Grzyby w listopadzie

[asza]

Asza a moze jeszcze jutro bedzie szansa na powtórke???

Powtórka ? Chyba tylko dwugodzinny spacer z psem po śniadanku po lesie , chociaż podczas takich spacerów niejednego grzyba wypatrzyłam

[marjan]

Hej ! Wy sie nie martwcie ,bo to co juz uroslo to nie zginie!
Ja mysle ,zeby pojechac we wtorek nawet!Grzybiarzy juz raczej ni ma ,Chyba ,ze z obiecana przez szefa stronki naklejka "PSYCHODELICZNY ZABOJCA GRZYBOW"za szyba auta:D -maniakow -czlonkow klubu!

Dostalem cynka ,ze grzyby sa jeszcze,a grzybiarzy w lasach co raz mniej !
A na rynku mlode ssskarby!!!:!:
Za Sierakowem sypnelo ,w mlodnikach mlodymi maslakami!!
Wy juz sezon konczycie lenie paskudne?Do lasu! NOW!!!:!:

[adam.f]

hmm tego Marjan nigdy nie wiadomo kiedy sie skonczy!!! a moze pogoda sie utrzyma i jeszcze pojedziemy na grzybki?? tylko ja w tygodniu pracuje wiec odpada:(

[adam.f]

ale w sumie jutro tez jest dzień.. i juz mi tak po głowie chodzi...hmmmmm takie śliczne brązowe,malutkie, pochowane w mchu-czemu by nie pojechac?!

[asza]

juz mi tak po głowie chodzi...hmmmmm takie śliczne brązowe,malutkie, pochowane w mchu

Były malutkie podgrzybki brunatne w trawie i liściach , niedużo , ale przecież dzisiaj mamy w kalendarzu 14 listopada . Największym zaskoczeniem dzisiejszego spaceru było znalezienie przeze mnie rydza i to w miejscu zupełnie nie rydzowym .

[adam.f]

ja dzisiaj jednak sie juz nie wybrałem.. no coz nie dało rady. Juz pewnie zostanie mi wyczekiwac do wiosny... no chyba ze zima jeszcze o nas zapomni na jakis czas:?:

[Elżbieta]

A mnie się dzisiaj udało zwieść do domu trzy kosze
Podgrzybki i borowiki sosnowe - całkiem, całkiem, jeszcze mrozu nie zaznały i nawet do słoików się nadawały....
Za to nam nogi i ręce pomarzły, ale to nic - dobrze, że nie umawiałam się z Marjankiem bo bym tam kwitła do tej pory i czekała na niego

Pozdrawiam Elżbieta

[marjan]

Elżbieta: A mnie się dzisiaj udało zwieść do domu trzy kosze Podgrzybki i borowiki sosnowe - całkiem, całkiem, jeszcze mrozu nie zaznały i nawet do słoików się nadawały.... Za to nam nogi i ręce pomarzły, ale to nic - dobrze, że nie umawiałam się z Marjankiem bo bym tam kwitła do tej pory i czekała na niego Pozdrawiam Elżbieta

http://www.nagrzyby.pl/forum.php?page=&" onclick="window.open(this.href);return false; ... ategory=13
DOBRZE SIE ZGADALISMY ! HIT!:D
[sub]Post był edytowany przez autora dnia 14-11-2004 o godzinie 22:55[/sub]