Okolice Łodzi


sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: sectroyer » poniedziałek, 23 lipca 2018, 13:03

I tak ładnie :) Zwłaszcza, że ogólnie w lasach kicha :)


Awatar użytkownika

dariusz64
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1878
Rejestracja: czwartek, 28 kwietnia 2011, 17:41
Imię: Dariusz
Ulubione grzyby: Wszystkie ładne są
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 100 razy
Pochwalony: 1450 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: dariusz64 » poniedziałek, 23 lipca 2018, 16:23

Krakus, :brawo: :ok: :beer:
Kilka z ciekawszych lipcowych :fotka: :fotka: :fotka:


Kresowiak pisze:QR_BBPOST Pojawiły się kanie. Znajomy grzybiarz twierdzi że znalazł prawdziwki w ilości kilku sztuk.
Kanie się pojawiły a znajomy grzybiarz nie kłamał :)





agf
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 36
Rejestracja: sobota, 28 września 2013, 15:45
Pochwalił: 1 raz
Pochwalony: 2 razy

Okolice Łodzi

Post autor: agf » czwartek, 26 lipca 2018, 18:07

Niedaleko mnie są lasy we Wiączyniu. Przyznam że byłam tam w ubieglym roku tylko raz i znalazłam kilkanaście podgrzybkow, bo to las taki raczej nie podgrzybkowy. I tak planuje teraz weekendowy wypad gdzieś i rozważam właśnie tamte okolice, bo niby w takich mieszanych liściastych powinno się trafić i prawdziwa i koźlarki, krawce jakies. Tylko taki dziwny ten las, sparzylam się nim chyba ostatnio...stąd pytanie , może ktoś z dobrego serca podpowie czy tam zbierał jakieś grzyby? Znacie ten las?


Awatar użytkownika

Ronka
Grzybas znakomity
Grzybas znakomity
Posty: 3646
Rejestracja: niedziela, 7 sierpnia 2011, 12:24
Ulubione grzyby: zbierać koźlarze czerwone, jeść gąski
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 875 razy
Pochwalony: 2395 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: Ronka » czwartek, 26 lipca 2018, 20:43

agf pisze:QR_BBPOST Znacie ten las?
Byłam w nim może z trzy razy. Inni, którzy udzielają się na forum, wiem że, mają w nim nawet swoje miejscówki.



agf
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 36
Rejestracja: sobota, 28 września 2013, 15:45
Pochwalił: 1 raz
Pochwalony: 2 razy

Okolice Łodzi

Post autor: agf » czwartek, 26 lipca 2018, 22:10

Dziękuję Ronka. Ja wolę takie lasy sosnowe, mchowe, ale tamten mi właśnie na taki las na leśne zbiory pasował, dużo zielska wszelakiego ;) Może zrobię podejście drugie.


Awatar użytkownika

dariusz64
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1878
Rejestracja: czwartek, 28 kwietnia 2011, 17:41
Imię: Dariusz
Ulubione grzyby: Wszystkie ładne są
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 100 razy
Pochwalony: 1450 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: dariusz64 » sobota, 28 lipca 2018, 12:24

agf pisze:QR_BBPOST lasy we Wiączyniu
:ok: zdecydowanie polecam :tak: :tak: :tak:
Dziwi mnie cisza w tym wątku skoro jest powtórka z tamtego roku :borowik: :borowik: :borowik: :borowik: :borowik: :borowik: :borowik: :jupi: Fotki z tego tygodnia







sectroyer
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1896
Rejestracja: wtorek, 22 listopada 2016, 17:20
Imię: Michał
Ulubione grzyby: Kanie, Podgrzybki, Maślaki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 439 razy
Pochwalony: 694 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: sectroyer » sobota, 28 lipca 2018, 14:00

dariusz64 pisze:QR_BBPOST Dziwi mnie cisza w tym wątku skoro jest powtórka z tamtego roku
Fotki z tego tygodnia
Może z siatkusiami, ale w moich miejscówkach na prawe cisza :) A ogólnie tak raczej w lesie kiepsko, jak już pisałem :) Może w nowym tygodniu podjadę zobaczyć, czy coś się ruszyło, ale jak napotykasz "pustkę", to nie za bardzo masz ochotę zaglądać do lasu ;)
agf pisze:QR_BBPOST Dziękuję Ronka. Ja wolę takie lasy sosnowe, mchowe, ale tamten mi właśnie na taki las na leśne zbiory pasował, dużo zielska wszelakiego Może zrobię podejście drugie.
To specyficzny las, są miejsca gdzie można trafić nawet na coś ciekawego, ale spokojnie możesz spędzić tam 2-3 godziny i nie znaleźć praktycznie NIC :) No i rzeczywiście w wielu miejscach las jest właśnie strasznie zarośnięty, że samo "spacerowanie dla spacerowania" też mija się z celem...


