Forum NaGrzyby.pl

PAWEŁ54 pisze:ty tępicielu ale tępisz w słusznej sprawie , dla dobra ludzkości

Ktoś musi...

Grzybozbieracz pisze:Leszek/S, nie martw się, ja już z tego dawno wyrosłem

Troszkę mnie uspokoiłeś

Grzybozbieracz pisze:Ktoś musi...

Cieszę się, że odkryłeś swoje powołanie

Ząbek pisze:

Grzybozbieracz pisze:Tylko nie wiem czemu kiedyś, za lat wczesnej młodości, wrzucałem takie długonogie w wentylator
Może dlatego, że te nogi tak fajnie latały wokoło

Nooo, powodu do dumy to tu ni ma.
Ale jak już się przyznajemy do grzechu to będąc małym szkrabem walczyłem "za blokiem" z mrówkami za pomocą gumki od majtek.

haha to musiały być czasy

Grzybozbieracz można było się spodziewać, na zdjęciu nawet podobny jesteś do sadysty

Rosyjski naukowiec prowadzi badania nad muchą. Wyrywa jej jedną nogę.
- Mucha, idź.
Mucha idzie. Wyrywa drugą nogę.
- Mucha, idź.
Mucha idzie.
Rusek wyrywa kolejne nóżki musze i każe jej łazić- no i mucha łazi. W końcu wyrywa ostatnią nogę.
- Mucha, idź.
Mucha leży.
- Mucha, idź!
Mucha leży.
- Mucha, idź!!!
Mucha ciągle leży i nic. Wyciągnął więc Rusek notes i pisze:
"Po wyrwaniu wszystkich nóg mucha ogłuchła"

Leszek/S pisze:

Grzybozbieracz pisze:Ktoś musi...

Cieszę się, że odkryłeś swoje powołanie

ależ sierpowy to do kompletu narzędzie

Leszek/S, hahahah

Leszek/S pisze:Cieszę się, że odkryłeś swoje powołanie

Bozia kazała każdy talent rozwijać i żadnego nie zmarnować

emilos66 pisze:można było się spodziewać, na zdjęciu nawet podobny jesteś do sadysty

No toś mnie chłopie teraz pocieszył... ROTFL

PAWEŁ54 pisze:ależ sierpowy

No nie wiem... sierpem to ja jeszcze muchy nie próbowałem obrabiać Ale sierp mam, to niech no tylko wiosna nadejdzie...

Leszek/S, ten kawał o naukowcu - ilekroć go widzę - zawsze przywodzi mi na myśl cudowne wspomnienia lat młodzieńczych ROTFL

Polecam się na przyszłość

W lipcu ub.r., odwiedzając swoje gwiazdoszowe stanowiska, natknąłem się na oznaki pewnej owadziej inwazji. Sprawcą tejże inwazji były małe motylki z rodziny namiotnikowatych ( jak się dowiedziałem ). Pojedyncza larwa to "bździna", ale w takiej ilości to już prawdziwa masakra. Do tego okazałe krzewy obżarte z liści i pokryte "od stóp do głów" pajęczynowatymi "pończochami" sprawiały przygnębiające i odrażające zarazem wrażenie.

Poniżej kilka fotek "poinwazyjnych":

gonzo, niesamowite szkodniki z tych larw motylki są dużo ładniejsze larwy demolują również sady a także drzewa w miastach

http://www.smog.pl/wideo/35938/drzewo_o ... zez_larwy/

sceneria prawie zimowa przy ul Wernyhory

gonzo, Wojtas, PAWEŁ54, brawa za fotki i dalszy udział w tym temacie

gonzo,

Pojedyncza larwa to "bździna", ale w takiej ilości to już prawdziwa masakra.

Faktycznie, cale mrowie tego Na wieksza skale tosa w stanie calym uprawom lesnym i nnie tylko zaszkodzic Ciekawa relacja

Garru, dziękuję za wyróżnienie a galerię zakładamy poprzez globusik - taki jaki mam za kopertą w adres www wpisujemy skopiowany adres galerii

PAWEŁ54 pisze:Garru, dziękuję za wyróżnienie a galerię zakładamy poprzez globusik - taki jaki mam za kopertą w adres www wpisujemy skopiowany adres galerii

Nie ma sprawy a o jakiej galerii tutaj mówisz Bo ja galerie już mam tutaj http://www.nagrzyby.pl/galeria/v/users2/garru1/" onclick="window.open(this.href);return false;

Garru, widzę , że w poście powyżej masz aż trzy razy galerię globusik linka oraz GALERIA GARRU to dlaczego nie startujesz w ankietach dekadowych trzy fotki i po bólu