Mój pierwszy raz
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5337
- Rejestracja: piątek, 21 września 2007, 19:51
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 452 razy
Mój pierwszy raz
Zapewne, co jakiś czas próbujemy nowe grzybki, niektóre zostają w naszym jadłospisie na stałe, innym dziękujemy po spróbowaniu. Chciałbym abyście w tym temacie pisali, jakie nowe grzybki jedliście i dzielili się wrażeniami po ich spróbowaniu.
W tym roku miałem okazję pierwszy raz pozyskać mleczaje smaczne, lejkowce dęte oraz wczoraj gąsówki fioletowawe i łuszczaki zmienne. Dwa pierwsze grzybki od tej pory zbieram i będę zbierał, a łuszczaka i gąsówki jeszcze nie próbowałem, są w trakcie obróbki
(jeśli temat jest w nieodpowiednim dziale lub jest zbędny proszę przenieść lub usunąć)
Oto te grzybki: mleczaj smaczny lejkowiec dęty gąsówka fioletowawa łuszczak zmienny Mleczaje smaczne zostały usmażone na masełku i uduszone na śmietanie z cebulą, a z lejkowców dętych powstał farsz do pierogów/krokietów Z części mleczaii smacznych zrobiłem jeden eksperymentalny słoiczek marynowanych, ale ich jeszcze nie kosztowałem
W tym roku miałem okazję pierwszy raz pozyskać mleczaje smaczne, lejkowce dęte oraz wczoraj gąsówki fioletowawe i łuszczaki zmienne. Dwa pierwsze grzybki od tej pory zbieram i będę zbierał, a łuszczaka i gąsówki jeszcze nie próbowałem, są w trakcie obróbki
(jeśli temat jest w nieodpowiednim dziale lub jest zbędny proszę przenieść lub usunąć)
Oto te grzybki: mleczaj smaczny lejkowiec dęty gąsówka fioletowawa łuszczak zmienny Mleczaje smaczne zostały usmażone na masełku i uduszone na śmietanie z cebulą, a z lejkowców dętych powstał farsz do pierogów/krokietów Z części mleczaii smacznych zrobiłem jeden eksperymentalny słoiczek marynowanych, ale ich jeszcze nie kosztowałem
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 787
- Rejestracja: piątek, 9 maja 2008, 19:25
- Ulubione grzyby: Proszę nie składać żadnych gratulacji bez względu na okazję, ani życzeń, ani żadnych pomogłów.
- Pochwalony: 40 razy
Re: Mój pierwszy raz
Tomasz nastęnym razem dodaj, "grzybkowy", mój pierwszy raz grzybkowy , bo już myślałam, że weszłam nie tu gdzie powinnam...
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5337
- Rejestracja: piątek, 21 września 2007, 19:51
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 452 razy
nikita, pozostaje pytanie czy weszłaś dlatego że chciałaś zobaczyć "mój pierwszy raz", czy "mój pierwszy raz grzybkowy"nikita pisze:Tomasz nastęnym razem dodaj, "grzybkowy", mój pierwszy raz grzybkowy , bo już myślałam, że weszłam nie tu gdzie powinnam...
Ewka56, przeczytałem, że gąsówka fioletowawa to grzybek z którego można zrobić niemal wszystko, więc te pierwsze usmażyłem na masełku z niewielka ilością soli... i żyję Smak zrobionych na masełku niewiele się różni od gołąbków na maśle. Jak ktoś lubi gołąbki to jest OK. Jak jeszcze jakieś gąsówki pozyskam to spróbuję zrobić jakoś inaczejA z gąsówek fioletowawych to co jest zrobione
-
- Grzybobiorca
- Posty: 1413
- Rejestracja: niedziela, 26 lipca 2009, 18:06
- Ulubione grzyby: Boletus Edulis, Boletus luridiformis, Macrolepiota procera, Auricularia auricula-judae
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Pochwalony: 356 razy
- Kontakt:
Tomasz, Fajny i ciekawy temat, brakowało takiego, jak będę miał chwilę i zdegustuję grzyby, które pierwszy raz pozyskałem to na pewno napiszę
Zapraszam do mojej galerii zdjęć
---> https://nagrzyby.pl/galeria/v/users2/Alex/" onclick="window.open(this.href);return false;
oraz na mój grzybowy blog :ceglaś:
---> http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
---> https://nagrzyby.pl/galeria/v/users2/Alex/" onclick="window.open(this.href);return false;
oraz na mój grzybowy blog :ceglaś:
---> http://grzyby-lasy-zachodniopomorskie.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Tomasz, super temat
Ostatnio udało mi się skosztować kilka gatunków, których wcześniej nie jadłem i nigdy nie zbierałem. I tak, po kolei:
1) Płomiennica zimowa - zrobiona na masełku, wrażenia OK. Całkiem smaczny grzybek.
2) Muchomor czerwieniejący - zrobiony na masełku - jak dla mnie bez żadnych rewelacji. Znam znacznie smaczniejsze grzyby.
3) Żółciak siarkowy marynowany (wyrób Mauda) - niebo w gębie
4) Kolczak obłączasty - zrobiony na masełku - delicje Zrobiłem też kilka słoiczków w marynacie ale jak na razie "dojrzewają", więc wrażeń smakowych brak.
