MOJE PYCHOTKI


sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

MOJE PYCHOTKI

Post autor: sectroyer » czwartek, 7 września 2017, 01:19

PawelJeleniaGora pisze:QR_BBPOST Widzę znajome nakrętki "Kuchnia Staropolska" , "Provitus" :)
Kuchnia staropolska ma fajne słoiki (0,66 jeśli dobrze pamiętam) i niezłe nakrętki z pstrykaczem :) Trzeba uważać, ale często starczają na kilka razy. Provitus ma kiepskie i słoiki, i nakrętki. Niemniej jednak o tej porze roku biorę co mi w ręce wpadnie, bo słoików deficyt :lol: :rotfl: Zresztą po jutrzejszym robieniu ketchupu i tak pewnie mi braknie :) :ok:
PawelJeleniaGora pisze:Ale ile Ty tego czarnego bzu naciachałeś ??.
Nie wiem dokładnie, tyle ile uniosłem :D :lol: :rotfl: Zwarzyłem dopiero owocki po przebraniu i umyciu do przepisu, to było chyba jakieś 8kg :) :ok:


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

MOJE PYCHOTKI

Post autor: PawelJeleniaGora » czwartek, 7 września 2017, 09:28

A nie dajesz do małych buteleczek po Kubusiu, nakrętka wygląda solidnie i dobrze trzyma.


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

MOJE PYCHOTKI

Post autor: PawelJeleniaGora » czwartek, 7 września 2017, 13:27

Tym razem przyniosłem trochę więcej dzikiego bzu i wyszło; jedna buteleczka 0,33l, jeden słoiczek 0,40l i... no właśnie nie miałem już małych słoiczków a jeden co miałem to nakrętka puściła (obkręcała się) to dałem do dwóch buteleczek po spirytusie 0,2l hmmm ale czy takie nakrętki będą trzymać ??. Nie wiem bo nigdy tak nie robiłem. I uwaga na szczypawice, to już druga która sobie siedziała w owocach a i ślimak też był, ale tego zauważyłem już przy zrywaniu :). Ogólnie dużo roboty i garnki, no cóż trochę zafarbowały :). W niedzielę idę po rokitnik i coś pomyślę co z tym zrobić, pewnie nalewka :). A do tego co dziś robiłem dodałem imbir, jeden gożdzik i trochę (odrobinkę) cynamonu, bo tego nie lubię aczkolwiek jak jest ryż na jabłku z cynamonem to jest :ok: . Acha i cukier dodałem pod koniec gotowania, żeby póżniej z pulpy nalewkę zrobić, bo tak to nie wiem ale pewnie straszny kwas by wyszedł ?? :D :ok: .


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

MOJE PYCHOTKI

Post autor: PawelJeleniaGora » sobota, 23 września 2017, 07:22

sectroyer pisze:QR_BBPOST Kuchnia staropolska ma fajne słoiki (0,66 jeśli dobrze pamiętam) i niezłe nakrętki z pstrykaczem :) Trzeba uważać, ale często starczają na kilka razy. Provitus ma kiepskie i słoiki, i nakrętki.
Dziś po kilku dniach od pasteryzacji strzeliła nakrętka. Słoik i nakrętka od Pikoka. To już drugi raz z tej samej firmy, już go wywaliłem a grzybki uratowane.


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

MOJE PYCHOTKI

Post autor: PawelJeleniaGora » niedziela, 24 września 2017, 21:33

Chyba będę robił jak pisał Henryk. Już sam nie wiem.

Po zalaniu wrzątkiem, już póżniej bez pasteryzacji, ładnie załapuje a póżniej podczas pasteryzacji nakrętki, te z pstrykaczem puszczają. Albo te nakrętki nic nie warte?. Bo nakrętki bez pstrykacza są chyba lepsze bo wszystkie ładnie załapały.

Problem jak widzę mam tylko z nakrętkami z pstrykaczem. Jest OK a póżniej pstrykacz puszcza. Już sam nie wiem.

Chciałem ostatnio kupić słoiczki, fajne, małe były, ale co z tego jak bez nakrętek. OK nakrętki były obok wziąłem jedną dokręcam mocno a ona kręci się w kółko. Zrezygnowałem.



sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

MOJE PYCHOTKI

Post autor: sectroyer » środa, 27 września 2017, 13:20

PawelJeleniaGora pisze:QR_BBPOST Chyba będę robił jak pisał Henryk. Już sam nie wiem.

