Czy warto w kieleckie?

robcw pisze:Witam. Jutro wybieram się na grzybobranie w oklice Rakowa. Może ktoś był ostatnio w tamtej okolicy. Proszę o wieści.
Miesiąc temu byłem tam, ale grzybów niestety nie było.

Koniecznie napisz jak było, bo również wybieram się w te okolice w niedzielę

fruwaj · Post autor: **fruwaj** » czwartek, 25 sierpnia 2016, 14:53

tak jak obiecałem - w okolicach Kluczewska grzybów prawie nie ma

w trzy osoby w niecałe 3 godziny nazbieraliśmy łącznie niecałe pół koszyka (w 95% podgrzybek)...

trzeba poczekać na kolejny wysyp

i wtedy będzie

robcw · Post autor: **robcw** » czwartek, 25 sierpnia 2016, 14:56

Ja wyjazd musiałem przełożyć na piątek. Jutro jadę już na 100 proc.

robcw pisze:QR_BBPOST Ja wyjazd musiałem przełożyć na piątek. Jutro jadę już na 100 proc.

To powodzenia, będą foty?

robcw · Post autor: **robcw** » czwartek, 25 sierpnia 2016, 16:59

Foty będą, jak będzie co fotografować.

robcw · Post autor: **robcw** » piątek, 26 sierpnia 2016, 18:15

Wróciłem. Szału nie ma. Około 40 grzybów na godzinę. Zdecydowana większość, to podgrzybki. Kilka prawdziwków i kozaków. Zebraliśmy jeszcze trochę kanii i kurek. Miejscowi mówią, że to końcówka wysypu. Warto jednak jechać w te piękne kieleckie lasy

robcw pisze:Miejscowi mówią, że to końcówka wysypu. Warto jednak jechać w te piękne kieleckie lasy

To skubańce nic nie mówili, że jakiś wysyp już był

Teraz mam dylemat

Świętokrzyskie, czy bliżej Małopolska

W każdym razie dzięki za info

dziwne z tym wysypem , byłem tydzień temu i stali z jagodami a nikt nie miał grzybów a dziś że już koniec wysypu?? doniesiono mi że pojawili się sprzedawcy z grzybami na DK 81 między Częstochową a Katowicami ,

robcw · Post autor: **robcw** » sobota, 27 sierpnia 2016, 20:48

W piątek rano na rynku w Chmielniku miejscowi stali z grzybami. Piękne prawdziwi i podgrzybki, czerwone kozaki. W lesie również spotkałem tubylców

To oni mówili o końcu wysypu, pewnie niezbyt dużego, ale jednak.
Gość wpadł do lasu, godzinka i pełny kosz, a mnie zajęło to ponad trzy godziny.

lena · Post autor: **lena** » sobota, 27 sierpnia 2016, 22:47

Byłam pierwszy raz w życiu w okolicy Maleszyn /włoszczowski/ po informacji w internecie - wynik 1 mały prawy, 5 podgrzybków. Bardzo sucho. Wynik marny, ale las przepiękny. Pojadę tam kiedyś jeszcze raz, żeby nasycić oczy.

Lena, ładne podgrzybkowo prawdziwkowe lasy masz już za Pradłami, w okolicy Nakła koło Szczekocin to lasy podgrzybkowe , po których aż chce się chodzić, jakby co to moge na priva powiedzieć gdzie się zatrzymać.

w okolicy Pradeł, Siedlca Dużego grzybków niet, w lesie sucho ,nie ma nawet niejadalniaków, w okolicy Pradła mozna jeszcze posmakować jagód ale to już pojedyńcze owoce na krzakach. Przy drodze brak sprzedających , przy trasie DK 81 stało może z 6 osób z grzybkami, nie wiem co mieli bo przykryte były zbiory przed słonkiem . Byłem w swoich lasach i tylko same stare i zeszrutowane przez najeźdzców owocniki.Świeżych grzybków nie ma.

fruwaj

dziś w końcu nie wytrzymałem i ruszyłem w las w okolice Kluczewska a w nim same młodziutkie podgrzybki ledwo wystające z mchu... trzeba było mocno wytężać wzrok żeby je dojrzeć

szału nie było ale w 3 osoby w niecale 4 godziny prawie pełny koszyk malutkich grzybkow się uzbierał

do tego w lesie mnóstwo amatorów grzybków - nigdy dotąd nie spotkałem ich tylu w tamtym rejonie... myślę że za kilka dni będzie w końcu można zacząć prawdziwe grzybobranie czego i Wam i sobie życzę

fruwaj

dziś miejscówki te same co tydzień temu ale wyniki troszkę lepsze a przede wszystkim grzybki większe

https://dl.dropboxusercontent.com/u/102 ... AG0609.jpg
https://dl.dropboxusercontent.com/u/102 ... AG0612.jpg
widać że grzyby nie mają czasu urosnąć bo zanim tylko łepek wychyli już jest w koszyku

mam nadzieję że to nie był jeszcze ostatni wypad do lasu w tym roku

[ref]fruwaj[/ref], nie linkujemy na forum miniatur z obcych galerii, a dużych zdjęć nie linkujemy z żadnej, nawet z naszej galerii.