Postautor: Kresowiak » czwartek, 15 maja 2014, 20:52
w porównaniu z Wami to nie mam czym się chwalić, ale bardzo mnie cieszy znaleziony dzisiaj pierwszy koźlarz babka i to przy bardzo krótkim pobycie w lesie (nie ma to jak być babcią, ale jak tylko grzybki pojawią się w większej ilości to mój młody "narybek" jedzie ze mną)
Dobrze wiedzieć, że u nas też coś rośnie, jak wrócę do cywilizacji to w niedziele nie omieszkam jakiś lasek odwiedzić, tylko na jakie grzyby się nastawić Na obecną chwilę koszę szczupaki