No wiesz, "kraj lat dziecinnych", więc magia nie do przebicia. I rośnie z wiekiem.Paweł pisze:Sysunia, nie dziwię się tym
Tyż pikne.Paweł pisze:Sudety i Góry Stołowe
Piękne tereny. które świecą białymi plamami na mojej mapie turystycznej. Troszkie daleko...Sysunia pisze:Beskid Niski
Świetne fotki, ale Góry Stołowe to nadal Sudety, jednak lepiej sprecyzujmy pierwszą fotkę - Karkonosze [od Szrenicy, aż niemalże po Przełęcz Karkonoską].Paweł pisze:Sudety i Góry Stołowe
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
Dziękuje... Chciałoby się więcej wrzucić ...wraz z relacją z każdej eskapady (jak to niegdyś bywało). Jednak czas jest bezlitosny...Zenit pisze:Gwiton, piękne zdjęcia
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
z dwa tygodnie jechałem przez Olsztyn i nie miałem pojęcia że jest coś takiego jak Sokole Góry... piękne klimaty.Traper pisze:Widok z Sokolich Gór na zamek w Olsztynie
znowu w tym roku nie było mi dane zobaczyć te piękne miejsca ale kiedyś w końcu tam pojadę...Gwiton pisze:Dziękuje... Chciałoby się więcej wrzucić ...wraz z relacją z każdej eskapady (jak to niegdyś bywało). Jednak czas jest bezlitosny...
U nas w tym roku nie ma grzybów WIeśkuZenit pisze:znowu w tym roku nie było mi dane zobaczyć te piękne miejsca
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
nie samym grzybem żyje człowiek.. ja np na Mazurach nazbieralem tyle grzybów co na zupe ale za to widzialem ifocilem grzyba po raz pierwszy w życiu..Gwiton pisze:U nas w tym roku nie ma grzybów WIeśku
Może w przyszłym roku; bo jak rosną borowiki, to i krajobrazy są jakby piękniejsze i
Święte słowa... Może dlatego właśnie lubię pospacerować skrajem pustyni i łapać w obiektyw cenne chwile spędzone na łonie natury.Zenit pisze:nie samym grzybem żyje człowiek.. ja np na Mazurach nazbierałem tyle grzybów co na zupę ale za to widziałem i fociłem grzyba po raz pierwszy w życiu..
" ...Gdy zimny wiatr tłucze o szyby deszczem przez ciemność listopadowego wieczoru, siądźmy w bezpiecznym cieple naszego domu... Ucieszmy się przypomnieniem wesołej grzybiarskiej przygody, pomilczmy, powspominajmy.
Może zobaczymy znów rozświetlony słońcem bór, gdzie ruda kolumnada prastarych sosen w zapachu żywicy i jasna zieleń mchów, wśród których miękkich poduszek rozsiadła się królewska rodzina borowików..."
Link do galerii: |