Grzyby za domem


Autor tematu
bobik12
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 września 2013, 11:18
Ulubione grzyby: halucynki
Pochwalony: 5 razy

Grzyby za domem

Post autor: bobik12 » czwartek, 28 września 2017, 19:29

przy 5 letnich ciężko będzie ja mam takie po 12 lat i kilka kozaków w 11 i 12 roku drzewa z zasypaniem ściółki i grzybnia



powervolume
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 66
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2016, 23:52
Ulubione grzyby: Kania,Koźlarz,Borowik,Siedzuń
Pochwalił: 3 razy
Pochwalony: 12 razy

Grzyby za domem

Post autor: powervolume » piątek, 29 września 2017, 00:42

Jakiej firmy kupowałeś grzybnię?



Autor tematu
bobik12
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 września 2013, 11:18
Ulubione grzyby: halucynki
Pochwalony: 5 razy

Grzyby za domem

Post autor: bobik12 » piątek, 29 września 2017, 16:09

biopon, mykoflor w sumie przez ostatnie 3 lata na kilka rodzajów grzybków ogólnie grzyby leśne pod iglaki i liściaste + dedykowaną na maślaki kozaki i prawdziwki. Najlepiej działa oczywiście na maślaki ale to mało wymagający grzyb. Na borowiki jeszcze kupowałem inny model z grzybnie.pl nie pamiętam dokładnie ale na borowiki nie działa żadna grzybnia :(. Na koźlarze czerwone z mykofloru aplikowane 2015 i pierwsze grzyby w tym sezonie. A polecasz coś lepszego co działa lepiej? Muszę jeszcze zaszczepić kilkanaście brzóz. W ogóle poleca ktoś jakieś specyfiki by pomóc grzybni albo doradzi co można zrobić? czy tylko czekać?



powervolume
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 66
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2016, 23:52
Ulubione grzyby: Kania,Koźlarz,Borowik,Siedzuń
Pochwalił: 3 razy
Pochwalony: 12 razy

Grzyby za domem

Post autor: powervolume » piątek, 29 września 2017, 17:22

Ja kupowałem z grzybnie.pl firmy mycelium i działać działa na 100% bo na ziemi widać grzybnię i czasami pachnie grzybnią
Jedyne co można zrobić to tam nie deptać i rozsypywać leśną ściółkę
Ja bym na twoim miejscu zaszczepił koźlarzem babką bo to chyba najmniej wymagający grzyb i często poza lasem rośnie przy brzozach https://grzybnie.pl/pl/p/Grzybnia-KOZLA ... scabrum/43



Autor tematu
bobik12
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 września 2013, 11:18
Ulubione grzyby: halucynki
Pochwalony: 5 razy

Grzyby za domem

Post autor: bobik12 » poniedziałek, 2 października 2017, 20:40

Właśnie chyba jeszcze tym koźlarzem zaszczepię pozostałe brzozy ostatnio koźlarzem czerwonym szczepiłem. Wyrosło kilka sztuk w 2 roku od szczepienia więc myślę, że grzybnia już tam jest teraz do innych drzewek dołożę tą a Ty ją testowałeś?. generalnie to wszystko się powiększa z roku na rok już robi się mały lasek w sumie będzie około 10 arów tyle że wąskie bo na szerokość około 17 metrów a raczej długie zastanawiałęm sie czy gdyby działka była kwadratem nie miało by to lepszego wpływu na grzyby, tyle że nie cała działka jest zalesiona. Mam tak, że sadzę drzewa etapami i testuje z grzybami co roku coś innego dodatkowo część działki zajmują warzywa. Myślałem żeby spróbować wkopać takie gotowe są podłoża do uprawy Kanii, tak po skraju tych drzewek ale nie wiem czy to ma sens próbował ktoś. działa? http://plumeria.sklep.pl/kania-3kg


Awatar użytkownika

Bogdan
Hubiak
Hubiak
Posty: 368
Rejestracja: piątek, 29 października 2004, 02:27
Lokalizacja: Puławy
Pochwalił: 90 razy
Pochwalony: 102 razy

Grzyby za domem

Post autor: Bogdan » poniedziałek, 2 października 2017, 20:55

bobik12 pisze:QR_BBPOST Widzę, że sprzedają też opieńki, boczniaki, twardziaki.. Które z tych grzybów na prawdę się da tak wyhodować? Chciałbym mieć więcej gatunków za rok.
Opieńki sobie daruj, bo to igranie z ogniem ;-)
Mój szwagier kilkanaście lat temu stracił tak kilkudziesięciometrową alejkę ładnych sosen :-(



Autor tematu
bobik12
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 września 2013, 11:18
Ulubione grzyby: halucynki
Pochwalony: 5 razy

Grzyby za domem

Post autor: bobik12 » wtorek, 3 października 2017, 11:49

Opieńki sobie darowałem. Próbowałem boczniaki i działa ale nie przepadam za tym rodzajem więc już nie hoduje. A dlaczego stracił aleje? zaszczepił grzybnią i uschły?



powervolume
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 66
Rejestracja: poniedziałek, 5 września 2016, 23:52
Ulubione grzyby: Kania,Koźlarz,Borowik,Siedzuń
Pochwalił: 3 razy
Pochwalony: 12 razy

Grzyby za domem

Post autor: powervolume » wtorek, 3 października 2017, 12:40

Opieńki to pasożyty i mogą zabić drzewo



Autor tematu
bobik12
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 września 2013, 11:18
Ulubione grzyby: halucynki
Pochwalony: 5 razy

Grzyby za domem

Post autor: bobik12 » środa, 4 października 2017, 09:59

A próbowałeś kurki zaszczepić, mam kilka świerków i jest mech jeszcze nie jednolity ale się rozrasta. także nie wiem czy nie zaszczepić. Niby jest napisane że dotychczasowe próby uprawy tego gatunku zakończyły się niepowodzeniem ale sam nie próbowałem.



Autor tematu
bobik12
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 września 2013, 11:18
Ulubione grzyby: halucynki
Pochwalony: 5 razy

Grzyby za domem

Post autor: bobik12 » niedziela, 8 października 2017, 18:09

Wczoraj mikoryzowałem grzybami kolejne drzewa w mim lasku za domem głównie sosny/brzozy. Zobaczymy czy za rok już coś wyrośnie. Krótki filmik, przepraszam za jakość niestety kręcone z ręki telefonem. [youtube]https://www.youtube.com/watch?v=QmRNWse8TKY[/youtube]



billylodz
Zarodnik
Zarodnik
Posty: 11
Rejestracja: środa, 10 października 2012, 19:52

Grzyby za domem

Post autor: billylodz » niedziela, 8 października 2017, 19:11

Fajną masz zajawkę.

Pozdrawiam.



Autor tematu
bobik12
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 września 2013, 11:18
Ulubione grzyby: halucynki
Pochwalony: 5 razy

Grzyby za domem

Post autor: bobik12 » wtorek, 10 października 2017, 09:50

billylodz pisze:QR_BBPOST Fajną masz zajawkę.

Pozdrawiam.
dzięki chociaż jakość wykonania filmu słaba i bez reżyserii. Jak wiosną będę rozsadzać dalej drzewa i dokładać grzybnie to nagram coś lepszego z kamery a nie telefonem. Mam tylko nadzieje, że wszystko się przyjmie i będzie owocowało już w 1 roku. Nie ma ujemnych temperatur w nocy i pada w mojej okolicy więc powinno być dobrze.


Awatar użytkownika

gonzo
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
Posty: 19027
Rejestracja: poniedziałek, 9 marca 2009, 08:36
Ulubione grzyby: rydze,zieleniatki,kanie oraz drożdże piwne
Lokalizacja: Radomsko
Pochwalił: 3906 razy
Pochwalony: 16712 razy
Kontakt:

Grzyby za domem

Post autor: gonzo » poniedziałek, 23 października 2017, 19:03

A grzyby przed domem mogą być? :)


Ja tam niczego nie kupowałem i nie szczepiłem. To znaczy kupiłem kilka modrzewi :) ( 19-20 lat temu ) i posadziłem przy płocie, a resztę zrobiła natura :) Od ponad 15 lat me oko cieszą maślaki lepkie i żółte. Lepkie były wcześniej, potem dołączyły żółte. Obecnie grzybnia tak się rozrosła, że zaczyna jej brakować miejsca i zaczyna mi wchodzić do chałupy :lol: ;) Kolega, który mnie odwiedził we wrześniu był w szoku, jak zobaczył stadka grzybów, do tego rosnących obecnie pod orzechem włoskim :D




Autor tematu
bobik12
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 37
Rejestracja: wtorek, 24 września 2013, 11:18
Ulubione grzyby: halucynki
Pochwalony: 5 razy

Grzyby za domem

Post autor: bobik12 » poniedziałek, 23 października 2017, 21:28

Też miałem maślaki bez żadnej grzybni i to pod pojedynczym modrzewiem bo to mało wymagający grzyb lecz nie zbieram bo ciężko się obiera. Oczywiście u Ciebie wysyp jest spory ale jak na 20 letnie drzewa to miały czas żeby się zadomowić. Oczywiście tam gdzie się nie aplikuje grzybni maślaki też rosną ale z moich statystyk wynika, że nie w takich ilościach jak z grzybnią.


Awatar użytkownika

Nadir
Administrator
Administrator
Posty: 17926
Rejestracja: wtorek, 5 października 2010, 23:55
Imię: Piotr
Ulubione grzyby: co roku inne
Lokalizacja: Chełm
Pochwalił: 14106 razy
Pochwalony: 3136 razy
Urodziny

Grzyby za domem

Post autor: Nadir » wtorek, 24 października 2017, 00:36

gonzo pisze:QR_BBPOST Ja tam niczego nie kupowałem i nie szczepiłem. To znaczy kupiłem kilka modrzewi :) ( 19-20 lat temu ) i posadziłem przy płocie, a resztę zrobiła natura :)
U nas natura też robi swoje, nie pytając nas w ogóle o zdanie. Podwórkowe opieńki czy smardze - to już nie robi na mnie wrażenia :D W sobotę zebrałem w trawie przed domem prawie 3kg opieniek, a byłoby więcej gdyby części z nich nie stratował nasz "malutki" piesio. :)
Ale czas na nowe odkrycie przyszedł wczoraj, gdy niemal na środku podwórka natknąłem się na pięć dorodnych gąsówek fioletowawych :shock: :D


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat