubione grzyby: wszystkie
- Pochwalony: 33 razy
pszczólka ok ale robal ....w grzybie ....fuj............żona powiedziała że jak przyniose z robalami to zjem na surowo, thank's.
aż takiej detreminacji nei ma żeby na siłe zbierać i pensetą wybierać je ze środka, zwłaszcza że jak zerwiemy grzyba a on polezy troche to sie robi w nim 2 x wiecej robali niż miał, ja niewiem są wiatropylne czy jak ?
wszystkie prawdziwki z tego roku były piękne i robaczywe w środku, po podgrzybki sie już nie schylałem , a jak mi z jednego jakieś stonogi wylazły to mnie o mało szlg nie trafił ... dookoła pełno niejadalnych to sie nie wezmą za nie , tylko za dobre
aż takiej detreminacji nei ma żeby na siłe zbierać i pensetą wybierać je ze środka, zwłaszcza że jak zerwiemy grzyba a on polezy troche to sie robi w nim 2 x wiecej robali niż miał, ja niewiem są wiatropylne czy jak ?
wszystkie prawdziwki z tego roku były piękne i robaczywe w środku, po podgrzybki sie już nie schylałem , a jak mi z jednego jakieś stonogi wylazły to mnie o mało szlg nie trafił ... dookoła pełno niejadalnych to sie nie wezmą za nie , tylko za dobre
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
to normalne bo w nim już wcześniej pojawiło się życie a w dobrych warunkach zaczyna żyć intensywniejSpike pisze:zwłaszcza że jak zerwiemy grzyba a on polezy troche to sie robi w nim 2 x wiecej robali niż miał, ja niewiem są wiatropylne czy jak ?
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
- Grzyb prosty
- Posty: 224
- Rejestracja: środa, 29 sierpnia 2012, 13:52
- Ulubione grzyby: duże i zdrowe
- Lokalizacja: Bochnia
- Pochwalony: 55 razy
Fakt faktem ten sezon jest wybitnie robaczywy. Prawdziwki lipcowe były cholernie napakowane robaczkami, później już nie trafiłem w ogóle na te grzyby, do dziś niestety...podgrzybków jeszcze w 2014 nie uświadczyłem, rydze lipcowe ok 60% zdrowe. Biedny ten sezon, niby pogoda jest, ciepło mokro ale grzyby albo robaczywe, ale ich nie ma (np teraz w małopolsce), mam przeczucie że wysypu jesiennego może już w nas (w beskidach) nie być...a ja nic jeszcze nie ususzyłem, tylko mrożonki z ceglaczków..., nie mówiąc o marynatach
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1321
- Rejestracja: sobota, 19 lipca 2014, 13:36
- Ulubione grzyby: Opieńka Miodowa
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
- Pochwalił: 18 razy
- Pochwalony: 556 razy
- Kontakt: