Ulubione przedmioty towarzyszące nam podczas grzybobrania.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Ulubione przedmioty towarzyszące nam podczas grzybobrania.

Post autor: Wojtas » poniedziałek, 15 listopada 2010, 10:38

Tak sobie pomyślałem, że każdy z nas ma coś co lubi mieć przy sobie gdy wybiera się do lasu. Rzecz ta ma często wartość sentymentalną, historyczną bądź praktyczną. Chciałbym aby każdy kto ma ochotę pokazać swój ulubiony przedmiot zamieścił go w tym temacie, można coś także o nim napisać.

Pomysł nasunął się dlatego, że właśnie robię pranie spodni w których chodzę do lasu, przy ich pasku zawsze podwieszony jest nożyk, który zdjąłem i obecnie leży na biurku. Od razu przypomniał mi się nius Gwitona w którym opisuje, że podczas grzybobrania zgubił swój ulubiony nóż, każdemu może się to zdarzyć a pamiątka w postaci zdjęcia zawsze zostanie.

Więc jako pierwszy przedstawię swój nożyk.
Obrazek Obrazek Nóż ten ma dla mnie wartość historyczną i praktyczną, lubię stare przedmioty i długo szukałem czegoś co ma w sobie trochę historii, przymierzałem się do starych finek, kordzików i innych cudacznych noży lecz w końcu udało mi się kupić ten właściwy. Nóż zrobiony jest z aluminium czyli jest lekki i można go naostrzyć o każdy kamień, nie rdzewieje i dobrze leży w dłoni. Ostrze tego noża jest twarde i spokojnie można nim podważać gąski siedzące głęboko w ziemi nie martwiąc się że się wygnie lub złamie. Nóż jest częścią amerykańskiego niezbędnika z 1944 roku w którego skład wchodził dodatkowo widelec i łyżka. Cena takiego noża to około 30-100 zł w zależności od stanu zachowania ale bardzo ciężko go dostać, posiadam jeszcze jeden egzemplarz w idealnym stanie i w razie zgubienia obecnego będzie godnie go zastępował, mam nadzieje, że tak się nie stanie ponieważ przywiązany jest sznurkiem do szlufki.


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » poniedziałek, 15 listopada 2010, 11:31

Wojtaslodz, Moim niezbędnikiem jest kapelusz i aparat fotograficzny (resztę mogę zapomnieć :)


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Hudy
Moderator
Moderator
Posty: 21781
Rejestracja: czwartek, 9 sierpnia 2007, 17:44
Ulubione grzyby: drożdże... upłynnione ;)
Lokalizacja: Wilga
Pochwalony: 314 razy

Post autor: Hudy » poniedziałek, 15 listopada 2010, 11:54

Ja mam wspomnianą gdzieś siekierkę bądź nepalski kukri :) Zdjęcia jak znajdę :)


Moja nauka poszła w las :)
Awatar użytkownika

Garru
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 6416
Rejestracja: poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:08
Ulubione grzyby: Grzybki w pomidorach
Lokalizacja: Dietzenbach
Pochwalił: 65 razy
Pochwalony: 1182 razy
Kontakt:

Post autor: Garru » poniedziałek, 15 listopada 2010, 15:33

Zenit pisze:Moim niezbędnikiem jest kapelusz i aparat fotograficzny
ja kapelusza nie nosze, ale fotoaparat i telefon komórkowy tak :)


GALERIA GARRU

Mając grzyby i kwiaty nie wracam do chaty.
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » poniedziałek, 15 listopada 2010, 21:21

Wojtaslodz, Piękna stara stal nie jednego grzyba widziała szkoda by było go zgubić pomimo że masz drugi.

ja jak idę pazerniczyc to kosz i nożyk alpinistyczny a jak pazerniczę na kartę to do tego aparat i inne asesoria


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » wtorek, 16 listopada 2010, 01:36

Termit pisze:szkoda by było go zgubić


Identycznego noża zgubiłem, ten już jest mój drugi i dlatego przywiązany jest do szlufki, szkoda że na ten pomysł wpadłem dopiero po stracie pierwszego :(


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » wtorek, 16 listopada 2010, 10:16

Mój kapelusz też zgubiłem w Irlandii na lotnisku :) ale się znalazł :)


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » wtorek, 16 listopada 2010, 12:54

Ja już tyle nagubiłam w lesie, że biorę tylko najpotrzebniejsze rzeczy i coraz mniejszej wartości, zakładając, że mogę je znowu zgubić. :wink:
Nabyłam sobie też kalosze za grosze. :lol: Wczoraj je pierwszy raz wykorzystałam przedzierając się chaszczami nad kolejne turkusowe jeziorko pod Turkiem. Przydały się i do lasu też będą przydatne. Oto one.
Obrazek
Ostatnio zmieniony wtorek, 16 listopada 2010, 23:10 przez Sensibility, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » wtorek, 16 listopada 2010, 13:39

Sensibility, Gumowce są piękne :)


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Termit
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 22555
Rejestracja: niedziela, 24 października 2004, 00:00
Ulubione grzyby: Boletus erythropus
Lokalizacja: M Kotlinka
Pochwalił: 14 razy
Pochwalony: 1458 razy
Kontakt:

Post autor: Termit » wtorek, 16 listopada 2010, 13:49

Zenit,
Mój kapelusz też zgubiłem w Irlandii na lotnisku :) ale się znalazł :)

Ale nie był przywiązany do samolotu :lol:


Dopiero poniedziałek, a tyle się zdarzyło...

