
Termit - widzę, że pokazujemy zdjęcia z tego samego pięknego zakątka Krakowa

Eeetam; oglądając fotki Zygmunta czuję różany zapachTermit pisze:Zygmunt, piękne różyczki szkoda ze zdjęcia nie pachną różanym zapachem
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
Link do galerii: |