Sensibility,
Wojtas, dzięki za wypisanie tych kilku opcji, na pewno z nich skorzystam
W lesie często spotykam grzyby, które wiem, że są jadalne, ale z racji, że nigdy takich nie zbierałem w większej ilości, to nie mam na nie pomysłu, co można zrobić, dlatego dzięki za wskazówki
Wojtas, całkiem już niezłe znaleziska
Ja niestety muszę poczekać do weekendu, który chcę całkowicie poświęcić na wędrówki po lasach i to już tak prawdziwie grzybiarsko, czyli pobudka o 4, bułki i kiełbasa w plecak i w drogę
W jeden dzień skoczę z kumplem w okolice Spały, tradycyjnie jak co roku, a drugiego dnia gdzieś bliżej Łodzi, ale jeszcze nie wiem gdzie. Już nie mogę się doczekać