""""Może się spotkamy znów po kilku latach
Może właśnie tutaj lub na końcu świata-
Zapamiętaj tylko, że się nie zmieniłem
Myślę, co myślałem, wierzę w co wierzyłem""""
Awatar użytkownika

DZIKI
Grzyb "trujący" na okrągło
Grzyb "trujący" na okrągło
Posty: 4324
Rejestracja: środa, 26 maja 2010, 23:50
Ulubione grzyby: Generalnie wszystkie...
Lokalizacja: Kujawy Zachodnie...
Pochwalił: 12 razy
Pochwalony: 2075 razy
Kontakt:

Post autor: DZIKI » wtorek, 16 listopada 2010, 14:46

Termit pisze:Ale nie był przywiązany do samolotu :lol:
Termit prawdziwie angielski humor... :D Chociaż to Irlandia... :) Nie można tak stresować Zenita ... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Jesteśmy wędrowcami...Droga przed nami daleka...
Nikt nie wie gdzie jej kres...I tak idziemy, idziemy...
Dopóki nas nogi nie rozbolą...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » wtorek, 16 listopada 2010, 15:41

Sensibility pisze:nad kolejne turkusowe jeziorko pod Turkiem
To ile jest tam tych turkusowych jeziorek nad jednym byłem (chodzi mi o to oddalone o jakieś 4 km na lewo od zbiornika Przykona) ?


Awatar użytkownika

Zenit
Założyciel strony oraz forum
Założyciel strony oraz forum
Posty: 73060
Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
Imię: Wiesław
Ulubione grzyby: Smardze...
Lokalizacja: Kraków
Pochwalił: 48860 razy
Pochwalony: 9013 razy
Kontakt:

Post autor: Zenit » wtorek, 16 listopada 2010, 16:00

Nie można tak stresować Zenita ... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ja się nie stresuję ale przykro mi było gdy u Voya na drugi dzień przed wyjazdem na grzybobranie nie znalazłem kapelusza... okazało się że albo został w samolocie albo na lotnisku... ale okazało się że znalazł się :) po 3 dniach odebrałem go na lotnisku :)


Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 -> https://nagrzyby.pl/galeria/main.php


Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
Awatar użytkownika

Sensibility
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 18797
Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
Imię: Grażyna
Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
Lokalizacja: Wielkopolska
Pochwalił: 1374 razy
Pochwalony: 5879 razy
Kontakt:

Post autor: Sensibility » wtorek, 16 listopada 2010, 16:06

Wojtas może ja ci uporządkuję wiadomości na temat tych turkusowych jeziorek. :)
Są w mojej okolicy 2 takie jeziorka i zawdzięczają swój kolor tafli wody pobliskim elektrowniom i wysypywanym przez nie odpadom. :(
Jedno opisywałam już 2 razy w newsie. Tu masz link:

http://www.nagrzyby.pl/index.php?artnam" onclick="window.open(this.href);return false; ... nt&id=4560

I ono jest w okolicach Konina w rejonach Huty Aluminium. :)
Uważam, że kolor turkusu ma ładniejszy niż to w okolicach Przykony, nad którym, jak wspominasz byłeś. :)
Ja wczoraj byłam właśnie nad tym jeziorkiem w Przykonie po raz pierwszy, bo to i dalej ode mnie i chciałam porównać oba jeziorka? Zamierzam popełnić jakiegoś newsa na ten temat bo mam nowe fotki i z tego swojego pobliskiego i wczorajsze z Przykony, gdzie używałam nowych kaloszy.
A Ty masz jakieś fotki? W jednym miejscu można całkowicie blisko autem podjechać, asfaltówka tam dochodzi do samej wody i pewnie tam byłeś ?
Ja jeszcze brnęłam w haszczach, żeby obejrzeć drugą stronę.


Awatar użytkownika

Autor tematu
Wojtas
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 8093
Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
Imię: Wojciech
Ulubione grzyby: Borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 587 razy
Pochwalony: 2718 razy
Kontakt:

Post autor: Wojtas » wtorek, 16 listopada 2010, 16:19

Sensibility, byłem właśnie tam gdzie asfaltówka leci, ale najpierw o tym fakcie nie wiedziałem i z 20 minut przez gęste krzaki się przedzierałem aby wodę z bliska zobaczyć. Zdjęcia mam tylko z telefonu czyli słabiutkie :(


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat