Forum NaGrzyby.pl

Agnes pisze: Jakiekolwiek by nie było- biedne zwierzątko

Jak każde, które kończy jako parówki, kiełbasy lub stek. Ten królik przynajmniej zdrowym jedzeniem był karmiony, taki los wiejskiego królika

Breloczki wylądowały w bioodpadach

PociągDoGrzybów, fajny przepis na surówkę, tym bardziej że taka trwała , trzeba będzie wypróbować
A skoro często wspominasz o odchudzaniu, to możesz jego rezultaty opisywać w (trochę zapomnianym) wątku http://forum.nagrzyby.pl/viewtopic.php?f=58&t=12305" onclick="window.open(this.href);return false;

hittmanka pisze: świetnie wygląda chociaż te futerko troszkę mnie przestraszyło....

Umarł w butach

Wojtas pisze:taki los wiejskiego królika

Nie ma co się użalać, tylko trzeba wp****alać!

PociągDoGrzybów ja wczoraj tu zaglądałam ale miałam wyłączony komputer a za pomocą komórki nie mogłam zamieścić posta.
Na podglądzie było ok a jak robiłam wyslij to pokazywało jakiś błąd i d..a zimna.
A pisałam, że żałowałam, że wcześniej do tematu nie zajrzałam bo ja sobie właśnie wieczorami podjadam, czasami nawet koło północy. Ciągle coś wyjadam z lodówki a jak przeczytałam, że ty na tej kapuście jedziesz to mi się wstyd zrobiło i daktyl,którego akurat przegryzałam mi stanął kołkiem w gardle...
Będę musiała się bardziej zdyscyplinować a jak sięgnę po jakąś przegryzkę to będę sobie ciebie z tą kapustą wspominać i może odpuszczę.

Sensibility, grunt to dobra motywacja

Sensibility pisze:Będę musiała się bardziej zdyscyplinować a jak sięgnę po jakąś przegryzkę to będę sobie ciebie z tą kapustą wspominać i może odpuszczę.

To może się skończyć kapuścianą traumą

Nadir pisze:PociągDoGrzybów, fajny przepis na surówkę, tym bardziej że taka trwała , trzeba będzie wypróbować
A skoro często wspominasz o odchudzaniu, to możesz jego rezultaty opisywać w (trochę zapomnianym) wątku viewtopic.php?f=58&t=12305

Nadir, i wszyscy zainteresowani surówką. Zapomniałem napisać, aby nie zakręcać szczelnie słoików jak już zapakujecie surówkę. Wystarczy, że tak lekko przykręcicie. Przypominam, że tam mimo wszystko bez pasteryzacja zachodzi powolny proces kiszenia i chyba nie chcecie mieć kiszonej po całej lodówce rozwalonej

Będą efekty to napiszę w zapomnianym wątku Póki co kg liczę na 1 ręce, chociaż już wkrótce przejdę na drugą


Sensibility, takimi wpisami mobilizujesz i mnie, serio. Dziękuję

Z królika powstały dwa dania. Królik duszony w śmietanie i barszczyk. To pierwsze tak szybko zniknęło z talerzy, ze nawet fotek nie zdążyłem zrobić, barszczykiem jeszcze jutro będę się zajadał

Wojtas, smakowicie. Przyznam, nie jadałem królasa w zupie. Widzę, że barszcz często u Ciebie gości.

Makrelowa pasta twarogowa z grzybami Przygotowane wedle przepisu Babiegolata. Uwielbiam to jeść. Wczoraj naszła ochota, dziś rano zrobione i na kolację już jadłem. Jutro będzie jeszcze lepsze, bo się przegryzie. Lecimy zatem
Składniki:

twaróg, makrela, cebula, grzyby marynowane, pieprz i sól, ewentualnie jogurt naturalny/śmietana


Rozdrabniamy twaróg. Użyłem półtłustego z tafli, tak 40dkg i kostkę chudego.
Uważam, że na jedną makrelę spokojnie to 40 dkg wystarczy, ja poszedłem w ilość


Cebulę kroimy w kostkę i dodajemy do twarogu


Grzyby marynowane w kostkę i do twarogu. Gdy nie ma grzybów ogórek konserwowy/patison


Makrelę obieramy z ości i do twarogu. Kawałki mogą być większe. Im dokładniej obierzemy, tym mniej niespodzianek później


Wszystkie składniki razem. Dodajemy pieprz i trochę soli(ja sól wykluczam). Pamiętajmy, że ryba sama w sobie lekko słona jest.


Mieszamy. Możemy dodać trochę jogurtu/śmietany. Wybieram jogurt naturalny.


Gotowe. Idealne na pieczywo. Zamykamy folią spożywczą lub w zamkniętym pojemniku trzymamy w lodówce. Najlepsza tak pod dobie, dwóch, trzech. Nie, przesadziłem, trzy doby to nigdy nam nie stała w lodówce

SMACZNEGO
Jedna z najlepszych rzeczy ever!

Skoryguję tylko- to nie przepis mój, ale mojej Mamy. Nie wiem, skąd go wzięła, czy też sama wymyśliła, ale faktem jest, że to pasta nieznana, a fantastyczna i wszystkich zachwyci- jak bum cyk cyk, możecie robić bez obaw!

PociągDoGrzybów pisze:Makrelowa pasta twarogowa z grzybami

Apetycznie to wygląda Do zrobienia

Już bym nawet robił, ale z głównych składników to na tę chwile mam tylko ...grzyby marynowane
...no nie, trochę oszukałem, bo jeszcze cebulę mam

Babielato pisze:Skoryguję tylko- to nie przepis mój, ale mojej Mamy. Nie wiem, skąd go wzięła, czy też sama wymyśliła, ale faktem jest, że to pasta nieznana, a fantastyczna i wszystkich zachwyci- jak bum cyk cyk, możecie robić bez obaw!

A tak, faktycznie, nie mów mamie bo mnie ubije

Byś zrobiła czarne grzybki, to jest dopiero specjał nad specjały a dobrem trzeba się dzielić!

Traper, smacznego. Proste a zajebiaszcze w pysku

Nadir pisze:

Już bym nawet robił, ale z głównych składników to na tę chwile mam tylko ...grzyby marynowane
...no nie, trochę oszukałem, bo jeszcze cebulę mam

Matko, nie. Przypomniało mi się jak za młodego studenta odwiedziłem kolegę z butlą samogonu i niestety butle pomyliłem i był to czysty spirytus Stwierdziliśmy, pijemy. Na zagryskę były marynowane grzyby i cebula a na popitkę gorąca herbata
Miało się zdrowie

PociągDoGrzybów pisze:Makrelowa pasta twarogowa z grzybami

dałem w formie niusa do przepisów na główną stronę >>> http://nagrzyby.pl/kuchnia/makrelowa-pa ... z-grzybami" onclick="window.open(this.href);return false;

http://nagrzyby.pl/kategoria/kuchnia" onclick="window.open(this.href);return false;