Po zalaniu wrzątkiem, już póżniej bez pasteryzacji, ładnie załapuje a póżniej podczas pasteryzacji nakrętki, te z pstrykaczem puszczają. Albo te nakrętki nic nie warte?. Bo nakrętki bez pstrykacza są chyba lepsze bo wszystkie ładnie załapały.

Problem jak widzę mam tylko z nakrętkami z pstrykaczem. Jest OK a póżniej pstrykacz puszcza. Już sam nie wiem.
Jak "pstrykacz puszcza" to znaczy, że ŹLE zabezpieczyłeś :) Po słoikach bez pstrykacza po prostu tego nie widisz tak szybko. Bakterie się namnażają i wypychają pstrykacza :) W przypadku bez pstrykacza NIC nie widać i myślisz, że dobrze :) Jakby w środku nie było bakterii, to by Ci pstrykacz nie pstryknął. Jakby nakrętka z pstrykaczem była nieszczelna, to pstrykacz wypstryknął się OD RAZU, a nie "po kilku dniach" :) Ergo Ty zwaliłeś, a nie nakrętki, ja tak robię setki słoików :)

P.S. Masz teraz dowód, że samo "zalanie wrzątkiem" bakterii nie zabija :) Poczytaj sobie o tyndalizacji :)


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

MOJE PYCHOTKI

Post autor: PawelJeleniaGora » środa, 27 września 2017, 15:22

Chwila, chwila pasteryzowałem wszystkie słoiki. Czasami pstrykacz już odskoczył właśnie podczas pasteryzacji!. A czasami dopiero po kilku dniach. Ale OK po pasteryzacji docisnąłem obróciłem i poczekałem do ostygnięcia. Pstrykacz jest OK w dwóch a w jednym puścił. Mniejsza z tym kupiłem dwa słoiki funkiel nówki i 10 nakrętek bez pstrykacza. Tamte używane i tak myślę, że te z pstrykaczem cieńkie są, takie jednorazówki.

https://zapodaj.net/3137d86289968.jpg.html

Tak czy owak, jeśli coś pójdzie nie tak to zauważyłem, że grzybki wypycha do góry a jak wszystko jest ok to grzybki są na dole słoika :). Z grzybkami dopiero zaczynam więc każdy szczegół jest ważny.



sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

MOJE PYCHOTKI

Post autor: sectroyer » środa, 27 września 2017, 17:47

PawelJeleniaGora pisze:QR_BBPOST Chwila, chwila pasteryzowałem wszystkie słoiki. Czasami pstrykacz już odskoczył właśnie podczas pasteryzacji!. A czasami dopiero po kilku dniach. Ale OK po pasteryzacji docisnąłem obróciłem i poczekałem do ostygnięcia.
Ja jestem zdania, że JEDNA pasteryzacja to za mało na grzyby :) Ja robię 3 w odstępach 24 godzinnych. Lepiej nie obracaj słoików. Pstrykacz powinien sam zaskoczyć, jak słoik stygnie wolno Ci LEKKO docisnąć, ale dopiero PO OSTYGNIĘCIU,a z tego co piszesz było odwrotnie :?:
PawelJeleniaGora pisze:QR_BBPOST Mniejsza z tym kupiłem dwa słoiki funkiel nówki i 10 nakrętek bez pstrykacza. Tamte używane i tak myślę, że te z pstrykaczem cieńkie są, takie jednorazówki.
Mówiłem Ci, że kup za 3-6 złotych zestaw 10 nakrętek z pstrykaczem, te co masz na zdjęciu to jak ja kupię ze słoikami, to odkręcam i zostawiam "na dżemy, nalewki itp." :) Grzybów i podobnych bym w nich nie robił ;)


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

MOJE PYCHOTKI

Post autor: PawelJeleniaGora » środa, 27 września 2017, 23:08

Spoko, jak grzybki są na dole nie poszły w górę to jest z nimi wszystko w porządku :ok: Pstrykacz nie ważny w tym momencie.

https://zapodaj.net/6beb970e44093.jpg.html

W życiu bym do słoików nie robił gdybym miał więcej miejsca w zamrażalniku :D :ok:. Suszone jakoś u mnie nie "schodzą".



sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

MOJE PYCHOTKI

Post autor: sectroyer » czwartek, 28 września 2017, 09:37

PawelJeleniaGora pisze:QR_BBPOST Spoko, jak grzybki są na dole nie poszły w górę to jest z nimi wszystko w porządku Pstrykacz nie ważny w tym momencie.
Może i tak, ale "w tym momencie" oznacza, że już kaplica :) A często jak pstrykacz pstryknie, to można jeszcze wszystko zagotować i ocalić. Nie raz powtarzałem pasteryzację, bo mi się coś rozszczelniło i słoiki stoją latami :ok:


