Co dziś na obiad
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 173
- Rejestracja: sobota, 4 lutego 2006, 00:10
- Ulubione grzyby: Takie w średnim wieku i miłe dla oka ;-)
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwalony: 3 razy
Co dziś na obiad
Widzę, że z zapałem śledzicie nasze wypociny i fotki więc kolejna propozycja nieco ekshibicjonistyczna - czyli co dzis u nas na obiad
Dzis szef kuchni, czyli Pirus we własnej osobie poleca danie jarskie:
Bigos z fasolą i grzybami
Smacznego:) [ Dodano: 2006-03-14, 07:55 ]
A co u Was na obiad???
Dzis szef kuchni, czyli Pirus we własnej osobie poleca danie jarskie:
Bigos z fasolą i grzybami
Smacznego:) [ Dodano: 2006-03-14, 07:55 ]
A co u Was na obiad???
Ostatnio zmieniony wtorek, 14 marca 2006, 09:33 przez Kłótliwsza 1/2, łącznie zmieniany 1 raz.
Anna Żygadło
Szczęśliwa bo ma już 5 szynszyli
Szczęśliwa bo ma już 5 szynszyli
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 919
- Rejestracja: środa, 4 stycznia 2006, 12:38
- Lokalizacja: Kielce
- Pochwalony: 10 razy
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 173
- Rejestracja: sobota, 4 lutego 2006, 00:10
- Ulubione grzyby: Takie w średnim wieku i miłe dla oka ;-)
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwalony: 3 razy
Asza - po co sie odchudzac? to juz dawno nie modne i mało popularne u facetów
- serio mówię, opytałam kiedys wszystkich znanym mi facetów o ich gusta w kwestii kobiecych kształtów i wyobraż sobie (choc to moze trudne), że zaden z nich nie tęsknił za szkieletorem , poza tym nie wygląd najważniejszy, lecz umiejętnośc stworzenia ciepłego klimatu w domu
Więc jedz bigosu ile chcesz i usmiechaj sie promiennie
Pafcio - kto Ci tak pieknie wyhaftował obrus i serwetkę???? masz w domu taką utalentowaną kobietę?
Termit - zarcie to jednak dośc popularny temat - jak widac
Zibi a ja zjadłam te grzybki z nóżkami i nie zaszkodziło i nie były łykowate A może Ty masz francuskie podniebienie
- serio mówię, opytałam kiedys wszystkich znanym mi facetów o ich gusta w kwestii kobiecych kształtów i wyobraż sobie (choc to moze trudne), że zaden z nich nie tęsknił za szkieletorem , poza tym nie wygląd najważniejszy, lecz umiejętnośc stworzenia ciepłego klimatu w domu
Więc jedz bigosu ile chcesz i usmiechaj sie promiennie
Pafcio - kto Ci tak pieknie wyhaftował obrus i serwetkę???? masz w domu taką utalentowaną kobietę?
Termit - zarcie to jednak dośc popularny temat - jak widac
Zibi a ja zjadłam te grzybki z nóżkami i nie zaszkodziło i nie były łykowate A może Ty masz francuskie podniebienie
Anna Żygadło
Szczęśliwa bo ma już 5 szynszyli
Szczęśliwa bo ma już 5 szynszyli
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 936
- Rejestracja: poniedziałek, 25 października 2004, 14:25
- Pochwalony: 25 razy
Połówka, chyba źle się wyraziłam Miałam na myśli kilogramy, w których dobrze się czuję, a nie figurę modelki A że nie szata zdobi człowieka, to prawda stara jak świat Uśmiecham się więc promiennie , ale bigosu do wiosny nie będę jadła tyle ile chcę Może, jak skusicie się kiedyś z Pirusem przyjechać na południe na jakieś klubowe spotkanie, będziecie mieli okazję odwiedzić nas i sami przekonać się o klimacie u nas panującym
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 173
- Rejestracja: sobota, 4 lutego 2006, 00:10
- Ulubione grzyby: Takie w średnim wieku i miłe dla oka ;-)
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwalony: 3 razy
-
Autor tematu - Grzyb prosty
- Posty: 173
- Rejestracja: sobota, 4 lutego 2006, 00:10
- Ulubione grzyby: Takie w średnim wieku i miłe dla oka ;-)
- Lokalizacja: Poznań
- Pochwalony: 3 razy
A u nas ktos przezornie wstawił szerokie, trójskrzydłowe okna , które bez problemu mozna wymienić na szeeeeerokie drzwi balkonowe
bardzo przyszłościowy domek
Niech zyje bigos !!