Awatar użytkownika

dariusz64
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1878
Rejestracja: czwartek, 28 kwietnia 2011, 17:41
Imię: Dariusz
Ulubione grzyby: Wszystkie ładne są
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 100 razy
Pochwalony: 1450 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: dariusz64 » niedziela, 29 lipca 2018, 17:28

Weekendowe :fotka: :fotka: :fotka: z objazdu dwóch lasków :) Co nieco się znajduje :D







agf
Grzybuś malutki
Grzybuś malutki
Posty: 36
Rejestracja: sobota, 28 września 2013, 15:45
Pochwalił: 1 raz
Pochwalony: 2 razy

Okolice Łodzi

Post autor: agf » poniedziałek, 30 lipca 2018, 08:48

Wiaczyn zaliczony. Sporo młodych kozlarkow, kilka prawdziwkow. I rzeczywiście występowały grupami.nic nic i nagle pole grzybowe i znów nic ;) ale ogólnie udany wypad. W które rejony Łodzi polecacie następnym razem?


Awatar użytkownika

Nimatsu1
Grzybobiorca
Grzybobiorca
Posty: 1422
Rejestracja: niedziela, 22 maja 2011, 11:47
Lokalizacja: Łódź
Pochwalony: 291 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: Nimatsu1 » poniedziałek, 30 lipca 2018, 12:14

dariusz64 pisze:QR_BBPOST Dziwi mnie cisza w tym wątku skoro jest powtórka z tamtego roku
Ja dokładnie dzisiaj skończyłem urlop :P Kiedy wyjeżdżałem nie było w lasach nic, więc miła niespodzianka po przyjeździe :) Niedługo pewnie gdzieś wyskoczę :)
dariusz64 pisze:QR_BBPOST Weekendowe :fotka: :fotka: :fotka: z objazdu dwóch lasków :) Co nieco się znajduje :D
:brawo: :brawo: :brawo:


Awatar użytkownika

Krakus
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 479
Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 67 razy
Pochwalony: 262 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: Krakus » poniedziałek, 6 sierpnia 2018, 19:06

dariusz64, nieźle, solidne zdobycze :beer:
Ja poprzedni weekend przebalowałem w Kołobrzegu i do lasów wyruszyłem dopiero w tę sobotę. Odwiedziłem 2 lasy: jodłowy i liściasty. Wreszcie w tym roku była frajda z chodzenia, bo praktycznie co chwilę jakieś grzybki się znajdowało, więc nudno nie było. Do borowików póki co szczęście w tym sezonie nie mam. Szlachetne, ceglastopore, usiatkowane - łącznie liczone na palcach obu rąk: Również na palcach jednej ręki te z rodziny podgrzybków: Natknąłem się na plac koźlarzy grabowych, które w pewnym momencie przestałem focić i zacząłem po prostu kosić, bo bym chyba do wieczora tam siedział. Z wrażenia aż aparat zostawiłem na ziemi i zorientowałem się o pustej torbie w połowie drogi do samochodu. Na szczęście endomondo pozwoliło mi powrócić w odpowiednie miejsce :D


Wszystkie koźlarze, nawet te starsze, o dziwo zdrowe, tak samo jak gołąbki zielonawe i muchomory czerwieniejące (aczkolwiek te tylko młode), których była masa na każdym kroku:




Były też muchomory rdzawobrązowe, siedzuń sosnowy, kolczak obłączasty, mleczaj smaczny:
Pięknoróg największy, inne gołąbki, czernidłaki, goryczak żółciowy i trochę różnych innych:


Pomimo skwaru i temperatury na poziomie 32-33 stopni, spędzeniu w lesie czasu od 5 do 14:30, potu kapiącego ciurkiem z nosa, brody i brwi, żal było z lasu wychodzić. Mam nadzieję, że saharyjskie pogody nie wypalą grzybki za szybko i w kolejny weekend będzie można znowu poczuć tę grzybową frajdę :)


Awatar użytkownika

dariusz64
Gimnazjalista pozyskiwacz
Gimnazjalista  pozyskiwacz
Posty: 1878
Rejestracja: czwartek, 28 kwietnia 2011, 17:41
Imię: Dariusz
Ulubione grzyby: Wszystkie ładne są
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 100 razy
Pochwalony: 1450 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: dariusz64 » poniedziałek, 6 sierpnia 2018, 20:51

Krakus, :ok: :beer:
Krakus pisze:QR_BBPOST Wreszcie w tym roku była frajda z chodzenia, bo praktycznie co chwilę jakieś grzybki się znajdowało
Zaczęło być kolorowo :)






Pokazało się dużo grzybków ale wśród nich są zabójcy :!: :!: :!:


Awatar użytkownika

Krakus
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 479
Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 67 razy
Pochwalony: 262 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: Krakus » środa, 8 sierpnia 2018, 09:02

dariusz64, no fakt, kolorowo i różnorodnie na Twoich zdjęciach :tak:
Pozazdrościć takich ładnych podgrzybków czerwonawych - jeszcze mi się nie zdarzyły takie, jeśli już je spotkam, bardzo rzadko, to są już mocno zmęczone życiem. I pozazdrościć muchomorów zielonawych - nie kojarzę, ale na pewno w moim świadomym okresie życia grzybiarza jeszcze ich nie spotkałem.
Trzeba korzystać, póki te saharyjskie temperatury znowu nie wypalą grzybni, dlatego dziś odbieram połówkę urlopu i po 12 lecę pobuszować po jodłach, a w sobotę ma być chłodniej, nawet około 22 stopnie i pochmurno, więc będzie przyjemnie się chodziło po liściastym :D


Awatar użytkownika

Krakus
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 479
Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 67 razy
Pochwalony: 262 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: Krakus » środa, 8 sierpnia 2018, 21:24

Jak powiedziałem, tak zrobiłem i jodełki obskoczyłem :)
Aczkolwiek szału nie ma, temperatura daje się we znaki, z grzybkami będzie z dnia na dzień coraz gorzej... a poza tym już mi trochę bokiem wychodzą te jodły, ciągle to samo :D













Awatar użytkownika

Krakus
Hubiak przyrośnięty
Hubiak przyrośnięty
Posty: 479
Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
Lokalizacja: Łódź
Pochwalił: 67 razy
Pochwalony: 262 razy
Kontakt:

Okolice Łodzi

Post autor: Krakus » poniedziałek, 13 sierpnia 2018, 21:25

Na tyle mocno czekałem na sobotę, że nie zraził mnie nawet deszcz, który siarczyście padał w godzinie pobudki o 5, i o 6, gdy byłem na parkingu pod lasem, i o 7, gdy obudziłem się w samochodzie, bo chciałem trochę przeczekać :lol: No ale w końcu poszedłem i łaziłem w deszczu ponad 3 godziny, aparat zakrywałem sobą cykając zdjęcia, aż w końcu zacząłem wszędzie porządnie przemakać i zrobiło się mało przyjemnie. Najpierw robiłem postoje pod co większymi koronami drzew, aż pół godziny stałem pod paśnikiem i na szczęście o 11 się przejaśniło i można było ruszyć dalej :D
Nie nazbierałem nic, ale nie nastawiałem się na zbiory, a byłem spragniony różnorodności gatunkowej. Koźlarzy grabowych bardzo mało, a te i tak stare i nasiąknięte wodą. Z tych względnie lepszych: Naprawdę od groma gołąbków, we wszystkich kolorach, na każdym kroku wręcz, najwięcej zielonawych:



Najbardziej jestem jednak zadowolony z mojego debiutu z muchomorem zielonawym :jupi:
Z muchomorów twardawych też jestem zadowolony ze względu na to, że pierwszy raz w życiu wiedziałem, że te właśnie fotografuję :D Mega radość sprawiły mi również te grzybki, bo podobały mi się na cudzych zdjęciach, ale nie wiem co to za jedne :(
No i cala kłoda boczniaka łyżkowatego z listy zagrożonych... chyba :P I trochę pozostałych:




Zatem pomimo deszczu, wypad kolorowy i całkiem udany. Od czwartku urlop, środa święto, więc wolne, czyli za 1 dzień znowu w las :jupi:


ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat