Niemki (Płachetka) w warzywach
-
Autor tematu - Hubiak przyrośnięty
- Posty: 729
- Rejestracja: czwartek, 8 października 2009, 08:18
- Ulubione grzyby: kurki, kanie, kozaki czerwone
- Lokalizacja: Słupsk
- Pochwalony: 40 razy
- Kontakt:
Niemki (Płachetka) w warzywach
Jedno z moich ulubionych dań grzybowych.
Można serwować zarówno na ciepło jak i na zimno
Składniki:
- oczywiście niemki, czyli płachetki zwyczajne/kołpakowate
- korzeń selera (1 mały lub 1/2 dużego)
- marchew (ok. kilograma)
- por (1 sztuka)
- korzeń pietruszki (1, 2 duże sztuki)
- cebula (1, 2 sztuki)
- koncentrat pomidorowy (2, 3 łyżki)
- sól (1, 2 łyżki)
- margaryna kasia
Przygotowanie
I Etap
Do garnka z gotującą i lekko osoloną wodą wrzucamy wcześniej umyte grzyby. Obgotowujemy kilka minut. Mają być twarde. Odcedzamy na durszlaku.
II Etap
Przygotowujemy warzywa do grzybów.
Marchew, seler oraz por tarkujemy na tarce na dużych łezkach. Cebulę kroimy drobno, por przekrajamy na pół wzdłuż i kroimy w półpierścienie.
III Etap
Kolejno podsmażamy na patelni każdy ze składników. Po obsmażeniu wszystkie składniki ze sobą łaczymy i zalewamy małą ilością wody. Nie przesadzić z wodą, warzywa mają się dusić a nie pływać w wodzie. Dusimy przez kilkadziesiąt minut pod przykryciem na małym ogniu od czasu do czasu mieszając.
IV Etap
Gdy warzywa zmiękną dodajemy 2, 3 łyżki kultowego polskiego przysmaku - koncentrat pomidorowy
Dusimy zaledwie kilka minut.
V Etap
Warzywa oraz grzyby układamy warstwowo, najlepiej w jakimś nie za wysokim naczyniu. Warstwa warzyw, niemki, warzywa.
Proporcje
Ja zawsze robię miseczkę białych warzyw (starkowany seler, pietruszka, siekana cebula i por) oraz miseczkę marchewki.
Mam nadzieję, że nic nie przeoczyłem.
Danie jest dość czasochłonne, ale moim zdaniem warte zachodu.
SMACZNEGO
Można serwować zarówno na ciepło jak i na zimno
Składniki:
- oczywiście niemki, czyli płachetki zwyczajne/kołpakowate
- korzeń selera (1 mały lub 1/2 dużego)
- marchew (ok. kilograma)
- por (1 sztuka)
- korzeń pietruszki (1, 2 duże sztuki)
- cebula (1, 2 sztuki)
- koncentrat pomidorowy (2, 3 łyżki)
- sól (1, 2 łyżki)
- margaryna kasia
Przygotowanie
I Etap
Do garnka z gotującą i lekko osoloną wodą wrzucamy wcześniej umyte grzyby. Obgotowujemy kilka minut. Mają być twarde. Odcedzamy na durszlaku.
II Etap
Przygotowujemy warzywa do grzybów.
Marchew, seler oraz por tarkujemy na tarce na dużych łezkach. Cebulę kroimy drobno, por przekrajamy na pół wzdłuż i kroimy w półpierścienie.
III Etap
Kolejno podsmażamy na patelni każdy ze składników. Po obsmażeniu wszystkie składniki ze sobą łaczymy i zalewamy małą ilością wody. Nie przesadzić z wodą, warzywa mają się dusić a nie pływać w wodzie. Dusimy przez kilkadziesiąt minut pod przykryciem na małym ogniu od czasu do czasu mieszając.
IV Etap
Gdy warzywa zmiękną dodajemy 2, 3 łyżki kultowego polskiego przysmaku - koncentrat pomidorowy
Dusimy zaledwie kilka minut.
