Okolice Łodzi
-
- Zarodnik
- Posty: 10
- Rejestracja: niedziela, 28 czerwca 2015, 14:10
- Imię: Krzysztof
- Ulubione grzyby: Krówki
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8093
- Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
- Imię: Wojciech
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 587 razy
- Pochwalony: 2717 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Zdjęcia z 29.10.2016. Grzybki jeszcze rosną ale borowikowatych coraz mniej. Dominują opieńki i kanie, opieniek zebrałem garstkę dla sąsiada a kanie tylko z dwóch miejscówek.













-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 479
- Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
- Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 67 razy
- Pochwalony: 262 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Wojtas, ale fajne kanie-grubaski
I widzę, że udało Ci się jeszcze dorwać jedne z ostatnich borowików
Co do gąsówek to nie mam szczęścia ich spotkać... ale to pewnie dlatego, że chodzę po niewłaściwych lasach, bo czytam właśnie, że najczęściej rosną pod bukami 
W piątek nazbierałem sporo młodych podgrzybków, trochę opieniek i czubajek, 2 koźlarze babki i 1 maślaka zwyczajnego, w sumie nic nadzwyczajnego, ale widać, że w wielu miejscach jest zatrzęsienie przeróżnych grzybów, a w niektórych niestety pucha. Jak znajdę czas, to wstawię fotki.



W piątek nazbierałem sporo młodych podgrzybków, trochę opieniek i czubajek, 2 koźlarze babki i 1 maślaka zwyczajnego, w sumie nic nadzwyczajnego, ale widać, że w wielu miejscach jest zatrzęsienie przeróżnych grzybów, a w niektórych niestety pucha. Jak znajdę czas, to wstawię fotki.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8093
- Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
- Imię: Wojciech
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 587 razy
- Pochwalony: 2717 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Krakus, Moja Kasia lubi zbierać podgrzybki. Coś mnie się zdaje, że pamięta nasze wspólne wypady, gdy nie wstając z kolan potrafiła nakosić ponad setkę, przeniesienie koszyka 2 metry w bok i kolejna setka nie podnosząc się z kolan. Tak kiedyś bywało, na 10m2 wiaderko zapełnione. Od miesiąca odwiedzam miejsca gdzie te podgrzybki zbierała, obiecuję jej, że będą i są, lecz 1 podgrzybek na 1m2. Skaczę miedzy miejscówkami, kombinuje, przy okazji zbieram to co wstawiam na zdjęciach a podgrzybków brak
Wczoraj powiedziałem jej prawdę, w tym roku już dużej ilosci podgrzybków nie nazbieramy, nie wiem gdzie ich szukać, zawiodłem 


-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 479
- Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
- Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 67 razy
- Pochwalony: 262 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Wojtas, nie Ty, tylko podgrzybki i ogólnie wszystkie grzybki zawodzą
Nie dość, że w łódzkim raczej brak super grzybowych lasów to na dodatek grzyby są jakby w odwrocie, coraz gorzej z nimi. Nie miałem nigdy w sumie takiej miejscówki, aby kosić podgrzybki nie wstając z kolan, ale na pewno bywało lepiej niż teraz. Miałem niezłe miejsca za Inowłodzem, ale w tym roku jest tam taka bryndza, że nawet razu tam nie zajrzałem. Z tydzień temu byli tam rodzice mojego kumpla i we dwójkę w 2 godziny znaleźli raptem 5 sztuk
Kiedyś trzepałem podgrzybki w Grotnikach, a teraz nie ma sensu tam jechać. I właśnie miałem zgryz gdzie tu na podgrzybki jechać. Wybrałem Twój las (z bagienkiem na środku) na cel do zwiedzenia po raz pierwszy i przyznam szczerze, że zajebisty las na jesień - dużo sosen, mchu, w sumie nieoczywisty teren, niby niezbyt duży, ale idzie się i idzie. Wiem, że chyba bywasz w nim nie tylko na jesień i tak się zastanawiam, co w takim lesie można znaleźć innego poza jesiennym sezonem na podgrzybki. Zrobiłem w nim jakieś 9 km i co jakiś czas podgrzybek trafiał do koszyka, a bywały miejsca, że w bardzo bliskim sąsiedztwie znajdywało się po 10 sztuk. Ilościowo i jakościowo bardzo dobrze, bo wszystkie podgrzybki młode, zdrowe, delikatne grubaski, ale objętościowo bardzo słabo ze względu na ich wielkość - miałem wrażenie, że pakuję je non stop do kosza, a nic w nim nie przybywa. No i ludzi od groma, dlatego pewnie nie było szans na dorwanie jakichś większych sztuk, zresztą co chwilę widoczne poodkrawane trzonki. Niestety coś mi się zdaje, że takie czasy z setką podgrzybków nie wstając z kolan to minęły bezpowrotnie 



-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 479
- Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
- Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 67 razy
- Pochwalony: 262 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Nie lubię 1-listopadowego tłoku na cmentarzach, więc zawsze groby ogarniam kilka dni wcześniej, by mieć ten dzień po prostu wolny. Planowałem jutro wybrać się na spacer do lasu grabowego, by poszukać jakichś jesiennych wynalazków, ale właśnie się okazało, że babcia zaprasza na jutro na rodzinny obiad, a dodatkowo na moje pytanie, czy nie brakuje jej grzybów zaczęła się żalić, że bardzo brakuje i nie będzie miała niczego nawet na Wigilię. Więc jutro mam mega misję - w krótkim czasie uzbierać jak największą ilość grzybów, więc ostatnio odwiedzony lasek z bajorkiem na środku wydaje się najpewniejszym wyborem, a przynajmniej na obecne warunki nie znam po prostu lepszej opcji. Przed 7 w las, mało focenia i motorek w tyłku, by do 12 wypełnić koszyk jak najwyżej... a jak wyjdzie, zobaczymy... tylko, że jutro ma padać cały dzień 

-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 479
- Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
- Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 67 razy
- Pochwalony: 262 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Obiecanych kilka fotek z ostatniego piątku. Polowałem na podgrzybki i na szczęście tych było najwięcej, a wszystkie młode i zdrowe. Ilościowo całkiem sporo, ale objętościowo już nie tak kolorowo.
Do kosza trafiło też trochę opieniek, czubajek i jedna cukrówka. W innym lesie dodatkowo 2 koźlarze babki i i 1 maślak zwyczajny.
W kilku miejscach bardzo dużo różnych gatunków grzybów, ale są też rejony całkowicie bezgrzybne. Napotkanych grzybiarzy od groma - chyba jeszcze wszyscy wierzą w wyniesienie wypełnionych po brzegi koszy, ale niestety to już pewnie jedne z ostatnich zbiorów, które przy spadających temperaturach z każdym dniem będą się coraz bardziej kurczyć.
-
- Śmiertelnie trujący zarodnikowiec
- Posty: 8093
- Rejestracja: środa, 23 czerwca 2010, 16:07
- Imię: Wojciech
- Ulubione grzyby: Borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 587 razy
- Pochwalony: 2717 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Lepszej opcji także nie znam, ale za podgrzybkami trzeba się nachodzić a teren sporawyKrakus pisze:QR_BBPOST więc ostatnio odwiedzony lasek z bajorkiem na środku wydaje się najpewniejszym wyborem, a przynajmniej na obecne warunki nie znam po prostu lepszej opcji.

Jutro jadę na groby do Łowicza, później jak się uda to podjadę na moją plantację boczniaków, ciekawe czy będą

-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 479
- Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
- Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 67 razy
- Pochwalony: 262 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Misja zakończona powodzeniem
Nie chciałem tracić czasu na focenie każdego poszczególnego grzybka, by jak najszybciej zapełnić koszyk dla babci... na fulla nie udało mi się go zapełnić, ale las miał dziś ku temu potencjał
Zabrakło czasu, ale i tak całkiem przyjemnie co chwilę wyciągało się młode podgrzybasy z mchu. Do tego trochę opieniek, czubajek, rycerzyków.
A teraz czas na obiad do babci
Zasłużyłem sobie 




-
- Hubiak
- Posty: 306
- Rejestracja: poniedziałek, 6 września 2010, 10:35
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: łódzkie
- Pochwalił: 10 razy
- Pochwalony: 107 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
W weekend wybadałem podgrzybkowe lasy koło Kluk i Kaszewic, podgrzybki rzeczywiście są, ilościowo nawet całkiem nieźle ale same małe sztuki (<5cm kapelusza), poza tym tylko pojedyncze maślaki.
-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 479
- Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
- Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 67 razy
- Pochwalony: 262 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Wojtas, ale faktycznie już duże i przerośnięte boczniaki... ale kilka zgrabnych się trafiło
Przyznam się, że w swoim okresie bycia świadomym grzybiarzem (i być może nigdy wcześniej) nie miałem przyjemności spotkania z boczniakami. Zapewne jeszcze wiele przede mną
Babcia z wujem za kosz grzybów dziękowali, ale coś czuję, że na tyle nie wierzą czubajkom, że te pójdą niekoniecznie na patelnię, czy do garnka

Przyznam się, że w swoim okresie bycia świadomym grzybiarzem (i być może nigdy wcześniej) nie miałem przyjemności spotkania z boczniakami. Zapewne jeszcze wiele przede mną

Babcia z wujem za kosz grzybów dziękowali, ale coś czuję, że na tyle nie wierzą czubajkom, że te pójdą niekoniecznie na patelnię, czy do garnka

-
- Grzybeczek
- Posty: 91
- Rejestracja: piątek, 15 lipca 2011, 22:47
- Lokalizacja: Łódzkie
- Pochwalony: 13 razy
Okolice Łodzi
"Im dzień bardziej gorący - tym burze gwałtowniejsze,
Im kobiety piękniejsze - tym życie z nimi trudniejsze."
Im kobiety piękniejsze - tym życie z nimi trudniejsze."

-
- Hubiak przyrośnięty
- Posty: 479
- Rejestracja: sobota, 10 maja 2014, 09:03
- Ulubione grzyby: Koźlarze, borowiki
- Lokalizacja: Łódź
- Pochwalił: 67 razy
- Pochwalony: 262 razy
- Kontakt:
Okolice Łodzi
Elegancko, na jutro urlop zaklepany i w las
Trzeba korzystać z ostatnich grzybnych dni



Trzeba korzystać z ostatnich grzybnych dni
