sectroyer pisze:QR_BBPOST że dzięki nim tworzą się rozlewiska
A inne wysychają

Bobry to jedne z trzech, albo w innym ujęciu

, jedne z dwóch najbardziej środowiskotwórczych gatunków na tej Ziemi. Problem w tym, że w mojej okolicy jest ich po prostu za dużo.
Ekosystemy egzystują dzięki, wypracowanej przez miliony lat, równowadze biologicznej. Tą równowagę człowiek mocno zakłócił, a w niektórych miejscach wręcz rozpieprzył. Pozwalanie bobrom na egzystencje pozbawioną wrogów naturalnych, czyli naturalnej selekcji, jeszcze ten problem pogłębia.
.
Sysunia pisze:QR_BBPOST A propos bobrów: widziałeś kiedyś jakiegoś, czy tylko żeremie i inne ślady?
Ze dwa razy miałem okazję widzieć 'kawałek" bobra
Sysunia pisze:QR_BBPOST jak się przemieszczasz po tym terenie? Jest tam jakaś ścieżka/droga, czy tak chlapu chlap z kępy na kępę.
Po bobrzych rozlewiskach? Nawet nie próbuję

Nie ma szans, nigdy nie wiadomo co jest pod wodą - rów, dół, kłoda itp, itd. Jedynie w czasach dużej suszy, gdy futrzaki nie mogą zapewnić odpowiedniej ilości wody swoim terenom i przenoszą się do głównego nurtu, można tam wejść i zobaczyć ich system kanałów i żerowisk.