V Etap
Warzywa oraz grzyby układamy warstwowo, najlepiej w jakimś nie za wysokim naczyniu. Warstwa warzyw, niemki, warzywa.
Proporcje
Ja zawsze robię miseczkę białych warzyw (starkowany seler, pietruszka, siekana cebula i por) oraz miseczkę marchewki.
Mam nadzieję, że nic nie przeoczyłem.
Danie jest dość czasochłonne, ale moim zdaniem warte zachodu.
SMACZNEGO
Ostatnio zmieniony wtorek, 6 września 2011, 22:16 przez bulaj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu - Hubiak przyrośnięty
- Posty: 729
- Rejestracja: czwartek, 8 października 2009, 08:18
- Ulubione grzyby: kurki, kanie, kozaki czerwone
- Lokalizacja: Słupsk
- Pochwalony: 40 razy
- Kontakt:
Nie tak dawno była afera, że na jakimś niemieckim kanale pokazali Polaka, który mieszka/żyje z kozą (oczywiście jakiś tam program rozrywkowy z przyciężkawym garnizonowym niemieckim humorem).
Rozpętała się zadyma medialno-wirtualna, że Niemcy nas obrażają i w ogóle.
No i nasz minister pt. Radzio Sikorski zabrał głos w tej kwestii. Powiedział, że znając urodę niemieckich kobiet to on się wcale nie dziwi, że ten Jasiu czy Czesiu wybrał życie z kozą
Ostatnio zmieniony wtorek, 6 września 2011, 22:24 przez bulaj, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5186
- Rejestracja: czwartek, 5 lipca 2007, 22:10
- Ulubione grzyby: borowiki,rydze,kanie
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwalony: 289 razy
bulaj, Wygląda apetycznie i pewno jeszcze lepiej smakuje. U nas nie spotkałem płachetki, ale jeżdżę czasem w lasy opodal Biłgoraja i tam zbieram. Jeśli uda mi się w tym sezonie pozyskać owe to nie omieszkam skorzystać z Twojego przepisu. Podlewając przy konsumpcji bezwzględnie.
ROTFL ROTFLbulaj pisze:Nie tak dawno była afera, że na jakimś niemieckim kanale pokazali Polaka, który mieszka/żyje z kozą (oczywiście jakiś tam program rozrywkowy z przyciężkawym garnizonowym niemieckim humorem).
Rozpętała się zadyma medialno-wirtualna, że Niemcy nas obrażają i w ogóle.
No i nasz minister pt. Radzio Sikorski zabrał głos w tej kwestii. Powiedział, że znając urodę niemieckich kobiet to on się wcale nie dziwi, że ten Jasiu czy Czesiu wybrał życie z kozą
Ewa i Krzysztof
___________________________________________
.....żyjemy w czasach gdy kurewstwo wzbudza zachwyt, a cnota śmieszność....
___________________________________________
.....żyjemy w czasach gdy kurewstwo wzbudza zachwyt, a cnota śmieszność....
-
- Administrator
- Posty: 17926
- Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
- Imię: Piotr
- Ulubione grzyby: co roku inne
- Lokalizacja: Chełm
- Pochwalił: 14106 razy
- Pochwalony: 3136 razy
bulaj, przepis ciekawy, poczekam tylko aż będę miał do niego główny składnik ...może to trochę potrwać
A ta historia z kozą - pokazuje kto nadaje się na dyplomatę Jak kiedyś pewnego pana nasi ulubieni sąsiedzi nazwali kartoflem to rabanu narobił że aż aż, a wystarczyło to odpowiednio skomentować , podobnie jak zrobił to Radzio i byłoby "z bani", a trabanty nie fikaliby więcej
A ta historia z kozą - pokazuje kto nadaje się na dyplomatę Jak kiedyś pewnego pana nasi ulubieni sąsiedzi nazwali kartoflem to rabanu narobił że aż aż, a wystarczyło to odpowiednio skomentować , podobnie jak zrobił to Radzio i byłoby "z bani", a trabanty nie fikaliby więcej