Awatar użytkownika

Paweł
Grzyb chroniony!
Grzyb chroniony!
Posty: 27340
Rejestracja: czwartek, 6 stycznia 2011, 18:43
Lokalizacja: Poznań - Winiary
Pochwalił: 8669 razy
Pochwalony: 20857 razy
Kontakt:

MOJE PYCHOTKI

Post autor: Paweł » czwartek, 28 września 2017, 09:39

PawelJeleniaGora pisze:QR_BBPOST Suszone jakoś u mnie nie "schodzą".
Czyżbyś nie :mniam: mięska :D . Łopatkę lub szynkę w dużą kostkę , obsmażyć na oleju , do żaroodpornego z pokrywką , cebula w plastrach , grzyby suszone / wcześniej obgotowane - ja przynajmniej serwuje trzy garście/, przyprawy wg gustu , woda i dusić, dusić :hyhy: , aż będzie gites ;) . Zapewniam , że :borowik: :maslak: :borowiczki: są rarytasem , a mięsko to dokładka do ziemniaczków.
PawelJeleniaGora pisze:QR_BBPOST Pstrykacz jest OK
Nakrętki z pstrykaczem strasznie cieniastą blaszkę mają , a i konstrukcja nędzna. Najpewniejsze zwykłe .Mnie nie zawiodły , a grzybki w occie zalewałem gorącą zalewą i mocno dokręcałem.
Nigdy nie pasteryzowałem , a awarii ulegał 1% zapraw - możliwe , że słoik albo nakrętka niedomyta :cry: .
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 września 2017, 09:45 przez Paweł, łącznie zmieniany 1 raz.



sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

MOJE PYCHOTKI

Post autor: sectroyer » czwartek, 28 września 2017, 09:41

Paweł już nie wspominając o przepysznej zupie grzybowej :tak: :ok:


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

MOJE PYCHOTKI

Post autor: PawelJeleniaGora » czwartek, 28 września 2017, 12:47

:ok: :ok: :ok:

Znowu przyniosłem grzybków :D . Dzwoniłem do Media Expert, mogą zamówić (suszarka) i jutro bym miał a jutro pracuję :( . Więc co dalej w słoiki, tym razem funkiel nóweczki :ok: . A i żeby nie było, że robię niechlujnie :lol: . Słoiki przemywam w bardzo gorącej wodzie, pożniej przelewam wrzątkiem i nakrętki i cały słoik a głownie gwint. Wycieram papierem do sucha, gwint i nakrętkę. Grzybki gotuję, przelewam wodą, zalewam wrzątkiem i pasteryzuję. Uczę się, w tym roku z grzybkami tak walczę po raz pierwszy, taki urodzaj :ok: .


Awatar użytkownika

PawelJeleniaGora
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 956
Rejestracja: sobota, 14 maja 2016, 07:27
Pochwalił: 948 razy
Pochwalony: 520 razy

MOJE PYCHOTKI

Post autor: PawelJeleniaGora » czwartek, 28 września 2017, 12:50

Paweł pisze:QR_BBPOST Czyżbyś nie :mniam: mięska :D . Łopatkę lub szynkę w dużą kostkę , obsmażyć na oleju , do żaroodpornego z pokrywką , cebula w plastrach , grzyby suszone / wcześniej obgotowane - ja przynajmniej serwuje trzy garście/, przyprawy wg gustu , woda i dusić, dusić :hyhy: , aż będzie gites ;) . Zapewniam , że :borowik: :maslak: :borowiczki: są rarytasem , a mięsko to dokładka do ziemniaczków.
Nie robiłem tak, mam urlop niedługo, maszynę kupię, będę suszył. Do tej pory na kaloryferze, ale na razie słabo grzeją. A i druga sprawa, kolega z pracy dał do powąchania grzyby suszone w maszynie, ehhh co za zapach. Nie taki jak z kaloryfera a słońce, no można, ale raz jest a raz go nie ma :D .



sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

MOJE PYCHOTKI

Post autor: sectroyer » poniedziałek, 2 października 2017, 17:49

To ja wrzucę kolejną partię :) Jakby ktoś chciał, to jeszcze spokojnie można robić :ok:


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat