wczoraj byłam w Biskupicach 5cm prawy na skraju lasu w słoneczku i duzy podgrzybek nadjedzony przez ślimaka poza tym NIC ! nawet niejadalnych nie ma , nie dziwię się , że nie było nikogo w tym lesie poza mną w odrobine za Żurawiem to samo czyli NIC ! dwa spore maślaki , może to dziwnie brzmi , jak piszę NIC , a jednak 2 grzybki są , ale jak na te lasy zawsze cos tam można znaleźć w znacznie większej ilości , a tym razem straszna bieda , no i w tym drugim lasku słychac było odgłosy grzybiarzy , jednak najwięcej jak do tej pory ( w tym roku ) znalazłam około 10 stojaczków i 5 maślaków w lasu za giełda towarową ( stara droga na Olsztym ) jest tam sporo ludzi więc myslę , że to najbardziej grzybne

lasy w naszych okolicach . Nie ukrywam , że zbieranie grzybów trzyma mnie przy zyciu i dlatego zarejestrowałam się tu , bo mam nadzieję , ze ktoś zlituje się i napisze mi gdzie mogę skoczyć na grzybki bo ...... oszaleję