Problemy z makro

[Ząbek]

Nie wiem czy wszyscy lubią wracać tam skąd się ich wywaliło. Ja bym nie wrócił.

[krystian*]

Fotki robię szybciej, nie mam tyle cierpliwości.

z tym się zgadzam mi też brakuje cierpliwości i myślałem, że 10 min. nad jednym grzybem to już długo... ale oglądając zdjęcia dyskutujących, trzeba przyznać, że są efekty I czy te obrabiane, czy nie, wiele jest wprost rewelacyjnych.
Ja mogę przyznać, że mi brakuje również chęci, żeby po prostu pouczyć się fotografować i często retuszem w programie nadrabiam to, czego nie zrobiłem dobrze w momencie fotografowania.
Innym razem np. przy kiepskiej pogodzie, nie jestem w stanie zrobić zdjęcia z żywymi kolorami, nawet po pół godzinnym klęczeniu nad grzybem.

[Ząbek]

Ja mogę przyznać, że mi brakuje również chęci, żeby po prostu pouczyć się fotografować i często retuszem w programie nadrabiam to, czego nie zrobiłem dobrze w momencie fotografowania.

I teraz:

Innym razem np. przy kiepskiej pogodzie, nie jestem w stanie zrobić zdjęcia z żywymi kolorami,

Wniosek sobie sam wyciągnij.
Żywe kolory ? Pojęcie względne. Ja preferuję naturalne kolory. Jak jest przed obiektywem kolorowo to na fotce ma być kolorowo. Jak jest szaro to ma być szaro na fotce. Nie naciągam, pokazuję jak jest.

[splywak]

idą święta... myślę o jakieś świątecznej amnestii

Czas chyba najwyższy Wszystkiego najlepszego

[viragolo]

Chciałem polecić osobom szukającym mocnego szkiełka macro konwerter Raynox dcr-250.

http://fotozakupy.pl/konwerter/raynox-d ... akro,1236s

Zabawka dla osób chcących robić naprawdę bliskie fotki macro, prawie jak spod mikroskopu. Polecam. Gdyby ktoś miał jakieś pytania cy cuś piszcie.

Po jednym dniu oceniam na plus jakość szkiełek, całość wykonania, jakość fotek. Na minus strasznie małą głębię ostrości, aczkolwiek wyczytałem, że przy dużym zoomie ( u mnie 12x ) z tym konwerterem głębia ostrości większa niż 1 mm jest niemożliwa do osiągnięcia. Oto przykładowa fotka, nie miałem nic ładniejszego do sfotkowania, są to obumierające spodnie blaszki malutkiej rozszczepki pospolitej.

Aparat Canon S5IS, konwerter dcr-250, zoom 12x ( optyczny, bez cyfrowego ):



Stosując zoom cyfrowy można osiągnąć dużo większe powiększenie, kosztem jakości zdjęcia.

[proian]

Witam! To mój pierwszy wpis, a że o szkiełkach to zabiorę głos. Mam dcr-250 i przyznam, że sprawują się ekstra. Na podkreślenie zasługuje specjalny adapter mocowania do obiektywów i dobrze rysujące szkła. Innym bliźniaczym modelem jest dcr-150. Daje mniejsze powiększenie i zapewne dla większości będzie bardziej przydatny niż 250.
Pozdrawiam.

[krzysio]

proian, Witaj. Miło, że do nas wpadłeś. Widzę, że parasz się fotografią. Może napisz kilka słów o sobie i Twoich zainteresowaniach. Na pewno zauważyłeś, że grzyby, nasza pasja to wdzięczne obiekty do focenia. Ale fotografujemy nie tylko grzybki. A ile się przy okazji można nauczyć. Jak masz chęć to zapraszam tu. http://www.forum.nagrzyby.pl/viewtopic.php?t=590

[Zenit]

proian, Witaj

[Moniś]

Odkopię trochę temat

Pytanie banalne... Co robię źle? Potrzebuję ładnych zdjęć makro, a każde jedno wydaje mi się mało wyraźne, poruszone. Albo ja jestem doopa nie fotograf albo takiż aparat (Sony H1) mam

Kilka fotek z dzisiaj, prosze o sugestie co mogłabym jeśli w ogóle da się coś podpowiedziec














Zdjęcia oryginalne nie poprawiane póki co żadnym programem

[Porost]

Moniś,
Nie jest wcale tak źle. Makro ma jednak swoje prawa. Pamiętam jak kiedyś fotografowałem mini porosty na pniu drzewa. Solidny statyw, obiektyw makro, przysłona 11-16, wężyk aby nie poruszyć aparatu i... zamazane zdjęcia. Powodem okazał się wiatr, który minimalnie, ale poruszał pniem drzewa. Rozumiesz co chcę Ci powiedzieć ?

[Moniś]

Jasne że rozumiem

Makro ma jednak swoje prawa

No tak, może ja jestem zbyt wymagająca? a może po prostu muszę się przyłożyć bardziej?


W kazdym razie dzięki za odpowiedź

[viragolo]

Ja polecam spróbować zwiększyć czułość matrycy ISO ( ale tak, by nie było szumów ), poprawić oświetlenie obiektu, zmniejszyć czas naświetlania oraz zastosować statyw i samowyzwalacz.

Aczkolwiek mi się bardzo podobają Twoje zdjęcia i wcale nie widzę konieczności wielkich zmian, ogląda się je bardzo przyjemnie

[Moniś]

Ja polecam spróbować zwiększyć czułość matrycy ISO ( ale tak, by nie było szumów )

Czyli niskie czy wysokie bo mi się zawsze myli Mam takie do wyboru: Auto 64, 100, 200, 400

poprawić oświetlenie obiektu

No tu na działce akurat nie miałam jak

zmniejszyć czas naświetlania

Nie mam pojęcia jak

Aczkolwiek mi się bardzo podobają Twoje zdjęcia i wcale nie widzę konieczności wielkich zmian, ogląda się je bardzo przyjemnie

Dziękuję W obu tematach podniosłes mnie na duchu

[viragolo]

Ja nie potrafię jasno objaśniać niestety, ale się postaram.

Czyli niskie czy wysokie bo mi się zawsze myli Mam takie do wyboru: Auto 64, 100, 200, 400

- większa wartość = większa czułość. Przy ustawieniu iso 400 matryca będzie bardziej czuła i będzie się szybciej naświetlała, tak więc będziesz mogła skrócić czas naświetlania do mini mrugnięcia co pozwoli robić fotki z ręki, rozmycie będzie mniejsze. Niestety taka czuła matryca będzie generowała szumy ( taka jakby ziarnistość na zdjęciach ), oraz kolory mogą być bledsze, to już zależy od jej "jakości". Jeśli ustawisz czułość na małą ( 64 ) to szumy znikną ale będzie potrzebny dłuższy czas naświetlania, czyli konieczny statyw ( lub jego zamiennik ) bo z ręki zdjęcia będą "poruszone". Tak więc zwiększ na max ( 400 ) ale zwróć uwagę czy na fotkach przy ostrym oświetleniu nie pojawią się szumy, gdy tak będzie ilość światła będzie wystarczająca by zastosować mniejszą czułość.

Czas naświetlania ( czas migawki ) będzie wyświetlony w aparacie w postaci ułamku, np. 1/20 ( jedna dwudziesta sekundy ), 1/100 ( jedna setna sekundy ) lub liczby całkowitej w sekundach, np. 3 ( 3 sekundy ). W Twoim aparacie dostępne są ustawienia od 30 sekund do 1/1000 sekundy w trybie manualnym ( M ). Gdy przełączysz aparat w ten tryb w ustawieniach pojawi się taka opcja do wyboru. Da się w nim zmieniać czas migawki również w trybach automatycznych, ale nie wiem dokładnie co i jak bo nigdy nie miałem w ręce tego aparatu.

Wszystko zależy od ilości światła. Jeśli jest pięknie i jasno można zmniejszać czas naświetlania do minimum ( np. 1/100 sekundy ) co z pewnością zlikwiduje poruszenie. Jednak zazwyczaj nie ma aż tyle światła i fotki wyjdą ciemne. Wtedy należy zacząć od zwiększania czułości ISO a następnie zwiększać czas naświetlania.

Oczywiście statyw może zlikwidować poruszenia nawet przy długim naświetlaniu, ale tylko w przypadku obiektów nieruchomych, no i w praktyce często pojawi się np. wiatr który poruszy obiekt jak to Porost słusznie wspomniał

[Moniś]

Super to wyjaśniłeś i oświeciłes mnie
Przy najbliższej okazji będe ćwiczyła i zobaczę róznice w ustawieniach na zdjęciach. Wydrukuje sobie twoja instrukcję żeby nic nie pomieszac


Wielkie dzięki