Strona 4 z 14

: czwartek, 5 grudnia 2013, 10:04
autor: Paweł
viragolo, akoza-przewodnik z 1992r :) świetny , niezniszczalny - z lewej opisy zwierzęcia , z prawej fotka oraz tropy :ok: mam w biblioteczce ;)

: czwartek, 5 grudnia 2013, 10:22
autor: viragolo
Dzięki za podpowiedzi :) teraz znalazłem już kilka fajnych pozycji. Teraz trzeba poczekać na śnieg, ponoć odwiedzi nas już dziś w nocy :)

: poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:40
autor: soohy
viragolo, nie wiem czy jest jeszcze dostępna, ale ja dawno temu kupiłem:
"Ślady i tropy zwierząt" - G. Ohnesorge ; B. Scheiba ; K. Uhlenhaut
Warto było wydać 50-60zł :)

: wtorek, 10 grudnia 2013, 08:40
autor: viragolo
Jest dostępna na Allegro ;) czekam tylko na wypłatę i zakupuję

: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 15:07
autor: Paweł
Dzisiejsze , napotkane ślady obróbki drzewa :) zaskoczyły mnie niebywale :?
Stawek położony jest tuż za obiektami UAM na Morasku ;)
może studenci w ramach ćwiczeń ,korzystają z oswojonego bobra :mrgreen:

Obrazek

: poniedziałek, 16 grudnia 2013, 18:36
autor: viragolo
Kurka, zwróć uwagę jak duży to osobnik. Stojąc na tylnych łapach na ziemi gryzł korę chyba z pół metra wyżej :) Kawał bobra. U mnie jest ich całkiem sporo ( niestety ). Ale ja nie winię ich za zniszczenie 3 pozostałych przy życiu drzew gdy człowiek wyciął wcześniej 1003 i bobry nie mają gdzie się podziać. Ładnej wielkości są też wióry, takie same ma pewnie dwa przednie ząbki :)

Z moich obserwacji wynika, że tropów nie zostawiają wcale, pewnie przez błony między palcami. Kilka kilo taki bysior powinien ważyć a nic się nie odciska na błocie (w wiki piszą: "masa ciała 18–29 kg")

Tropy bobra powinny wyglądać mniej więcej tak (znalezione w necie):

Obrazek

: niedziela, 22 grudnia 2013, 14:58
autor: gonzo
W mojej okolicy bobry czują się coraz swobodniej. Tną wszystko jak leci, osiki, wierzby, a nawet młode dęby. Nabrzeża Warty coraz bardziej pustoszeją.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

: sobota, 28 grudnia 2013, 23:39
autor: Zenit
Może to nie miejsce na tą linkę ale ciekawe >>> http://www.biolog.pl/article49964.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Grzybiarze z okolic Stąporkowa mogą się już bać wilków :)

: niedziela, 29 grudnia 2013, 09:40
autor: Paweł
Zenit, :) przynajmniej oprócz :borowik: :ceglaś: :borowiczki: będą świeże relacje ze Stąporkowa ;) w tym wątku

: niedziela, 29 grudnia 2013, 09:40
autor: viragolo
To bardzo dobra wiadomość :) również dla stad roślinojadów obecność drapieżnika będzie pozytywna ( niestety konieczna w przyrodzie jest selekcja naturalna )

Swoją drogą jak się tak u mnie pojawią to trochę strach iść samemu z raniutka na grzybki :P

: niedziela, 29 grudnia 2013, 11:52
autor: Nadir
viragolo pisze:niestety konieczna w przyrodzie jest selekcja naturalna
Może by tam teraz wysłać wszystkich "grzyboznawców" z sanepid-ów :roll: :mrgreen: Byłby z nich pożytek, bo chociaż wilk by się najadł za nasze podatki rotfl

: niedziela, 29 grudnia 2013, 13:02
autor: Ronka
Nadir, to było by zbyt radykalne rozwiązanie pozbycia się t.z. grzyboznawców. :mrgreen:

: niedziela, 29 grudnia 2013, 13:57
autor: Nadir
Ronka, no tak, ale jak czytam sobie tu i tam na forum o tych "grzyboznawcach" to się po prostu słabo robi :doh: Ludzie zatrudnieni na państwowej posadce - nie dość, że ich wiedza jest często zaprzeczeniem ich "tytułu", to nawet jeśli coś wiedzą o grzybach - robią wielką łaskę, że komuś pomogą i sprawdzą przyniesione grzyby. A przecież po to oni są. To tak jakby strażak robił łaskę, że przyjedzie i ugasi pożar...

Dlatego wilkiem ich, wilkiem! ;) :lol:

: niedziela, 29 grudnia 2013, 14:46
autor: Ronka
Nadir, :lol: rotfl ale nie mielibyśmy powodu aby z ich wiedzy zawodowej żartować. :D

: sobota, 18 stycznia 2014, 19:46
autor: Paweł
Trop ślimaka ;)

Obrazek