Grzyby a burze, pełnia księżyca itp, itd.

Pytania i odpowiedzi
Awatar użytkownika

Garru
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 6416
Rejestracja: poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:08
Ulubione grzyby: Grzybki w pomidorach
Lokalizacja: Dietzenbach
Pochwalił: 65 razy
Pochwalony: 1182 razy
Kontakt:

Post autor: Garru » piątek, 27 sierpnia 2010, 22:21

Mój tata zawsze powtarzał: gdy przybywa księżyca przybywa grzybów - gdy ubywa księżyca to ubywa grzybów :| ...a ja uważam, ze grzyby rosną na okrągło tylko czasem zakładają pelerynkę niewidkę :mrgreen: :P


GALERIA GARRU

Mając grzyby i kwiaty nie wracam do chaty.

Owieczka
Zarodnik
Zarodnik
Posty: 8
Rejestracja: sobota, 21 sierpnia 2010, 20:16
Ulubione grzyby: Maślaki, podgrzybki
Lokalizacja: centrum

Post autor: Owieczka » sobota, 28 sierpnia 2010, 02:44

To czemu teraz- mimo że jest w miarę ciepło i na pewno mokro grzybów ani widu ani słychu?Za to na niebie królował wielki , piękny księżyc w pełni?Może jednak jest coś w takich " zabobonach"


Awatar użytkownika

Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Post autor: Bobik » sobota, 28 sierpnia 2010, 09:10

garru pisze:Mój tata zawsze powtarzał: gdy przybywa księżyca przybywa grzybów - gdy ubywa księżyca to ubywa grzybów :| ...a ja uważam, ze grzyby rosną na okrągło tylko czasem zakładają pelerynkę niewidkę :mrgreen: :P
To tak, jak z tym było, kiedy przewodnicy tatrzańscy dyskutowali na temat, gdzie rosnie najwięcej grzybów. Jedni mówią, że w Lejowej, inni że na Smytniej, jeszcze inni na Przysłopie Miętusim. I kiedy wypowiedzieli się wszyscy, to skierowali swój wzrok na Stanisława Gąsienicę z Lasa, który wstał, potoczył wzrokiem po obecnych i z namaszczeniem rzekł:
- Grziby rosnom, ka fcom! ;)


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » sobota, 28 sierpnia 2010, 09:41

Bobik pisze:- Grziby rosnom, ka fcom! ;)
i kiedy chcą :) nie zależnie czy pełnia czy brak pełni... gdyby przywidywanie wysypu było tak proste jak rachunek matematyczny już dawno naukowcy "produkowaliby" grzyby na skalę masową :)


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

woronka
Zarodnik
Zarodnik
Posty: 8
Rejestracja: czwartek, 5 stycznia 2017, 17:19
Imię: Weronika
Ulubione grzyby: podgrzybki, kurki, borowiki
Pochwalony: 2 razy
Kontakt:

Grzyby a burze, pełnia księżyca itp, itd.

Post autor: woronka » piątek, 13 stycznia 2017, 19:19

krzysio pisze:QR_BBPOST W naszej okolicy mawiają, że grzyby najlepiej rosną na „nowiu”. Starsi ludzie w to wierzą. Ja podchodzę do tego sceptycznie. W nieudowodnione naukowo eksperymenty czy historie patrzę z przymrużeniem oka. :wink:
U nas też podobnie się mówi i nieraz to słyszałam. Sama jakoś szczególnie tego nie sprawdzałam i nie jestem pewna czy ta teoria rzeczywiście się sprawdza.


Awatar użytkownika

Bobik
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 7016
Rejestracja: sobota, 11 grudnia 2004, 19:13
Ulubione grzyby: Każdy, byle nie trujący :)
Lokalizacja: N 49°38′57″ - E 019°49′48″
Pochwalił: 1996 razy
Pochwalony: 1463 razy
Kontakt:

Grzyby a burze, pełnia księżyca itp, itd.

Post autor: Bobik » sobota, 14 stycznia 2017, 06:42

Woronka - no u nas w górach to się akurat sprawdza. Największy wysyp jest zawsze na nowiu i pełni, chyba że nie ma opadów czy panują chłody.


Credo quia absurdum NON est!
http://www.wszechocean.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.grzybypl.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.echojordanowa.wordpress.com" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat