Strona 1 z 1

Zesmażone grzyby...

: wtorek, 23 października 2012, 12:30
autor: namaste
Pewna czesc grzybow, postanowilem sobie ladnie zesamzyc na sklarowym masle i na koniec oprawilem je sola coby wydluzyc ich termin spozycia. Wyszly tego z dwie patelnie.
Zawsze uzywam ich do wszelkiego rodzaju dan robionych z jajek, sosow tudziez farszy. Jako, iż sezon w pelni ciagle jemy grzyby i grzyby zas jajecznica na grzybach zagoscila w moim sniadaniowym menu na dobre. Aczkolwiek nasza 'moc przerobowa' nie jest tak wielka i nie chcialbym trzymac tychze grzybow za dlugo w lodowce, bo moglyby sie zepsuc.
Moje pytanie jest takie. Czy tak przetworzone grzyby nadaja sie do krotkoterminowego zamrozenia, czy to po prostu bedzie dobre po rozmrozeniu ?

: wtorek, 23 października 2012, 14:05
autor: Hellen
namaste, zamrażam tak podsmażone grzyby w małych woreczkach do mrożenia. W zimie bardzo przydatne i smaczne, w smaku jak świeże. :eat:

: wtorek, 23 października 2012, 15:50
autor: Zenit
Hellen pisze:namaste, zamrażam tak podsmażone grzyby w małych woreczkach do mrożenia. W zimie bardzo przydatne i smaczne, w smaku jak świeże. :eat:
ja tak robię z sosem który też sobie porcjuje :) i nic się nie dzieje.

: piątek, 16 sierpnia 2013, 23:01
autor: Zenit
misiaa5 pisze: szczególnie pasują właśnie do jajecznicy :)
no właśnie przed chwilą zjadłem jajeczniczkę z takim grzybkiem Obrazek

: czwartek, 22 sierpnia 2013, 21:16
autor: ada1984
Nie za bardzo można zamrażać grzyby, po odmrożeniu grzyby będą ciemne, i gumowate, jedynie dobre na zupę i do farszu ;)

: piątek, 20 września 2013, 23:54
autor: Zenit
pielegniarka pisze:Trzeba umiejętnie rozmrażać i zamrażać. Ot co :)
w takim razie napisz jak to się robi :)

: sobota, 19 października 2013, 03:07
autor: Agusia77
Ja proponuję podgrzać żeby były dosłownie "wrzące" i wsadzić do słoików, nałożyć do pełna żeby się aż przelewało. Zakręcić i postawić do góry dnem :)
Będzie dobrze, ja tak robię i to nie tylko grzyby, nawet jak jakaś potrawa z obiadu mi zostanie to wsadzam w słoik i mam na później. Prosty i szybki sposób.

: poniedziałek, 21 października 2013, 14:27
autor: Zenit
yoosecka pisze:A sos zamrazasz i nic Ci się nie dzieje, czy nie dodajesz smietanki?
ja zamrażam portcyjki i nić się nie dzieje oczywiście nie trzymam to tok ale góra kilka miesięcy.

: wtorek, 22 października 2013, 01:22
autor: Agusia77
yoosecka pisze:Czyli wekujesz. Jest jeszcze inna metoda ale ta najprostsza. A jak rozmrazasz?;d;d

A sos zamrazasz i nic Ci się nie dzieje, czy nie dodajesz smietanki?
Część!
Ja też zamrażam sos w porcjach, dodaję śmietankę. Gotowy sos zamrażam, po rozmrożeniu wygląda dziwnie, ale po zagotowaniu jest bardzo dobry.
Mam w zamrażalce sos kurkowy :)
Różne sosy mroziłam, wiele razy takie ze śmietanką i wszystko z nimi ok :)
Chyba wszystko można zamrażać, wydaje mi się że to zabobony, że nie można mrozić śmietanki, tortów, majonezu...

: środa, 23 października 2013, 02:56
autor: Agusia77
lizaela pisze:Ja zawsze zamrażałam podsmażone grzyby, muszę spróbować sposobu z wekami.
Spróbuj koniecznie :)
Ja wolę wekować. Chociaż mam ogromny zamrażalnik, to i tak miejsce zbyt szybko się kończy. Dlatego jeśli tylko mogę wsadzam wszystko w słoiki, które można upchać wszędzie :)

: środa, 23 października 2013, 09:58
autor: Zenit
Agusia77 pisze:Ja wolę wekować. Chociaż mam ogromny zamrażalnik, to i tak miejsce zbyt szybko się kończy. Dlatego jeśli tylko mogę wsadzam wszystko w słoiki, które można upchać wszędzie :)
nie ma niebezpieczeństwa że wsadzony w słoik sos ulegnie pęknięciu ? (rozumie że nie jest zawsze pełny i przy mrożeniu jest wolna przestrzeń u góry).

: czwartek, 24 października 2013, 01:44
autor: Agusia77
Zenit pisze:
Agusia77 pisze:Ja wolę wekować. Chociaż mam ogromny zamrażalnik, to i tak miejsce zbyt szybko się kończy. Dlatego jeśli tylko mogę wsadzam wszystko w słoiki, które można upchać wszędzie :)
nie ma niebezpieczeństwa że wsadzony w słoik sos ulegnie pęknięciu ? (rozumie że nie jest zawsze pełny i przy mrożeniu jest wolna przestrzeń u góry).
Wekuję - czyli wsadzam do gorącego słoika, gorący produkt, zakręcam i postawiam do góry dnem i jak ostygnie to odwracam.
Jak mrożę to w pudełkach albo woreczkach :) ale raczej wolę wekować i suszyć ( w tym roku pierwszy raz suszę)

Zesmażone grzyby...

: sobota, 10 lutego 2018, 16:17
autor: ewuko
Ja podsmażam lub gotuję a potem wkładam do woreczków i mrożę, wtedy wychodzą naprawdę dobre jak potrzebuję je do użytku.