Sensibility pisze:Może jeszcze coś mi skapnie?
Skapło mi jeszcze 2 razy po 5 minut. W sumie 3 razy po 5 minut to mieliśmy 15 minut deszczu.
I w nocy (wczesną nocą) chyba troche Ci tam skapło, jakieś 3-4 mm.Sensibility pisze:Skapło mi jeszcze 2 razy po 5 minut. W sumie 3 razy po 5 minut to mieliśmy 15 minut deszczu.
No tak, w sumie prywatne "radary" też mam nienajgorsze bo potrafie dobrze namierzyć miasto na mapie na której nie jest ono zaznaczone. Ale akurat Konin na mapie znaleźć ciężko nie jest bo przez miasto przechodzi widoczna na mapie rzeka. Do tego wystarczy wpisać Konin w google, znaleźć jego położenie na mapie województwa, dobrze sie przyjrzeć na wysokości której z falbanek czy zawijasów konturów województwa miasto leży (w linii pionoweji poziomej), potem przenieść to na mapke radarową i już miasto namierzoneSensibility pisze:dobre masz te swoje prywatne radary, bo tak było jak piszesz
a moje wnuki wczoraj w nocy z Krakowa pojechały z rodzicami nad morze a tam pada i mimo wszystko cieszą się bo wiedzą że nie ciągle będzie tam padaćDarek29 pisze:A siostra chciała jechać dziś nad morze, wypad zaplanowała a tam dziś leje od rana, wyjazd odwołany siostrzeniec płacze bo sie na wyjazd nakręcił. To sie nazywa złośliwość losu.
Link do galerii: |