Witam,mailos pisze:Na wszelki wypadek zacytowałem całe pytanie sprzed kilkunastu postów.mailos pisze:No to teraz ja mam chyba dość trudne pytanie, bo starzy grzybiarze u mnie w rodzienie nie wiedzą nawet co się to dzieje. Dzisiaj znalazłem (wydawało mi się, że podgrzybka, sąsiadka stwierdziła że to prawdziwek) dość dużego grzyba. Pokroiłem go na kawałki (nóżkę na 4 części). Gotowałem 2 razy i do słoika. Po zalaniu kawałek nóżki z zewnątrz zrobił się czerwony! Jest tak w każdym słoiku (kapelusz też jest w tych słoikach ale nie mogę go rozróżnić wśród pozostałych grzybów, czyli pewnie nic się z nim nie stało). Ta nóżka zabarwiła się na czerwono w każdym słoiku mniej więcej na tej samej wysokości (czyli tak jakby od korzenia), powyżej jest normalna - biała.
Tutaj zdjęcie w słoiku:
http://zapodaj.net/7cf4f5ec32ca2.jpg.html
Mam nadzieję, że nie będę musiał wyrzucić wszystkich słoików teraz, bo pewnie w każdym z 6 jest kawałek tego kapelusza.
Widziałem już twoje pytanie wcześniej lecz nie umiałem ci pomóc dlatego nie odpowiadałem. Znawcą nie jestem niestety, ale z tego co widzę ciężko będzie komukolwiek Ci pomóc, bo na tym zdjęciu praktycznie nic nie widać... Potrzeba by przynajmniej ciut lepsze zdjęcie, równie dobrze tam nie niektórzy powiedzą że nie widzą grzyba tylko np marchewkę.
Pozdrawiam
Prawdopodobnie jakiś związek chemiczny zawarty w podstawie trzonu wszedł w reakcję z innym związkiem zawartym w zalewie np. z octem. Czort wie czy to może zaszkodzić jedzącym tą marynatę, ale raczej nie.