[ Dodano: 2006-03-15, 09:23 ]
Hej ludzie!!!! Czy wy jadacie obiady??? mam wrażenie, ze wszyscy zrobili sobie dziś na obiad kurczaka i wirus gryby zaraził wam aparaty oraz komputery
cóż...ponoc pomaga obróbka termiczna w temperaturze 70'C
[ Dodano: 2006-03-19, 09:55 ]
Przepis na obiad dla Zibiego - bo prosił - i nie tylko
Roladki z modrą kapustą.
Zaczne od roladek bo trzeba je przygotowac dzień wczesniej aby wydobyć z nich pełnię smaku. Ponoc robi sie je z wołowiny, ja robie z kwałka schabu - bo mam
Potzebne: kawałek schabu, kawłakem wedzonego boczku, cebula, marchew surowa, ogórek kiszony, musztarda, sól, pieprz, garstka suszonych grzybow.
Schab pokroić w plastry grubosci ok 1-1,5 cm i rozbic mozliwie najcieniej. Najlepiej rozbija sie mięso przez foliowy woreczek bo tluczek sie nie przylepia i nie pryska po całej kuchni . Rozbite płaty posmarowac musztardą, posolic, popieprzyc (ino nie spieprzyć )
[ Dodano: 2006-03-19, 09:59 ]
Boczek, cebulę, marchew i ogórka pokroic w jak najcieńsze plasterki - prawie przejrzyste - i układac na platach mięsa. Najpierw warstwe boczku, potem cebuli, potem marchewki i na końcu ogórka. Zawinąc to w rulon i owiązać nitka, zeby sie nie rozpadło. Odstawic do lodówki na minimum 12 godzin. Wykonanie jest pracochłonne i trochę trudne bo mięsa z taka wuchtą dodatków zawinąć niełatwo - dlatego dobrze jest użyć nitki a nie wykałaczek. Nastepnie namoczyc w wodzie suszone grzybki. i Zostawic wszystko do nastepnego dnia.
[ Dodano: 2006-03-19, 10:14 ]
Nastepnego dnia:
Na patelni lub w duzej brytfannie ( w zalezności od ilosci roladek ) rozgrzac kawałek margaryny i obsmazyc roladki ze wszystkich stron na ciemnozłoty kolor. Roladki ułozyć w brytfannie, dodac tłuszcz ze smażenia i grzyby razem z woda w której się moczyły. Wrzucic kostke rosołową, soli do smaku, troche piperzu, liśc laurowy, ziele angielskie... i dusic pod przykryciem około godziny. Jak juz mieso bedzie gotowe, wyjąć roladki na jakis półmisek i szybko - by nie ostygło mięso - zaprawic sos smietaną. Jesli ktos lubi gest sos do smietany dodac trochę mąki. W czasie gdy roladki sie duszą trzeba wstawic do gotowania pyry i zająć się modra kapustą. Pokroic w kosteczke kilka plastrów boczku wędzonego lub wędzonej słoniny i zesmazyć na patelni na chrupiace skwarki, nastepnie przeląc tłuszcz ze skwarkami do garnka, rozgrzać go i wsypać poszatkowana kapustę. Obsmazać ja na tłuszczu, na duzym ogniu przez pare minut, mieszając co chwilę. Jak się lekko zeszkli to podlac wodą - nieduzo, około szklanki na małą główke kapusty, dodac liscia laurowego, ziele angielskie, soli, pieprzu i octu lub soku z cytryny do smaku (kapucha powinna byc kwasna). I niech sie dusi. Jak juz bedzie miekka - ale przy tym lekko chrupiąca - nalezy dodac starkowane na duzych oczkach dwa jabłka i doprawic cukrem do smaku. I gotowe. A pyry po ugotowaniu przerobić na pure - dodać gęstej śmietany lub mleko i dużą łyżke tłuszczu i potłuc na względnie jednolita masę. I ... nałozyc sobie na tależ słuszna porcję po czym zjeśc ze smakiem . Zatroskanym o utrzymanie stałej wagi ciała polecam zjadanie dużej ilości owoców, zwłaszcza cytrusów - doskonale spalaja nadmiar tłuszczu w organixmie.
[ Dodano: 2006-03-19, 10:17 ]
W marketach i nawet w Biedronce czesto gęsto mozna dostac pomarańcze po smiesznej cenie np 2,50 . Ja jestem straszny łasuch i takich okazji nie odpuszczam i nie trafiłam jeszcze na kiepskie owoce. Zawsze sa słodziutkie i soczyste. polecam
bardzo przyszłościowy domek
Niech zyje bigos !!
[ Dodano: 2006-03-15, 09:23 ]
Hej ludzie!!!! Czy wy jadacie obiady??? mam wrażenie, ze wszyscy zrobili sobie dziś na obiad kurczaka i wirus gryby zaraził wam aparaty oraz komputery
cóż...ponoc pomaga obróbka termiczna w temperaturze 70'C
[ Dodano: 2006-03-19, 09:55 ]
Przepis na obiad dla Zibiego - bo prosił - i nie tylko
Roladki z modrą kapustą.
Zaczne od roladek bo trzeba je przygotowac dzień wczesniej aby wydobyć z nich pełnię smaku. Ponoc robi sie je z wołowiny, ja robie z kwałka schabu - bo mam
Potzebne: kawałek schabu, kawłakem wedzonego boczku, cebula, marchew surowa, ogórek kiszony, musztarda, sól, pieprz, garstka suszonych grzybow.
Schab pokroić w plastry grubosci ok 1-1,5 cm i rozbic mozliwie najcieniej. Najlepiej rozbija sie mięso przez foliowy woreczek bo tluczek sie nie przylepia i nie pryska po całej kuchni . Rozbite płaty posmarowac musztardą, posolic, popieprzyc (ino nie spieprzyć )
[ Dodano: 2006-03-19, 09:59 ]
Boczek, cebulę, marchew i ogórka pokroic w jak najcieńsze plasterki - prawie przejrzyste - i układac na platach mięsa. Najpierw warstwe boczku, potem cebuli, potem marchewki i na końcu ogórka. Zawinąc to w rulon i owiązać nitka, zeby sie nie rozpadło. Odstawic do lodówki na minimum 12 godzin. Wykonanie jest pracochłonne i trochę trudne bo mięsa z taka wuchtą dodatków zawinąć niełatwo - dlatego dobrze jest użyć nitki a nie wykałaczek. Nastepnie namoczyc w wodzie suszone grzybki. i Zostawic wszystko do nastepnego dnia.
[ Dodano: 2006-03-19, 10:14 ]
Nastepnego dnia:
Na patelni lub w duzej brytfannie ( w zalezności od ilosci roladek ) rozgrzac kawałek margaryny i obsmazyc roladki ze wszystkich stron na ciemnozłoty kolor. Roladki ułozyć w brytfannie, dodac tłuszcz ze smażenia i grzyby razem z woda w której się moczyły. Wrzucic kostke rosołową, soli do smaku, troche piperzu, liśc laurowy, ziele angielskie... i dusic pod przykryciem około godziny. Jak juz mieso bedzie gotowe, wyjąć roladki na jakis półmisek i szybko - by nie ostygło mięso - zaprawic sos smietaną. Jesli ktos lubi gest sos do smietany dodac trochę mąki. W czasie gdy roladki sie duszą trzeba wstawic do gotowania pyry i zająć się modra kapustą. Pokroic w kosteczke kilka plastrów boczku wędzonego lub wędzonej słoniny i zesmazyć na patelni na chrupiace skwarki, nastepnie przeląc tłuszcz ze skwarkami do garnka, rozgrzać go i wsypać poszatkowana kapustę. Obsmazać ja na tłuszczu, na duzym ogniu przez pare minut, mieszając co chwilę. Jak się lekko zeszkli to podlac wodą - nieduzo, około szklanki na małą główke kapusty, dodac liscia laurowego, ziele angielskie, soli, pieprzu i octu lub soku z cytryny do smaku (kapucha powinna byc kwasna). I niech sie dusi. Jak juz bedzie miekka - ale przy tym lekko chrupiąca - nalezy dodac starkowane na duzych oczkach dwa jabłka i doprawic cukrem do smaku. I gotowe. A pyry po ugotowaniu przerobić na pure - dodać gęstej śmietany lub mleko i dużą łyżke tłuszczu i potłuc na względnie jednolita masę. I ... nałozyc sobie na tależ słuszna porcję po czym zjeśc ze smakiem . Zatroskanym o utrzymanie stałej wagi ciała polecam zjadanie dużej ilości owoców, zwłaszcza cytrusów - doskonale spalaja nadmiar tłuszczu w organixmie.
[ Dodano: 2006-03-19, 10:17 ]
W marketach i nawet w Biedronce czesto gęsto mozna dostac pomarańcze po smiesznej cenie np 2,50 . Ja jestem straszny łasuch i takich okazji nie odpuszczam i nie trafiłam jeszcze na kiepskie owoce. Zawsze sa słodziutkie i soczyste. polecam
Anna Żygadło
Szczęśliwa bo ma już 5 szynszyli
Szczęśliwa bo ma już 5 szynszyli
-
- Grzybiarz gawędziarz
- Posty: 2417
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lutego 2006, 20:29
- Ulubione grzyby: sarniak, zajączek, zielonka
- Lokalizacja: Żarów
- Pochwalony: 52 razy
Jestem strasznym łasuchem i zawsze czytam o Twoich cudach kulinarnych. Ponieważ od dłuższego czasu nic w tym temacie się nie dzieje to może pomysł na wiosenną sałatkę? Wczorajszy wypad na ucha bzowe nie zaliczam do udanych- wszystkie mi wyzbierali aby nie wracać z pustymi rękoma do domu nad strumieniem nazbierałem młodziutkiej pokrzywy. Po długich miesiącach panowania w kuchni kiszonej kapuchy i ogórów mizeria ze szklarniowego ogórka z dodatkiem parapetowego szczypiorka wraz z siekaną pokrzywą do typowego schabowego z ziemniakami była doprawdy świetna. Szkoda że jeszcze mlecz nie rośnie na łąkach...Kłótliwsza 1/2 pisze:Hej ludzie!! Czy wy jadacie obiady? mam wrażenie, ze wszyscy zrobili sobie dziś na obiad kurczaka i wirus gryby zaraził wam aparaty oraz komputery
Czy ktoś próbował takiej zieleniny
Piotr Maud_Dib
Smutne jest rozstanie z przyjaciółmi; miejsce to tylko miejsce.
Smutne jest rozstanie z przyjaciółmi; miejsce to tylko miejsce.
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1372
- Rejestracja: piątek, 25 lutego 2005, 19:26
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 14 razy
Znalazłam fajny przepis
Myśliwska sałatka ziemniaczana
500 g ziemniaków ugotować w łupinach, obrać, pokroić na małe kostki i zmieszać ze 185 g drobno posiekanych ziół (pokrzywa, rzeżucha ogrodowa, mniszek pospolity, szczaw, bluszczyk kurdybanek, babka i pietruszka - w jednakowych ilościach). Dodać 2 drobno posiekane cebule i przyprawić octem z olejem albo majonezem.
Może w weekend go wypróbuję ( jak wyjadę na łono natury z dala od cywilizacji)
Myśliwska sałatka ziemniaczana
500 g ziemniaków ugotować w łupinach, obrać, pokroić na małe kostki i zmieszać ze 185 g drobno posiekanych ziół (pokrzywa, rzeżucha ogrodowa, mniszek pospolity, szczaw, bluszczyk kurdybanek, babka i pietruszka - w jednakowych ilościach). Dodać 2 drobno posiekane cebule i przyprawić octem z olejem albo majonezem.
Może w weekend go wypróbuję ( jak wyjadę na łono natury z dala od cywilizacji)