5) Gąsówka naga - dosłownie przed chwilą jadłem zrobione na masełku. Smak i zapach ... no cóż, mnie trochę przypominał kaszę gryczaną. Mam też jeden słoiczek marynowanych. Jak otworzę, to podzielę się wrażeniami smakowymi
6) Gołąbek wyborny - zrobiony na masełku lub tradycyjnie "na blasze" na piecu z odrobiną soli - bardzo smaczny grzybek
Ostatnio udało mi się skosztować kilka gatunków, których wcześniej nie jadłem i nigdy nie zbierałem. I tak, po kolei:
1) Płomiennica zimowa - zrobiona na masełku, wrażenia OK. Całkiem smaczny grzybek.
2) Muchomor czerwieniejący - zrobiony na masełku - jak dla mnie bez żadnych rewelacji. Znam znacznie smaczniejsze grzyby.
3) Żółciak siarkowy marynowany (wyrób Mauda) - niebo w gębie
4) Kolczak obłączasty - zrobiony na masełku - delicje Zrobiłem też kilka słoiczków w marynacie ale jak na razie "dojrzewają", więc wrażeń smakowych brak.
5) Gąsówka naga - dosłownie przed chwilą jadłem zrobione na masełku. Smak i zapach ... no cóż, mnie trochę przypominał kaszę gryczaną. Mam też jeden słoiczek marynowanych. Jak otworzę, to podzielę się wrażeniami smakowymi
6) Gołąbek wyborny - zrobiony na masełku lub tradycyjnie "na blasze" na piecu z odrobiną soli - bardzo smaczny grzybek
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5152
- Rejestracja: wtorek, 19 sierpnia 2008, 16:03
- Ulubione grzyby: kurki, rydze, borowiki
- Pochwalony: 987 razy
- Kontakt:
Ta woda od obgotowywania to pewnie jeszcze na zupe, bo duzo aromatu zostaje tam z lejkowcow. Ja ostatnio podsmazam grzyby na farsz, nie obgotowuje.Tomasz pisze: żona robiła farsz, obgotowała lejkowce, zmieliła i wymieszała z przysmażoną cebulką
Od niedawna tzn. od jakichs trzech lat zaczelam zbierac kolczaki oblaczaste. Bardzo sa smaczne, ale starsze owocniki bywaja gorzkawe.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5186
- Rejestracja: czwartek, 5 lipca 2007, 22:10
- Ulubione grzyby: borowiki,rydze,kanie
- Lokalizacja: Krosno
- Pochwalony: 289 razy
W tym roku po raz pierwszy kosztowałem płachetkę. Podsmażana i ze śmietaną. Wrażenie - szkoda, że nie rosną na naszych terenach bo te zostały przywiezione z lasów Janowskich. Bardzo mi smakowały. Kolczaka pozyskujemy od dawna. Młode owocniki i tylko kapelusze panierowane smakują wybornie. Nawet na zimno jako przekąska do napoju grzybiarza. Ja się zajadam.
Ewa i Krzysztof
___________________________________________
.....żyjemy w czasach gdy kurewstwo wzbudza zachwyt, a cnota śmieszność....
___________________________________________
.....żyjemy w czasach gdy kurewstwo wzbudza zachwyt, a cnota śmieszność....
Raz mi się trafiły takie trochę starsze niż młodsze Gorzkie nie były ale zrobiły się "gumowate". Gdzieś wyczytałem, że do jedzenia nadają się tylko młode owocniki. Łatwo to sprawdzić. Młody kolczak ma mieć elastyczne kolce. Jak przy delikatnym dotyku palcem kolce się kruszą, to grzybka zostawiamy w lesie. Tak zacząłem robić i każdy przyniesiony do domu kolczak był przepysznyJoanna pisze:kolczaki oblaczaste. Bardzo sa smaczne, ale starsze owocniki bywaja gorzkawe.
Tak nie próbowałem. Trzeba to nadrobićkrzysio pisze:Kolczaka pozyskujemy od dawna. Młode owocniki i tylko kapelusze panierowane smakują wybornie.
-
Autor tematu - Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 5337
- Rejestracja: piątek, 21 września 2007, 19:51
- Lokalizacja: Kraków
- Pochwalony: 452 razy
Na dobry wieczór Wszystkim po pomogle
krzysio, jeszcze jej nie spotkałem, więc pewnie bym się bał pozyskać samemukrzysio pisze:W tym roku po raz pierwszy kosztowałem płachetkę.
Rafał-J, nie próbowałem, chociaż nie mam już wątpliwości w rozpoznawaniu ale jakoś nie mogę się przekonaćRafał-J pisze:Muchomor czerwieniejący - zrobiony na masełku
W zeszłym roku spróbowałem po raz pierwszy i jak tylko się pojawią pozyskam, bardzo dobry grzybekRafał-J pisze:Płomiennica zimowa
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 6416
- Rejestracja: poniedziałek, 25 stycznia 2010, 16:08
- Ulubione grzyby: Grzybki w pomidorach
- Lokalizacja: Dietzenbach
- Pochwalił: 65 razy
- Pochwalony: 1182 razy
- Kontakt:
Kilka grzybów nowych w tym roku skosztowałem
Pierwszym z pozyskanych własnoręcznie były ucha bzowe zrobione na ostro w gęstej zupie z makaronem
ALBUM
cdn
Pierwszym z pozyskanych własnoręcznie były ucha bzowe zrobione na ostro w gęstej zupie z makaronem
ALBUM
cdn