Nasze cudowne nalewki
-
Autor tematu - Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1727
- Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
- Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Pochwalił: 109 razy
- Pochwalony: 494 razy
- Kontakt:
Nasze cudowne nalewki
Jak wiecie, jestem człowiekiem renesansu, posiadam liczne zainteresowania. Ostatnio moją uwagę przyciągnęło pewne szlachetne zajęcie, które dostarcza niewymowną wręcz satysfakcję a jeszcze większą gotowy produkt ...
Dla równowagi, dodam jednak, że alkohol szkodzi zdrowiu.
Produkuję nalewki cytrynową i grejpfrutową. Są to stosunkowo proste do zrobienia nalewki. Cytrynowa jest gotowa po 2 dniach, grejpfrutowa po tygodniu.
Wierzcie mi, naprawdę ciężko wytrzymać ten nerwowy okres, gdy nalewka dojrzewa
Ale za to później...
Po bokach stoi cytrynówka, w środku grejpfrutówka.
Dla zainteresowanych podam przepisy.
Dla równowagi, dodam jednak, że alkohol szkodzi zdrowiu.
Produkuję nalewki cytrynową i grejpfrutową. Są to stosunkowo proste do zrobienia nalewki. Cytrynowa jest gotowa po 2 dniach, grejpfrutowa po tygodniu.
Wierzcie mi, naprawdę ciężko wytrzymać ten nerwowy okres, gdy nalewka dojrzewa
Ale za to później...
Po bokach stoi cytrynówka, w środku grejpfrutówka.
Dla zainteresowanych podam przepisy.
Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca w 2014 roku
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8140
- Rejestracja: piątek, 17 czerwca 2011, 00:32
- Imię: Лешек
- Ulubione grzyby: Drożdże gorzelnicze
- Pochwalił: 779 razy
- Pochwalony: 2784 razy
- Kontakt:
Przykazania
10 przykazań pijaka
Jam spirytus twój,który cię wywiódł ze stanu trzeźwości pełnego niedoli:
1.Nie będziesz miał drinków cudzych przede mną.
2.Nie będziesz lał alkoholu swego nadaremno.
3.Pamiętaj abyś dzień święty oblał.
4.Pij zdrowie ojca i matki swojej.
5.Nie wylewaj.
6.Nie spijaj.
7.Nie mieszaj.
8.Nie rozcieńczaj.
9.Nie pożądaj kieliszka bliźniego swego.
10.Ani żadnej nalewki która jego jest.
10 przykazań pijaka
Jam spirytus twój,który cię wywiódł ze stanu trzeźwości pełnego niedoli:
1.Nie będziesz miał drinków cudzych przede mną.
2.Nie będziesz lał alkoholu swego nadaremno.
3.Pamiętaj abyś dzień święty oblał.
4.Pij zdrowie ojca i matki swojej.
5.Nie wylewaj.
6.Nie spijaj.
7.Nie mieszaj.
8.Nie rozcieńczaj.
9.Nie pożądaj kieliszka bliźniego swego.
10.Ani żadnej nalewki która jego jest.
-
- Założyciel strony oraz forum
- Posty: 73060
- Rejestracja: sobota, 26 listopada 2005, 22:30
- Imię: Wiesław
- Ulubione grzyby: Smardze...
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalił: 48860 razy
- Pochwalony: 9013 razy
- Kontakt:
kombiii, wiem że nalewki są super bo od roku jestem ich "fanem" te moje nalewki niestety są wymagające i muszę na nie długo czekać teraz robi się pigwówka jestem na 2 etapie jej robienia jeszcze z miesiąc i może będzie do picia Gotowe mam już z czarnej porzeczki i truskawek i tak lubię je sączyć... samo zdrowie i witaminki
Zenit - Wiesław Kamiński Grzyboznawca nr 1561
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
http://www.NaGrzyby.pl
Galeria 2005-2016 https://nagrzyby.pl/galeria/main.php
Człowiek jest wielki, nie przez to co ma, lecz przez to kim jest, nie przez to co posiada, lecz przez to czym dzieli się z innymi.
-
Autor tematu - Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1727
- Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
- Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Pochwalił: 109 razy
- Pochwalony: 494 razy
- Kontakt:
Ja dopiero jestem na początku nalewkowej drogi. Wiem, że są nalewki, które muszą postać i 2 lata, by nabrać "czadu".Zenit pisze: te moje nalewki niestety są wymagające i muszę na nie długo czekać teraz robi się pigwówka jestem na 2 etapie jej robienia jeszcze z miesiąc i może będzie do picia
Jako, że mieszkam w Bielsku a jak wiadomo, Bielsko słynie z Polmosu, mam dostęp do spirytu po 26 zł/litr
Zatem będę próbował produkować przeróżne nalewki
Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca w 2014 roku
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 18797
- Rejestracja: wtorek, 12 lutego 2008, 19:30
- Imię: Grażyna
- Ulubione grzyby: borowik kania koźlarz
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Pochwalił: 1374 razy
- Pochwalony: 5879 razy
- Kontakt:
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
-
- Grzybas znakomity
- Posty: 3646
- Rejestracja: niedziela, 7 sierpnia 2011, 12:24
- Ulubione grzyby: zbierać koźlarze czerwone, jeść gąski
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 875 razy
- Pochwalony: 2395 razy
- Kontakt:
Miałam okazję popróbować nalewek zrobionych przez Rodzina. Najbardziej smakowała mi "sosnówka". Smak był mniam mniam i pachniało malizną.
Jeszcze będąc z Agroszczyk w Praczce odwiedziłyśmy pszczelarza, który też zajmował się produkcją nalewek i poczęstował nas nalewką "litewską" smak do tej pory pamiętam. Smak jest nie do opisania.
Jeszcze będąc z Agroszczyk w Praczce odwiedziłyśmy pszczelarza, który też zajmował się produkcją nalewek i poczęstował nas nalewką "litewską" smak do tej pory pamiętam. Smak jest nie do opisania.
-
Autor tematu - Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1727
- Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
- Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Pochwalił: 109 razy
- Pochwalony: 494 razy
- Kontakt:
Rodzina, widzę, że mam do czynienia z profesjonalistą, sądząc z postu Ronki
Podaję przepis na najprostszą z możliwych, czyli cytrynówkę, od której wszystko się zaczęło.
- pół litra spirytusu 95 %
- 10 cytryn
- mały słoiczek miodu lipowego
- 1/4 szklanki cukru
- 500 ml przegotowanej wody
Cytryny sparzamy porządnie, by pozbyć się gnoju, którym są oblepione. Obieramy je skrobakiem, uważając, by nie skrobać zbyt dużo "białego", które zawiera sporo goryczy.
Obierki wkładam w słój i zalewam spirolem połączonym wcześniej z 200 ml wody i zakręcam. W garnku łączę 300 ml z miodzikiem i cukrem, podgrzewam i jeszcze cieplą miksturą zalewam w drugim słoju wyciśnięte cytryny. Oba naczynia odkładam na kilka dni, potrząsając energicznie raz na dobę. Następnie przecedzam zawartość słojów, łączę ją i filtruję z osadu przez filtr do kawy. Zasada jest taka, im dłużej stoi nalewka i dojrzewa, tym lepiej. Ja ją żłopię po dwóch dniach. Smacznego
Podaję przepis na najprostszą z możliwych, czyli cytrynówkę, od której wszystko się zaczęło.
- pół litra spirytusu 95 %
- 10 cytryn
- mały słoiczek miodu lipowego
- 1/4 szklanki cukru
- 500 ml przegotowanej wody
Cytryny sparzamy porządnie, by pozbyć się gnoju, którym są oblepione. Obieramy je skrobakiem, uważając, by nie skrobać zbyt dużo "białego", które zawiera sporo goryczy.
Obierki wkładam w słój i zalewam spirolem połączonym wcześniej z 200 ml wody i zakręcam. W garnku łączę 300 ml z miodzikiem i cukrem, podgrzewam i jeszcze cieplą miksturą zalewam w drugim słoju wyciśnięte cytryny. Oba naczynia odkładam na kilka dni, potrząsając energicznie raz na dobę. Następnie przecedzam zawartość słojów, łączę ją i filtruję z osadu przez filtr do kawy. Zasada jest taka, im dłużej stoi nalewka i dojrzewa, tym lepiej. Ja ją żłopię po dwóch dniach. Smacznego
Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca w 2014 roku
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 721
- Rejestracja: wtorek, 20 lipca 2010, 10:55
- Ulubione grzyby: Borowiki,kożlarze
- Lokalizacja: spod Warszawy
- Pochwalony: 224 razy
- Kontakt:
Dziękikombiii pisze:Smacznego
Ja cytrynówkę robię troszkę inaczej.
12 cytryn ( umytych gorącą wodą)
1l spirytusu
3/4 l wody
1.5 szklanki cukru
Cytryny przekrojone na pół(w poprzek) zalewam 1l spirytusu w misce(garnku).Okręcam folią aby nie ulatywały % i odstawiam na jedną dobę.Z cukru i wody przygotowuję syrop.Cytryny wyciskam i sok wlewam do miski ze spirytusem.Dodaję syrop,mieszam i przecedzam przez 2x złożoną gazę.Można przez filtr do kawy , ale...................trwałoby to nadal I gotowe Osad w butelce w niczym nie przeszkadza.Im dłużej cytrynówka stoi tym staje się bardzej klarowna i nieco zmienia smak,ale mi pasuje w każdej fazie
-
Autor tematu - Gimnazjalista pozyskiwacz
- Posty: 1727
- Rejestracja: wtorek, 4 września 2012, 13:24
- Ulubione grzyby: prawdziwek, borowik oraz boletus edulis
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Pochwalił: 109 razy
- Pochwalony: 494 razy
- Kontakt:
Przepis na grejpfrutówkę
- 0,5 l spirytu 95 %
- dwa wielgachne grejpfruty pomarańczowe
- 0,5 szklanki cukru
- 500 ml wody
- opcjonalnie 1 limonka
Dalsze działania są analogiczne do cytrynówki.
Smaczności!
- dwa wielgachne grejpfruty pomarańczowe
- 0,5 szklanki cukru
- 500 ml wody
- opcjonalnie 1 limonka
Dalsze działania są analogiczne do cytrynówki.
Smaczności!
Zdobywca II miejsca w fotce dekady 21-31 lipca w 2014 roku